reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Dziewczyny czy Wy przed rozpoczeciem in vitro musialyscie robic kariotypy?
Moja klinika tego nie wymagala dopiero teraz po nieudanym transferze i po tym jak tylko 1 zarodek dorosl do blastocysy lekarz zlecil te badania...
W ogole juz chyba podjelismy decyzje bez wzgledu na wyniki tych kariotypow i na 99% zdecydujemy sie na dawczynie, teraz mam troche odpoczynku bo kolejna wizyta dopiero w sierpniu... Chociaz ciagle rozkminiam, mysle o tym in vitro i jakos nie umiem odpocząć :( mam nadzieje ze chociaz jak na wakacje pojade uda mi sie odciac od tego i nie myśleć.
W zasadzie to tydzien temu zobaczylam filmik jak rosl moj jedyny zarodeczek i od tamtej pory jakos ciezko mi po tym nieudanym transferze i faktem ze nie mamy juz zadnego zarodka:(
U mnie kariotypy były również obowiązkowe, ale ja chyba ta sama klinika co @eij 🙈 wierze ze jest Ci ciężko, ale być może to opcja z dawczynią jest tym czego potrzebujecie ❤️
 
Dziewczyny czy Wy przed rozpoczeciem in vitro musialyscie robic kariotypy?
Moja klinika tego nie wymagala dopiero teraz po nieudanym transferze i po tym jak tylko 1 zarodek dorosl do blastocysy lekarz zlecil te badania...
W ogole juz chyba podjelismy decyzje bez wzgledu na wyniki tych kariotypow i na 99% zdecydujemy sie na dawczynie, teraz mam troche odpoczynku bo kolejna wizyta dopiero w sierpniu... Chociaz ciagle rozkminiam, mysle o tym in vitro i jakos nie umiem odpocząć :( mam nadzieje ze chociaz jak na wakacje pojade uda mi sie odciac od tego i nie myśleć.
W zasadzie to tydzien temu zobaczylam filmik jak rosl moj jedyny zarodeczek i od tamtej pory jakos ciezko mi po tym nieudanym transferze i faktem ze nie mamy juz zadnego zarodka:(
Ja nie musiałam ale u nas czynnik męski a u mnie i tak potem 0wyszly takie sobie wyniki dlatego u nas adopcja zarodka bo baliśmy się o to jakiej jakości będą moje jajeczka...
 
Ja musiałam robić kariotyp. Strasznie mi przykro że tak się ułożyło 😔 a czy Ty czasami nie chciałaś podchodzić drugi raz do stymulacji czy mi się coś pomyliło?
Dwie stymulację juz mialam i jak cos do trzeciej, ale po wizycie lelarz sam zasugerowal dawczynie wiec tez tak zaczelismy myśleć ze jednak chyba dawczyni bo tez nie wiadomo jak wyszloby z kolejna stymulacja czy w ogole beda jakies jajeczka czy sie zaplodnia itp a to kolejne duze koszty, stres, czas itp
 
Dwie stymulację juz mialam i jak cos do trzeciej, ale po wizycie lelarz sam zasugerowal dawczynie wiec tez tak zaczelismy myśleć ze jednak chyba dawczyni bo tez nie wiadomo jak wyszloby z kolejna stymulacja czy w ogole beda jakies jajeczka czy sie zaplodnia itp a to kolejne duze koszty, stres, czas itp
Rozumiem. No faktycznie jest ryzyko z trzecią stymulacją, pieniądze, nerwy, to bardzo wiele nas wszystkie kosztuje 😏🙄
 
reklama
Do góry