reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Cześć Dziewczyny: ja jutro mam wizytę u gin i zobaczę czy torbiel sie wchlonela, czy moze udało mi sie samej wychodowac jakiś pecherzyk- choc to prawie nierealne...ale tak mnie boli brzuch jakbym @ miała dostać:/
http://www.jiaogulan.pl/dongquai.html a tu do poczytania o tym co biorę...
 
Dzieki za info, chyba macie racje z tym, zeby nie mrozic... Moj maz pewnie bedzie marudzil ale co ... trzeba to trzeba. Trzymam kciuki za Was, ja wizyte u gina mam 22.01. żeby wziąć recepte na stymulanty i wszystko zaplanowac. Znow to czekanie... Od 4 lat nic nie robie tylko czekam na @ ;/
 
hej dziewczynki,
Esiek każdej z nas mężowie oddawali świeże nasienie, większa szansa na powodzenie IUI, wiadomo że jesli niemożliwe jest oddanie świeżego to można mrozić, ale lepiej oddać świeże...co tam ma marudzić, jak zacznie to sprowadź go na ziemię, tak naprawdę to emkowie tylko oddają nasienie, to my ciągle latamy od lekarza do lekarza

Dziewczyny, Ewis, Hope, nie poddawajcie się, musicie wierzyć że się uda i walczyć ile macie w sobie sił, wiara to połowa sukcesu :tak:
 
Esiek-tam gdzie ja robilam zawsze oddawało się świeże...mroziło się tylko w przypadku gdy była punkcja i nasienie było pobierane wprost z jąder,albo parametry nasienia były tak małe,ze zachodziło niebezpieczeństwo ze w kolejnym podejsciu nie będzie możliwosci mrożenia.
 
hej laseczki cos ostatnio nie mam weny na pisanie ale Was podczytuje
kombinujemy cały czas kase na ivf,teraz emek wysoko goraczkowal bo mial grype dlatego kuracje przedłuzamy i wizyta w klinice w marcu
 
Część Wam, jestem po wizycie u gin i torbiel sie wchlonela sama, mam kilka pecherzykow ale żaden nie dominujacy(9dc) mam przyjść w sobotę na usg i zobaczymy co dalej i najprawdopodobniej będę miała robione hsg...i moj gin mi powiedział ze jesli kolejna IUI sie nie uda to skieruje nas do invimedu...
 
Dagna91 trzymaj się jakoś. HSG da się przeżyć... A mialaś je robione przed pierwszym IUI? Podobno jak są niedrożne to i milion IUI nic nie da... Także, na pewno warto wiedzieć. Głowa do góry...

Dziewczyny, którym się udało IUI - jakie byly Wasz powody, że musiałyście podchodzić? Mialyście jakąś określoną przyczynę? Bo u mnie to wlaśnie to jest najbardziej deneruwjące, że jej nie ma ;/
 
Esiek u mnie to samo żadnej konkretnej przyczyny a już 3 x IUI nie udane :(( mąż tez ok już sami nie wiemy co dalej, w piątek mam wizytę i chcę rozmawiać z dr o laparoskopii??? Może tam się znajdzie jakaś przyczyna???
 
reklama
Dziewczyny dopada mnie czarna rozpacz, nie wiem co mam robić, każdy tylko mówi że jedyną szansą jest in vitro i to rozumiem ale nikt nie chce choć trochę się przyłożyć żeby podnieść szansę uzyskania ciąży. Wierzyłam że na początku roku podejdę do drugiej procedury ale jednak wszystko jest odsunięte w czasie na bliżej nie określony termin, może przed wakacjami:zawstydzona/y: Już nie wiem gdzie się udać po pomoc, do którego lekarza się zwrócić, myślę jeszcze o dr Horaku, Białystok jest cholernie daleko:zawstydzona/y:.
Dziś napisałam zapytania na trzech stronach
1. na forum embriologicznym Novum-kiedyś już tam pisałam i uzyskałam wiarygodną odpowiedź/
2. na stronie "nasz bocian" pytanie do eksperta prof. Szamotowicz, dr Donitrz
3. na stronie "artemida" pytanie do lekarza.

Zapytałam odnośnie słuszności przeprowadzenia laparoskopii i ewentualnych dodatkowych badań przed ivf, ciekawa jestem co odpowiedzą.
Jeżdżenie do każdego to spory koszt, tak jak parę dni temu, jestem biedniejsza o 250 zł i bogatsza o spora dawkę stresu i siwych włosów:baffled:
 
Do góry