Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[fruitofhope]

Hej dziewczyny :-):-):-)
Wital Gwiazdka w naszym gronie, mam nadzieje, że razem z nami bedzie Ci przyjemniej oczekiwac na dobre wieści swoja drogą dziwne, że lekarz nie kazał ci zrobic bety
Pełna przykro mi bardzo :-( ale mam nadzieje, ze po urlopie wrócisz w pełni zmobilizowana do działania napewno bedzie Ci łatwiej bo masz juz plan co robic dalej aby byc w upragnionej ciązy. A narazie zycze Ci spokojnego urlopu pełnego wrazen i oczywiscie pikenj pogody
Sun a jak tam twoja temperatura :-):-)
Oska jak wytrzymujesz czekanie??? Mam nadzieje , że twoje objawy zwiastuja upragniona ciąze :-):-)
Lilonka aby maluszki ładnie "pozowały" do pierwszych zdjęć ;-);-)
Ysia współczuje mocno sytuacji w pracy domyslam sie jak sie czujesz bo miałam podobny problem ale naszczescie u mnie władze się zmieniły takze juz nie jest az tak zle choc zawsze mogłoby byc lepiej. zycze Ci tego samego !!!! Ale moja droga teraz masz inne priorytety i na nich sie skupiaj a nie na palantach z pracy !!!!
Gizas super wiadomosci dwa zarodeczki oby sie pieknie dzieliły nadal i kto wie moze dołaczysz do LIlonki :-):-):-) Kciuki mocno zaciskam !!!!!!!
Witaj Pola zapraszamy cie serdecznie do nas. Jestem pełna podziwu dla Ciebie za to ze przeczytałeas całe forum
Eevlee jeszcze tylko troszke jak juz tyle wytrzymałas to te kilka dni to pikus takze sie nie dołuj mysl pozytywnie Mam nadzieje że dla Ciebie i Oski nadchodząca sroda bedzie juz w koncu jednym z pierwszych najcudowniejszych dni!!!!!!!!!

 

[fruitofhope]

Dziekuje, ze psami nie szczujecie:-)
Cos o mnie? Wiec tak...jestem madra, piekna,fajna i skromna oczywiscie.
A powaznie to niby jestem po pierwszej iui, ale wg mnie tak nie do konca.
Niestety wiekszym problemow nie mamy stwierdzonych, niestety bo wiadomo by bylo choc co atakowac.
Nasienie mamy slabe, ale tez bez przesady 18mln i 60% prawidlowych.
Ja niestety choruje na niedoczynnosc tarczycy i podobno wszystko...ciekawe skad wiec te problemy wrrrr

a bierzesz cos na tarczyce??? kiedy miałs IUI robiona ??

 

[fruitofhope]

tak teras patrze na wyniki mojego puzzla i maja bardzo podobne moj ma 19mln o 74% ruchliwych ja tez mam niedczynnosc tarczycy ale zdiagnozowali ja u mnie dopiero w maju takze od maja biore euthyrox 0,25

 

[Pole]

Na tarczyce biore eutyrox jak kazdy w tym kraju
Niestety mam ja zdiagnozowana 3 lata temu i ciagle nie daje sie wyrownac, jak jest ok to za 2 miesiace juz nie
Teraz biore 75 ale i to okazuje sie byc za malo i znowu mam zmiane dawki.

 

[Oskaa]

Oska jak wytrzymujesz czekanie??? Mam nadzieje , że twoje objawy zwiastuja upragniona ciąze

Nie jest łatwo, ale jeszcze kilka dni.
Pole ale jak to niby miałaś iui a jednak nie nie bardzo rozumiem

 

[Pole]

Co do iui to mialam w poniedzialek, ale jak napisalam jakbym nie miala jej wcale.
Sa rozni lekarze, tacy co robia na peknietych, pekajacych i niepeknietych pecherzykach. moj lubi sam srodek.
wiec kiedy w piatek uslyszalam, ze w piatek i sobote sie nie zanosi,a w niedziele jest zamkniete, natomiast w poniedzialek juz bedzie za pozno to sobie dalam na luz.
Przemowilam jeszce pecherzykowi do rozumu i kazalam czekac. No i wyczekal mimo 21dc.
Inseminacja byla wiec na niepeknietym w poniedzialek wieczorem, wczesniej robilam sobie ten zastrzyk na pekniecie. I co we wtorek rano on dalej nie pekniety. A ZAWSZE mi pekal. Lekarka kazala mi robic brzuszki i spacerowac i za 3 h wrocic...
Wrocilam i nic. Powiedziala, ze musialam sie zestresowac, bo skoro zawsze pekaly, skoro byl zastrzyk to cos musialo sie zadziac.

 

[Pole]

Wiec powiedziala tylko, ze nastepna iui robimy na peknietym, wiec nawet cienia szansy nie dala. I prawidlowoja musialam wyjechac i nawet teraz nie wiem nawet czy on w koncu "kiedys" tam pekl czy wcale i czeka mnie niespodzianka w postaci torbieli. Zjawisko mi nie znane, bo zawsze( a cyklow monitorowanych to bylo sporo) mi pekaly, wiec nawet nie wiem czego sie spodziewac.

 

[Oskaa]

Pole jaki robiłaś zastrzyk na pęknięcie i kiedy? tzn. ile godzin przed iui?
Jakaś dziwna ta Twoja gin To zwykła gin czy klinika leczenia niepłodności? Pierwszy raz szłyszę, aby robić na pęknięcie brzuszki
Od razu mi się przypomniała gin do której kiedyś chodziłam. Zmarnowany czas, pieniądze i dwie iui, w które bardzo wierzyłam a teraz z perspektywy czasu patrząc nie miały szans! aaa szkoda gadać! Dlatego bardzo ważne jest trafić na dobrego lekarza. Nie takiego, który będzie się uśmiechał, poklepywał po ramieniu i pocieszał. Jeezzzzzzzzzuuuuuuuuuuu ta moja to chyba pojęcia nie miała o iui, chyba tylko tyle ile wyczytała w necie. wwwrrrrrrr

 

[Pole]

W niedziele rano, mial zadzialac do 36 h. Nazwy nie pamietam, w kazdym razie popularny, ale nie ten na O. Ulotka zostala w domu, a ja jestem na wyjezdzie.
tak to dobra klinika leczenia nieplodnosci. Czytalam, bo zawsze wszystko sprawdzam, brzuszki to powszechna praktyka jak pecherzyk jest juz gotowy a nie peka
Z ginekologiem psychicznie chorym tez co prawda mialam do czynienia, ale skonczylo sie na jedenj wizycie.

 

[Oskaa]

A to pewnie pregnyl :-) Wiesz, na innym forum dziewczyna na usg przed iui też miała niepęknięty pęcherzyk (a wcześniej brała pregnyl) to jeszcze przed samą iui robiła jeszcze jeden zastrzyk. Teraz ma śliczną córcię :-)
Za Twoje dlasze plany &&