Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[izzy_j]

Ja miałam robione IUI 1 dzien przed druga dawka,
Mój lekarz nawet nie zająknął się że musi być jakaś przerwa między szczepionka a transferem, wręcz przeciwnie, uważa że szczepionka ( w moim przypadku Pfizer) nie ma wpływu na ciążę

Ilu lekarzy tyle opinii. Pierwszy lekarz był mega wyluzowany, teraz ta babka jest mega ostrożna i nieco przewrażliwiona... ciężko znaleźć kogoś zdroworozsądkowego w tym wszystkim... jedyny lekarz którego widzę jako prowadzącego to ten który mi robił histeroskopię...mam nadzieję że się podejmie jakby co...

 

[eij]

Wiecie co ja już na tym etapie, po tym co przeszłam i co się dzieję teraz ogólnie w moim życiu podchodzę do tego na zasadzie - co ma być to będzie. Chcę wykorzystać wszystkie możliwości jakie mam a na to co mi pisane nie mam wpływu, co nie oznacza że życie mnie czasem po prostu wk... irytuje...

Prawidłowe podejście, nie ma co się nakręcać, ani sobie wkręcać ani nadzbyt się nakręcać. Ja też podchodzę do tego bardziej zadaniowo teraz, robię co lekarz każe, a co z tego wyniknie to już nie zależy ode mnie

 

[Be_More_Happy]

Wróciłam po długiej czasie, żeby podziękować jednej osobie na tym forum (niestety nie pamiętam nazwy )

Więc tak, byłam na tym forum bo podchodziłam dwa razy do IUI - nieudane. Jedna z Was poleciła mi klinikę Invimed i Dr Srokę.

Poszłam umówić się na wizytę, żeby zasięgnąć drugiej opinii. Dr od razu powiedział, że nie ma co tracić czasu na kolejne IUI i najlepiej od razu in vitro (na podstawie moich wyników badań, partner były ok).

Pierwsze podejście do in vitro, stymulacja, punkcja, transfer świeżego 3 dniowego zarodka i się udało ! Jestem już w 11 tygodniu (dzisiaj zaczynam ). A i jeszcze mamy 4 zarodki zamrożone na przyszłość.

Więc dziękuję Tobie za to, że poleciłaś mi Dr Srokę. Gdyby nie rozmowa na tym forum, nie wiem, jak długo jeszcze byśmy się starali i próbowali w poprzedniej klinice, w której robiliśmy IUI.

Dziękuję!

Tak mi się mocno wydaje ,że to ja byłam tą osobą Kochana bardzo się cieszę , że się udało Czytam cały czas forum Invimed Poznań (tam się nie udzielam) ale czytam z ciekawości i właśnie widziałam jak tam pisałaś Jest mi bardzo miło , że mogłam pomóc Rośnijcie zdrowo i daj czasami znać co u Was

 

[Kropka3333]

Dziękuję że pytasz[emoji3590]. Z dnia na dzień coraz gorzej. Brzuch mnie ciągnie skurcze trenujące coraz częściej, mała boleśnie się rozpycha, zgaga non stop, siku non stop i do tego ta pogoda, nogi mi strasznie puchną, stopy parzą a w nocy wogole nie śpię bo gorąco a przy wiatraku też ciężko bo dźwięk spać nie daje i tak się mecze a do terminu jeszcze prawie miesiąc a już nie wspomnę o strachu przed porodem[emoji1751]

Ale muszę być silna i dać radę[emoji123] innego wyjścia nie mam[emoji85] urodzić muszę[emoji16]

Miesiac szybko zleci. Jestes dzielna mamusia. Dasz radę wierzę w Ciebie

 

[Emmka87]

Hej jak wygląda sytuacja ze szczepieniem się, można w trakcie stymulacji czy nie?

 

[eij]

Hej jak wygląda sytuacja ze szczepieniem się, można w trakcie stymulacji czy nie?

Mi lekarz mówił że nie

 

[Anittka]

Moj mąż miał. Okazało się że kiedyś przechodził bezobjawowe zapalenie prostaty, dostał antybiotyk i automatycznie morfologia nasienia poszła w górę

Kochana a powiedz proszę jak do tego doszliscie czy jakieś dodatkowe badania robiliście? Lekarz sam na to wpadł czy jak?

 

[Cukierkowa20pare]

Hej jak wygląda sytuacja ze szczepieniem się, można w trakcie stymulacji czy nie?

A mi lekarz mówi że tak

 

[Cukierkowa20pare]

Kochana a powiedz proszę jak do tego doszliscie czy jakieś dodatkowe badania robiliście? Lekarz sam na to wpadł czy jak?

Z krwi wyszły mu podwyższone leukocyty, mój ginekolog wysłał Go na usg jąder i badanie prostaty i tak to wyszło

 

[eij]

A mi lekarz mówi że tak

hehehe, ile osób tyle opinii