reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
Dziękuję wam dziewczyny. No więc z grubej rury zaczynam pytać. Jesteśmy na speedzie ze wszystkim bo nie chce już czekać....wiek nie pozwala. Próbowaliśmy naturalnie i nic. Ja "podobno" nie mam żadnych problemów, amh ok, cykl stabilny, nie biorę żadnych leków, TSH,prolaktyna progesteron też ok. Wg temperatury ok, cytologia dobra. Dziś mój 1dc i za tydzień mam jeszcze badaną drożność. Mój facet 4.06 badanie nasienia i jedziemy jeśli wszystko będzie dobrze. Czy do inseminacji robiony jest monitoring cyklu? Czy drożność sono-hsg boli? Czy inseminację można zrobić tak krótko po badaniu drożności? Czy nie ma przeciwwskazań? Ufff...bardzo dziękuję za podpowiedzi 😀
badanie nie boli, ja miałam jedynie dyskomfort. Ale ogólnie jest ok. Może być bolesne jeśli okaże się, ze jajowody są niedrożne. Monitoring obowiązkowo😊powodzenia🤞
 
reklama
Ja miałam bez stymulacji, na cyklu naturalnym miałam jeden pęcherzyk, próbowaliśmy w tym samym cyklu co drożność. Ja przed drożnością nie brałam przeciwbólowego i to był błąd, bo bolało mnie bardziej niż kanałowe leczenie zęba. Lepiej coś wziąć :)
Ok dzięki, czyli tabletkę chociaż wezmę. No i jak poszło w tym cyklu z drożnością? Twój pierwszy iui?
 
Cześć dziewczyny, staramy się z mężem bezskutecznie o pierwsze dziecko i 40stka prawie na karku. Czas leci szybko. W tym cyklu chcielibyśmy podejść do pierwszej inseminacji i dlatego znalazłam tu wasz wątek, by zebrać trochę informacji i się poradzić Waszych doświadczeń na ten temat.

To podziwiam Cię że dałaś radę to wziąć bez przegryzania i zapijania ☺️ 😁😁
Skropcie cytryna, inna bajka :)
 
badanie nie boli, ja miałam jedynie dyskomfort. Ale ogólnie jest ok. Może być bolesne jeśli okaże się, ze jajowody są niedrożne. Monitoring obowiązkowo😊powodzenia🤞
No właśnie nie wiem czy drożne. Mam nadzieję że tak. Nigdy żadnej operacji nie miałam żadnych problemów ale nigdy nic nie wiadomo. Weźme coś faktycznie zanim zacznę chodzić tam z bólu po ścianach 😂
 
reklama
Oj tak... Rok już do klinki jeżdżę... Takie doświadczenie bardzo hartuje psychikę i uczy cierpliwości, duuzzzooo cierpliwości 😏
Hartuje podejrzewam ja jestem masakra pod tym względem od załamki do załamki co miesiąc, czas leci więc odliczam nieudane miesiące i tracę nadzieję, dlatego też udał się do kliniki chociaż mój mówi że jeszcze trochę poprobujmy sami. Ale moja psycha tego dłużej nie wytrzyma
 
Do góry