reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Skąd my to znamy hehe. Ale nie masz wyjścia trzeba czekać 😁 za to moment odczytania wyniku dla mnie był najgorszy 😳 stres taki że na zawał prawie zeszłam, serio. Nigdy więcej takiego stresu. Czuję że u Ciebie będzie ładna beta ❤️😉
Miałam identycznie... aż mnie trzęsło z nerwów i w końcu otwarcie tej pięknej bety.. wylam jak bóbr 😅🤣 przyrosty to samo...
 
Ja tak samo wyłam i mi tak łzy leciały ze nie umiałam tego powstrzymac, co całkiem do mnie niepodobne😂
Dokładnie, a jak dzwoniłam do męża to nie mogłam się wysłowić z tego ryku 🤣🤣 to samo było po pierwszych prenatalnych bo nie mógł wejść ze mną.. myślał że coś złego się stało a ja wyłam tak że nie mogłam się uspokoić i nic powiedzieć 🤣🤣🤣 a na koniec jak usłyszałam na sali przy CC płacz małego... o wtedy to był ryk, snastazjolog mnie głaskała po głowie i ręce a to po prostu łzy szczęścia.
 
Ale żadna z Was nie ma mandatu jak jechała na betę 💪🤣 My po pozytywnym teście jak jechaliśmy to dostaliśmy 2 stówy 😅 Jest zalaminowany na pamiątkę ❤️
Ja tak samo wyłam i mi tak łzy leciały ze nie umiałam tego powstrzymac, co całkiem do mnie niepodobne😂
Miałam identycznie... aż mnie trzęsło z nerwów i w końcu otwarcie tej pięknej bety.. wylam jak bóbr 😅🤣 przyrosty to samo...
Dokładnie, a jak dzwoniłam do męża to nie mogłam się wysłowić z tego ryku 🤣🤣 to samo było po pierwszych prenatalnych bo nie mógł wejść ze mną.. myślał że coś złego się stało a ja wyłam tak że nie mogłam się uspokoić i nic powiedzieć 🤣🤣🤣 a na koniec jak usłyszałam na sali przy CC płacz małego... o wtedy to był ryk, snastazjolog mnie głaskała po głowie i ręce a to po prostu łzy szczęścia.
 
reklama
Do góry