reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Wróciłam po długiej czasie, żeby podziękować jednej osobie na tym forum (niestety nie pamiętam nazwy :()

Więc tak, byłam na tym forum bo podchodziłam dwa razy do IUI - nieudane. Jedna z Was poleciła mi klinikę Invimed i Dr Srokę.

Poszłam umówić się na wizytę, żeby zasięgnąć drugiej opinii. Dr od razu powiedział, że nie ma co tracić czasu na kolejne IUI i najlepiej od razu in vitro (na podstawie moich wyników badań, partner były ok).

Pierwsze podejście do in vitro, stymulacja, punkcja, transfer świeżego 3 dniowego zarodka i się udało ! Jestem już w 11 tygodniu (dzisiaj zaczynam :) ). A i jeszcze mamy 4 zarodki zamrożone na przyszłość. :)

Więc dziękuję Tobie za to, że poleciłaś mi Dr Srokę. Gdyby nie rozmowa na tym forum, nie wiem, jak długo jeszcze byśmy się starali i próbowali w poprzedniej klinice, w której robiliśmy IUI.

Dziękuję! ❤️
super, gratuluję 🎉😃❤️
 
reklama
Wróciłam po długiej czasie, żeby podziękować jednej osobie na tym forum (niestety nie pamiętam nazwy :()

Więc tak, byłam na tym forum bo podchodziłam dwa razy do IUI - nieudane. Jedna z Was poleciła mi klinikę Invimed i Dr Srokę.

Poszłam umówić się na wizytę, żeby zasięgnąć drugiej opinii. Dr od razu powiedział, że nie ma co tracić czasu na kolejne IUI i najlepiej od razu in vitro (na podstawie moich wyników badań, partner były ok).

Pierwsze podejście do in vitro, stymulacja, punkcja, transfer świeżego 3 dniowego zarodka i się udało ! Jestem już w 11 tygodniu (dzisiaj zaczynam :) ). A i jeszcze mamy 4 zarodki zamrożone na przyszłość. :)

Więc dziękuję Tobie za to, że poleciłaś mi Dr Srokę. Gdyby nie rozmowa na tym forum, nie wiem, jak długo jeszcze byśmy się starali i próbowali w poprzedniej klinice, w której robiliśmy IUI.

Dziękuję! ❤️
Piękna historia ❤️ i gratuluję 🥳
 
Dziewczyny czy facet którejś z was miał zbyt wysoka ilość leukocytów w nasieniu? Bo mój ma dużo poza normą leukocytospermia. Dacie proszę znać co robić? Może wyleczenie tego jest nasza drogą do sukcesu.
Moj mąż miał. Okazało się że kiedyś przechodził bezobjawowe zapalenie prostaty, dostał antybiotyk i automatycznie morfologia nasienia poszła w górę
 
Ja za tydzień mam swoje pierwsze podejście i niepokoi mnie, czy inseminacja na pękniętym pęcherzyku ma sens ? W teorii komórka jajowa żyje 24 h, ale teoria swoje, a życie swoje. Według badań z naturalnych starań szanse w dzień owulacji są podobno dużo mniejsze, bo jadnak te plemniki potrzebują do 6 h na kapacytacje i często jest już za późno, bo komórka nie jest już zdolna do zapłodnienia. Jak myślicie, czy komuś się udało na pękniętym ?
Mi pierwsza IUI na niepeknietym się nie udała a druga na pękniętym zakończona powodzeniem 😊
 
Dziewczyny ja chyba odpuszczę...wszystko...dziś zadzwoniłam do mojej gin żeby zapytać czy mam zrobić hormony na ten monitoring w czw bo to 12dc i przy okazji jej wspomniałam że w śr mam drugą dawkę moderny. A ona do mnie że 'ZA KRÓTKA PRZERWA OD SZCZEPIONKI DO TRANSFERU BO MUSI BYĆ 14 DNI!!! A u mnie będzie ok 11!!! No k...to nie mogła mi WCZEŚNIEJ powiedzieć??!! Przecież z nią to omawiałam, za jej namową się zaszczepiłam. Transfer już 2 razy odwlekany i co??!! Teraz 3 raz?? A potem ona ma wakacje więc w sumie wypada że dopiero we wrześniu byśmy mogły zrobić!!! Ręce mi opadły, już mi się wszystkiego odechciewa...jeszcze ten remont, problemy z mężem...nie wiem może wszechświat daje mi znać że nie jest mi to pisane...
Wszechświat ćwiczy twój spokój, który ci się bardzo przyda w przyszłym roku jak zostaniesz mamą. ❤️ Bo zostaniesz, uwierz mi.
 
Dziewczyny ja chyba odpuszczę...wszystko...dziś zadzwoniłam do mojej gin żeby zapytać czy mam zrobić hormony na ten monitoring w czw bo to 12dc i przy okazji jej wspomniałam że w śr mam drugą dawkę moderny. A ona do mnie że 'ZA KRÓTKA PRZERWA OD SZCZEPIONKI DO TRANSFERU BO MUSI BYĆ 14 DNI!!! A u mnie będzie ok 11!!! No k...to nie mogła mi WCZEŚNIEJ powiedzieć??!! Przecież z nią to omawiałam, za jej namową się zaszczepiłam. Transfer już 2 razy odwlekany i co??!! Teraz 3 raz?? A potem ona ma wakacje więc w sumie wypada że dopiero we wrześniu byśmy mogły zrobić!!! Ręce mi opadły, już mi się wszystkiego odechciewa...jeszcze ten remont, problemy z mężem...nie wiem może wszechświat daje mi znać że nie jest mi to pisane...
Ja miałam robione IUI 1 dzien przed druga dawka,
Mój lekarz nawet nie zająknął się że musi być jakaś przerwa między szczepionka a transferem, wręcz przeciwnie, uważa że szczepionka ( w moim przypadku Pfizer) nie ma wpływu na ciążę
 
reklama
Wszechświat ćwiczy twój spokój, który ci się bardzo przyda w przyszłym roku jak zostaniesz mamą. ❤️ Bo zostaniesz, uwierz mi.
Wiecie co ja już na tym etapie, po tym co przeszłam i co się dzieję teraz ogólnie w moim życiu podchodzę do tego na zasadzie - co ma być to będzie. Chcę wykorzystać wszystkie możliwości jakie mam a na to co mi pisane nie mam wpływu, co nie oznacza że życie mnie czasem po prostu wk... irytuje...
 
Do góry