reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
No to mysle ze wszystko zgodnie z planem 🤞 i trzymam kciuki za powodzenie.

Bardziej doswiadzczone dziewczyny co myslicie? Za wczesnie czy ok?
Mi zawsze lekarz mówił że pęcherzyk który ma 18 mm jest ok. Z racji że rosną mniej więcej 2 mm na dobę to do inseminacji urosną tak jak potrzeba. Ovitrelle bierze się na 24 do 36 h przed zabiegiem.
 
Hej dziewczyny wkoncu się doczekalam (4 miesiące po pierwszej iui) i dzisiaj podchodzimy do 2 inseminacji 😁🥰 są trzy pęcherzyki ✊✊✊✊
Trzymam kciuki mocno 😊 ja za tydzien ide ne kolejny monitoring 😊 troche sie podłamałam po ostatniej nie udanej inseminacji ale co nas nie zabije to nas wzmocni 😊 musimy walczyć do końca 😊 jeszcze raz powodzenia! 😊
 
Dziewczyny pomocy... Odebrałam dziś wyniki badań i wyszło mi coś takiego: STWIERDZONO obecność przeciwciał przeciw osłonce przejrzystej (zona pellucida): +
Czy któraś z Was miała to samo lub wie coś na ten temat? Czy mimo tego jest jakaś szansa... czy nawet nie ma co zaczynać in vitro? :(
 
reklama
Do góry