reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Ja mialam raz 3 pęcherzyki, ale i tak iui byla nieudana :(
No właśnie.. ja jestem już po trzech iui ale w innej klinice więc tak na prawdę zaczynam od nowa.. i tutaj lekarz nie bardzo chce.. a wydałam na symulacje 700zl.. wolałabym jednak spróbować.. nie to żebym liczyła koszty bo spodziewałam się tego ale, kolejny cykl w plecy.
 
Dzieki ze pytasz :)
Tak juz zaczelam, wczoraj bylam na 1 monitoringu narazie jest 11 jajeczek, poki co nie wyglada jakby byly sztucznie napompowane tylko powoli sobie rosną, we wtorek mam kolejna wizyte i dowiem sie kiedy punkcja, lekarz obstawia 19 lub 20..
A jak u Ciebie?
Oo to pięknie ;) ja byłam w środę to było ok 15-17, ale największe miały dopiero 12-14mm, dziś mam kolejny monitoring. Doktor obstawia punkcję na poniedziałek i ze do pobrania będzie ok 12 jajeczek. Zobaczymy ;)
 
Ja chętnie bym poszła na całość ale mój lekarz widzę jest mocno uważający.
Powiem ci tak. Szansę na trojaczki są rzadko, tak jak zauważ na bliźniaki z dwóch jajeczek.
Z drugiej strony ciążę trojaczna to ogromne zagrożenie i nigdy nie jest donoszona. Moja znajoma urodziła trojaczki w lutym. Ja swoją pupuńcie w kwietniu. I jak widzę zdjęcia z trojaczkami to one do dziś odbiegają od mojej wyglądam chociażby... Mają takie duże czaszki bo jeszcze ten wygląd jest taki jak na USG często widać, "potrafią" dużo mniej niż dzieci w ich wieku. Nie wiem czy mają jakieś inne wady.
Chodzi mi o to, że decydując się na zabieg na trzech pęcherzykach trzeba mieć świadomość tego, że to ogromny trud i praca często o zdrowie dzieci i to nie jednego i straszne obciążenie twojego organizmu.
Co ja bym zrobiła na twoim miejscu? Szczerze to nie wiem....
 
No właśnie.. ja jestem już po trzech iui ale w innej klinice więc tak na prawdę zaczynam od nowa.. i tutaj lekarz nie bardzo chce.. a wydałam na symulacje 700zl.. wolałabym jednak spróbować.. nie to żebym liczyła koszty bo spodziewałam się tego ale, kolejny cykl w plecy.
Bardzo dobrze że liczysz, i powiedz to lekarzowi że nie po to wydajesz pieniądze żeby teraz odpuszczać bo nie po to się stymulujesz żeby później rezygnować.
 
Oo to pięknie ;) ja byłam w środę to było ok 15-17, ale największe miały dopiero 12-14mm, dziś mam kolejny monitoring. Doktor obstawia punkcję na poniedziałek i ze do pobrania będzie ok 12 jajeczek. Zobaczymy ;)
super dziewczyny, trzymam kciuki za ładne pęcherzyki 😉 ja jeszcze trochę muszę poczekać na stymulacje ale już myślę ile u mnie urośnie, ile będzie się nadawało a w końcu ile się zapłodni 😲 myśliciel mi się powoli włącza 😁
 
Oo to pięknie ;) ja byłam w środę to było ok 15-17, ale największe miały dopiero 12-14mm, dziś mam kolejny monitoring. Doktor obstawia punkcję na poniedziałek i ze do pobrania będzie ok 12 jajeczek. Zobaczymy ;)
Ooo to super :)
A w ogole wczoraj mi lekarz powiedzial ze po transferze (jesli w ogole by doszlo do niego) jest wymagane i zalecane 7 dni l4, zastanawia mnie czy wszedzie tak jest bo myslalam ze jakis dzien i tyle :)
 
super dziewczyny, trzymam kciuki za ładne pęcherzyki 😉 ja jeszcze trochę muszę poczekać na stymulacje ale już myślę ile u mnie urośnie, ile będzie się nadawało a w końcu ile się zapłodni 😲 myśliciel mi się powoli włącza 😁
Wylacz myslenie!!! 😁 Ja teraz zrobilam sobie taki maly reset :) na urlopie oprocz tego ze w niedziele musialam szukac jakiejs otwartej diagnostyki zeby mi zrobili badania i dopiero w Gdansku cos znalazlam, to sie odcięłam calkiem od tego ze zaraz mam inv, nawrt tu na forum rzadko zagladalam. I mega mi to pomoglo jakos mnie uspokoilo to i przestalam myslec czy sie uda czy nie czy w ogole dojdzie do transfer czy sie zaolodnia czy przetrwają itp...
 
No właśnie.. ja jestem już po trzech iui ale w innej klinice więc tak na prawdę zaczynam od nowa.. i tutaj lekarz nie bardzo chce.. a wydałam na symulacje 700zl.. wolałabym jednak spróbować.. nie to żebym liczyła koszty bo spodziewałam się tego ale, kolejny cykl w plecy.
No rozumiem.. Kolejny miesiac czekanka i niepewnosci.. Ale nie wiem czemu nie chce zrobic.. Przeciez szansa na zaplodnienie 3 jest naorawde minimalna...
 
reklama
Do góry