reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Nie Dagna, jeszcze nie może być 28.01!!!! zaczekaj, jeszcze ja muszę mieć IUI ;-) !!!!!
jak objawia się insulinoodporność?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej, pocisze Cie Dagna ze ty 28.01 bedziesz ju po wszystkim a ja dopiero duzo, duzo przed... inaczej patrzac- ty juz mozesz byc w ciaży a my na razie mozemy tylko marzyc :)

Tak sie zastanawiam czy jednak pierwszej IUI nie sprobowac z Clo, ze wzgledow finansowych oczywiscie... Menopur to koszt 600zł jezeli starczy 5 ampulek, jak nie to kolejne 600zl ;/ Do tego koszta monitoringu... Wiec duzo pieniedzy.
Clo bralam przez 3 cykle,dwa razy pecherzyki urosly ale nic z tego nie wyszlo (mialam podany Pregny) a raz zrobila sie torbiel... No i zawsze slabe endometrium...
Sama nie wiem. Co myslcicie? Z drugiej strony boje sie ze jak sie nie uda z Clo, to bede sie zastanawiac czy to nie wina Clo, pluc sobie w brode itd.


Pozdrawiam !
 
Ostatnia edycja:
Esiek, rozumiem, że lekarz już wypisał receptę na menopur? Jeśli będziesz się jeszcze z nim widziała, to może porozmawiaj z nim o tym leku, może jest coś innego tańszego (famera, czy femera - nie pamiętam nazwy). I jakie miałaś endometrium skoro piszesz, że słabe?
 
Smerfeta: wiem ze jeszcze trochę ale ta niepewność i niewiedza czy sie udało czy nie jest dobijajaca i denerwujaca:/ w ogole dzisiaj mam jakiś taki dzień ze wszystko mnie denerwuje:/ sama z sobą nie mogę wytrzymać:/ Smerfeta no ja czekam na Twoje IUI:) i trzymam juz za nie &&&&!:) no właśnie na ulotce jest tylko ze trzeba brać 3 kapsulki jednorazowo lub częściami...wiec wywnioskowalam ze skoro nic nie piszą to trzeba cały cykl brać...ale tak jak pisałam poczytalam dokładniej i jednak trzeba odstawić gdy wystąpi owulacja...no nic- u mnie owulacja była w pon(wieczór) i we wtorek wiec tylko jeden dzień przeciagnelam:)
A co do insulinoodpornosci to jak poszłam do endokrynolog z moim podwyższonym wynikiem tsh to kazała mi zrobic krzywa cukrowa i krzywa insulinowa:/ niby sie różnią i właśnie cukier mi sie rozkładal dobrze a insulina zamiast po 2h spadać w dół bardzo wzrastala...wiec biorę na to tabletki i ostatnio jak robiłam badanie jakieś 4 miesiace temu to było juz w normie i leki dalej biorę taka sama dawkę ale narazie nie kazała mi znow robić wynik. Ja generalnie bardzo przytylam przez 3 lata i napuchlam( od wody w organizmie) teraz powoli spada mi waga w dół;)

Esiek: a kiedy Ty będziesz miała IUI? W lutym? Ja Ci nie doradze bo ja nie brałam nigdy ani pregnylu ani tego menoporu...ale koszt jest ogromny...:| ja byłam na clo, 4 cykle w tym jeden udany, ze miałam własnie IUI, a w jednym zrobiła mi sie torbiel- dlatego w grudniu nie brałam clo(miałam przerwę) i w styczniu teraz tez nie, tylko jadę na tych tabletkach i jakoś sie udało:)
 
Esiek nie trzeba skakać z najtańszego leku na najdroższy. Ja menopur miałam stosowany do protokołu in vitro.
Jest wiele innych leków do stymulacji, ja po clo miałam torbiel, ale do IUI miałam lamettę.
 
Dagna, faktycznie gdzieś było napisane, że należy brać do owu tylko stwierdziłam sobie, że jakby co będę brała tak jak w ulotce wskażą, a mówisz ulotka jakaś słaba :dry:

Jestem po wizycie u lekarza. iui albo w sob albo w pon. W sob mam zrobić badania krwi i jeśli LH będzie ok 20 to będziemy robić, tylko że niestety z innym lekarzem bo mój jedzie na konferencję do wawy. Oby tylko endo podrosło bo dziś tylko 5 mm (więc więcej wina!!! ;-)), a pęcherzyki 4 w tym dwa dominujące... więc oby do soboty.......
 
Smerfeta dziękuję że pytasz o zdrówko, no faktycznie początek miałam tragiczny, teraz jest trochę lepiej, wymiotuję tylko 1 raz na tydzień a mdłości mnie nie opuszczają :wściekła/y: czasami zdarza mi się pobeczeć bo sił mi brak na moje samopoczucie ;-) ale liczę że wkrótce przejdzie i będę tryskać energią jak inne ciężarówki :-)

Hope ja was tu podczytuje na bierząco wiem że będziesz szpikowała się witaminami a inne dziewczyny stosują różne chińskie czary mary hehe
Najważniejsze żeby Wam wszystkim w końcu się udało a jaką metodą to już nie ważne :tak::tak:
 
reklama
Witam!

Mam nadzieję że mogę się do Was przyłączyć? Z mężem staramy się o dzidzię już około 2,5 roku (z przerwą 6 m-cy). Ja mam problemy z prolaktyną i progesteronem (biorę clo, Duphaston i Bromergon) a M problemy z plemniczkami (łyka cynk itp.). W sobotę idę na monitoring owulacji. Jeśli będę miała jajeczka to w przeciągu kilku dni IUI. Bardzo się boję. Po pierwsze samego zabiegu, a po drugie kolejnego rozczarowania. M stara się mnie wspierać ale do końca nie potrafi zrozumieć mojego bólu.
Pozdrawiam
 
Do góry