reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
GizaS - ja byłam namiętnym kawoszem - kawa do śniadanka, ze 2 albo 3 w pracy (z ekspresu) - co prawda zawsze z solidną porcją mleka. Po transferze ograniczyłam kawę do jednej w pracy, a w domu piłam zbożową - oczywiście z mlekiem albo tzw kawę o poranku z dodatkiem cykorii. Za to teraz w ogole nie czuje potrzeby picia kawy - normalnie dziwne.
Evelee - betka powinna wyjść już jutro. Trzymamy mocno zaciśnięte &&&:tak: Bez względu na to czy pójdziesz jutro czy w środę.
Magduś - normalnie Lenka jak Zosia nie chce puścić sie maminego brzuszka :-)
 
Magdusia myślałam dziś o Tobie :tak:
I tak stwierdziłam że skoro się nie odzywasz to pewnie się rozpakowujesz albo już jesteś rozpakowana :-D
A tu niespodzianka!
Napisz jak się czujesz Kochana i kiedy planujesz swój "wielki dzień" ? ;-)
 
Magdusia! Ty jeszcze w dwupaku? Czytałam gdzieś, że dzieci z in vitro częściej rodzą się jako wcześniaki. Ale nasze invitrówki i naturalsiki ani trochę nie potwierdzają tej teorii. Dzieciaczki tak dobrze się ulokowały w brzuszku, że teraz ani myslą go opuszczać. Jaki masz plan? Będziesz czekać na symptomy porodu czy sama udasz się do szpitala. No i jak się czujesz w tak zaawansowanym stanie?:-) Już nie długo będziesz cieszyc się maleństwem:-)
 
Wlaśnie zrobiłam drugi zastrzyk Gonalu :) :happy2:Jestem pozytywnie nakręcona. Nie wiem czy sobie wkręcam w tą moją mądrą główkę ale jakoś jajniki mnie bolą wiec może się tam coś pozytywnego produkuje :) W piątek idę do szpitala ... mam nadzieje że nei odejdę z kwitkiem ...
Magdusia trzymam &&&& za powodzenie akcji :) :happy2:
 
Gizas mpoja droga powinnas sie cieszyc ze juz masz babelka w sobie i jestes w ciązy teras moja droga sie oszczedzaj a nie zamrtwaij :) musisz pozytywnie myslec bo to sie udziela twojemu babelkowi :) Moja droga obe te dziesiec dni zleciały Ci jak najszybciej!!!!!!!!!!!!!!!!!
Evele moja droga mam nadzieje ze to był pierwszy i ostani tak stresujacy dzien dla "was" .
Krusia &&&&& za piatkową IUI

A jesli chodzi o moja wizyte to chyba jednak kliniki nie zmieniam :confused: czasami u mnie emocje biora góre jesli cos nie idzie po mojej mysli :no: no ale cóz taka moja wada...... Dzisiaj z panem doktorem analizowalismy moja IUI i powiedzial ze jest w ciezkim szoku ze sie nie powiodło bo przy parametrach nasienia puzzla i ilosci i wielkosci moich jajeczek to jest odwrocona szostka w totolotka ze to był pewniak no ale zdarza się..... pan doktor stwierdził ze trzeba zrobic laparoskopie bo moze to byc endometrioza albo niedroznosc jajowodów takze jutro dzwonie do szpitala i sie zapisuje i mam do was pytanie bo doktor powiedział takie zdanie które mnie zaintrygowało a dopiero po wyjsciu z gabinetu w drodze do domu stwierdziął ze sie mogłam dopytac szczególów ale mozy wy mi pomozecie mianowiecie powiedział ze nie zleca laparoskopi przed pierwsza IUI bo NFZ ich sprawdza a dostałm skierowanie do szpitala i teras niewiem czy to bedzie platne czy na NFZ:confused::confused::confused: bo niewiem jak szpitale patrza na skierowania z prywatnych klinik
I jeszcze lekarz powiedział ze po laparoskopi jak sie okaze wszytsko ok to mamy sie strac naturalnie 3 miesiace i dopiero potem IUI :( tutaj mnie troszke nie pocieszył
 
Ostatnia edycja:
Fruit, mi się wydaje, rozumując tokiem myslenia Twojego lekarza, że laparoskopia na ktorą Cię skierował będzie na nfz. Skoro nfz ich sprawdza, czy wysyłają dopiero po IUI, a Ty jesteś po IUI to wszystko gra :-) Jedynie to może być na nfz dłuższy okres oczekiwania na ten zabieg. Jak ja chciałam robić jakieś badania na nfz to okres oczekiwania był niewiarygodnie długi, więc wolałam zrobić prywatnie i miałam od razu. Napisz jak się czegoś więcej dowiesz w szpitalu. A swoją drogą to Twój lekarz bardzo wierzy w powodzenie IUI. To dobrze, że tak pozytywnie nastawia. MI zawsze mówiono, że skuteczność jest paruprocentowa - może dlatego w moim przypadku nie wyszło a wiara czyni cuda:-)
 
Dziewczyny dzięki,że mnie wspieracie:-D
No, ale moja Lenka chyba jest uparta jak Zosia:-DFakt,że termin mam na 12 czyli jak coś to ma 2 dni hehe
We środę idę na ktg-zobaczymy co tam słychać.Zwolnienie mam do 13 więc w piatek chyba trafię na oddział chyba,że złapie mnie wcześniej:-D
Myśle,że Sylha Wam napisze jakby coś było na rzeczy, bo jej dam znać na kom.:tak:

A jesli chodzi o samopoczucie, to rewelacja-jutro zamierzam jeszcze wziąść sie za sprzatanie, bo szwagier w czwartek przylatuje więc moze coś się ruszy po tych porzadkach:)
 
Magdusia, to niesamowiete, jaki przypływ energii jest pod koniec ciąży. Paniętam, że Błonka przed porodem też wszystkie możliwe porządki przeprowadziła. Zyczę Ci szybkiego i w miarę bezbolesnego porodu. Daj nam znać. Trzymam za za Ciebie i za Lenkę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Po rozmowie z emkiem stwierdziłam, że pójdę na tą betę jutro, tak jak zalecił lekarz. Powiem Wam, że dziś mam objawy zmęczenia (mimo, że spałam z 10 godzin), czuję dół brzucha i pobolewają mnie piersi. Objawy przedmiesiączkowe? Oby bąbelkowe. Oska, a jak u Ciebie?
 
reklama
czesc,

eevlee podziwiam Cię, ze tyle umiesz wytrzymac. Super bedzie jak to sa objawy ciążowe.
GizaS niech Twoje maleństwo zostanie z Tobą na te 9 miesiecy w brzuszku:)
Magdusia cze4kam na twoją Lenkę!
Fruit, zeby Ci szybko zleciały te 3 meisiace i laparo wyszła dobrze
Jutro powinnam dostac @, tylko ze nic mnie nie boli tak jak zawsze przed okresowo! Musi kurde przyjsc bo zas wszystko sie wydłuży. Chce juz zacząć ostatni cykl przed in vitrowy!
 
Do góry