Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Dagna91]

Gizas: az sprawdzilam ulotkę raz jeszcze i jest napisane tak: pojedyncza dawkę domowa należy przyjmować rano, na czczo( co najmniej 30 min przed śniadaniem) najlepiej z niewielka ilością płynu, np z połowa szklanki wody.

Hope: ja miałam raz plamienie po IUI ale to tylko zaraz po i na następny dzień trochę wiec myśle ze to podraznienie czy coś...

 

[Ewis]

Hope - powiedz mi, jeśli źle reagujesz na clo, co czemu nie zmienią Ci? ja biorę zastrzyki a raczej brałam zastrzyki puregon koszt ok 330 za 5zastrzyków.

 

[pełna_nadziei83]

Hope - może po prostu od tego clo ci się trochę hormony rozregulowały...dobrze by było 7 dni po owulacji sprawdzić progesteron, bo on odpowiada za plamienia w drugiej fazie, może masz ciut za niski....
moze stres też powoduje przesunięcia @

 

[smerfeta]

Niedawno miałam piękny sen... opiszę w skrócie. Śnił mi się anioł, który zeskoczył do mnie z barierki balkonu... poprosiłam go o dziecko. Anioł przyłożył ręce do mojego brzucha, lekko pchnął i powiedział 'już jest'. Miałam taką nadzieję, że to jest jakiś znak, że może @ się spóźni i wtedy dziś wypadłby dzień testu i miałabym najpiękniejszy prezent urodzinowy, ale oczywiście nadzieje prysły przedwczoraj. 31 wiosen na karku.. nie tak sobie wyobrażałam swoje życie

Dobranoc! jutro mam ciężki dzień ale będzie good

 

[Hope84]

Ewis hm...z tym stymulowaniem to powiem Ci,ze to troche dziwnie jest u mnie....ja AID mam w Poznaniu czyli skierowanie od prof z Poznania mam. On chcial 3IUI na cyklu naturalnym i 3IUI na stymulowanym....a ze ja taka niecierpliwa to moj gin stacjonarny mowil zebym brala przy 2 i 3IUi clo po 1tabl 3-7dc 9-11 estrofem a pozniej dupka. Ten prof nie wiedzial,ze ja to bralam. Teraz jak bylam na wizycie powiedzialam,ze przy tym 4IUI wzielam clo estrofem i dupka ale po 1tabl nie zareagowalam....tak wizyta byla na szybkiego bo mial opoznienie prawie 2,5h wiec on tez mi przepisal clo ale 2x1....zobaczymy czy po tej dawce bede miala wiecej pecholi....

 

[Hope84]

Z tymi plamieniami to tak wczoraj sie zastanawialm...bo one tak wygladaly jak owulacyjne...a ze w czwartek bylam na wizycie i wkladal mi jakies wzierniki i palce i naciskal w rozne miejsca to moze dlatego bardziej czerwone polecialo ale nie takie krwiste jak @.....
Przez 2cykle bralam dupka i wszystko ok bylo....

Tak szczerze Wam powiem,ze od kiedy przyjmuje te wszystkie hormony to w organizmie sie miesza.....

 

[Hope84]

Gizas a diokladniej mozesz doradzic te tabl...
w aptece sa rozne np.
selen + wit E ?
koenzym Q10 forte ?
propolis plus ?
cynk jaki ?

Napisz mi dokladnie co i jak bo sa rozne tabl z roznych firm itd :-):-):-)

 

[GizaS]

Dokładnie jak napisałaś:-) dziewczyny na forum invitrowym pisalły o dużo większych dawkach ale ja brałam tylko jedną tabletkę dziennie.
selen + wit E
koenzym Q10 forte
propolis plus
cynk najzwyklejszy,
no i beparent women, nie musi być ten lek, ale sprawdz sobie jego skład i ewentualnie wybierz inny, one wszytskie sa podobne, ten kosztował chyba 45 zł za 30 tab.
Firmy napisze Ci wieczorem, bo pije kawusie i szykuję się na kulig, musze coś zrobić do jedzenia, posprzatac, zrobić zakupy i o 14 na sanki

 

[Ewis]

Hope - wiesz co a może on był zły, że podważyłaś jego decyzje co do leczenia.
Tak się zastanawiam, bo ja też jestem po 4IUI nieudanej - nie zleciał Ci żadnych dodatkowych badań? tylko 2 x 1 clo, monitoring i AID, a potem do dupka?
Czyli w lutym następna AID?

Ja na razie nie robię nic w kierunku IUI, miałam się zapisać na wizytę, ale czy mi zlecą jakieś badania - nie wiem. Pojadę, żeby mi wypisami receptę na puregon i od następnego cyklu zaczynam się przygotowywać. Trochę jestem zła na męża, że wyjeżdża na narty jak mogliśmy mieć następną IUI, a tak znowu cykl do tyłu.

 

[Ewis]

smerfetka - wszystkiego dobrego, życzę Ci wysokiej bety w następnym cyklu.
Co do 31 wiosen, też Cię rozumiem, chciałam mieć pełną rodzinę przed 30tką, a tu w tym roku już 31 i lipa. Zawsze mnie cieszyły urodziny, a tez przestały.
Straszenie kocham dzieciaczki, sprawiało mi dużo radości jak na nie patrzyłam, cieszyłam się jak się rodziły, lubiałam chodzić do znajomych którzy mają dzieci - ale przestało mnie to bawić. Za dużo mi to sprawia przykrości i wolę nie chodzić do tych znajomych. I tak w efekcie robi mi się wąskie grono znajomych, ale to lepiej dla mojej psychiki