Ale czemu w trybie szybkim?? Chyba że chodzi o dofinansowanie do leków to rzeczywiście ja kupowałam dosłownie w dniu urodzin a teraz leżą w lodówce bo suma summarum zdecydowaliśmy się na adopcję zarodka. Pierwsza ciąża się niestety nie udała, ale mamy jeszcze 2 mrozaczki i transfer na koniec czerwca. Niestety realia leczenia niepłodności są dość brutalne i niestety mocno kosztowne :/ ale nie jest to powód do załamywania się. Z doświadczenia, tak jak pewnie większość dziewczyn tutaj, powiem Ci że iui lub aid to niestety strata czasu i większość z nas i tak kończy na ivf. Myślę ze 3 raz to absolutny max pod warunkiem że wasz stan zdrowia daje nadzieję na zapłodnienie.to tez macie ciężka sytuacjewłaśnie wolałabym najlepiej u siebie w miescie trafić do dobrego lekarza, żeby no. Nie godzin kilka godzin tylko na monitoring, bo mi urlopu nie wystarczy niestetyten u którego byliśmy na pierwszej konsultacji w zaleceniach napisał, ze można rozważyć jeszcze 2-3 iui, ale jeśli mówimy o inv to wtedy w trybie szybkim ZE WZGLĘDU NA MÓJ WIEKto mnie tez trochę podłamało
reklama
Ja miałam 4 iui i nadal wierze ze się udała)Ale czemu w trybie szybkim?? Chyba że chodzi o dofinansowanie do leków to rzeczywiście ja kupowałam dosłownie w dniu urodzin a teraz leżą w lodówce bo suma summarum zdecydowaliśmy się na adopcję zarodka. Pierwsza ciąża się niestety nie udała, ale mamy jeszcze 2 mrozaczki i transfer na koniec czerwca. Niestety realia leczenia niepłodności są dość brutalne i niestety mocno kosztowne :/ ale nie jest to powód do załamywania się. Z doświadczenia, tak jak pewnie większość dziewczyn tutaj, powiem Ci że iui lub aid to niestety strata czasu i większość z nas i tak kończy na ivf. Myślę ze 3 raz to absolutny max pod warunkiem że wasz stan zdrowia daje nadzieję na zapłodnienie.
U nas podali 12 tys do momentu zamrożenia, ale dodatkowo badanie genetyczne jeśli chcemy w zależności od ilości zarodkow od 1200 do 6000 plus dodatkowo płatny jest transfer 5-6tys.Z mrożonych
Hardcore
Madziarka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2021
- Postów
- 315
Niestety u nas nie ma dofinansowania tryb szybki ze względu na wiek. Czy 39 lat to naprawdę aż taka tragedia??? Trzymam za Was kciuki, żeby się udało ustalilśmy z mężem, że nie robimy już iui, tylko bierzemy się od razu za konkretne badania, żeby zobaczyć dlaczego się nie udaje. Szczególnie, że już raz się udało, ale niestety nie utrzymało... i to boli najbardziej, że cukierek był w ręku, ale nie mogliśmy "go zjeść" i o dziwo wtedy było zupełnie naturalnie bez tych wszystkich stymulacji i zastrzyków. Więc teraz czekam na @, robimy miesiąc przerwy od tych wszystkich leków i po drodze idziemy do kliniki po kolejne badania i zobaczymy co wyjdzie. Stąd moje poszukiwania dobrego learza, żeby nie tracić czasu ;-) jak wczoraj zobaczyłam znowu negatyw to niestety miałam spapraną niedzielę, ale dzisiaj jest już trochę lepiejAle czemu w trybie szybkim?? Chyba że chodzi o dofinansowanie do leków to rzeczywiście ja kupowałam dosłownie w dniu urodzin a teraz leżą w lodówce bo suma summarum zdecydowaliśmy się na adopcję zarodka. Pierwsza ciąża się niestety nie udała, ale mamy jeszcze 2 mrozaczki i transfer na koniec czerwca. Niestety realia leczenia niepłodności są dość brutalne i niestety mocno kosztowne :/ ale nie jest to powód do załamywania się. Z doświadczenia, tak jak pewnie większość dziewczyn tutaj, powiem Ci że iui lub aid to niestety strata czasu i większość z nas i tak kończy na ivf. Myślę ze 3 raz to absolutny max pod warunkiem że wasz stan zdrowia daje nadzieję na zapłodnienie.
Madziarka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2021
- Postów
- 315
za CiebieJa miałam 4 iui i nadal wierze ze się udała)
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Kochana oczywiście, trzeba wierzyć, po to próbujemy żeby się udałoJa miałam 4 iui i nadal wierze ze się udała)
Dokladnie, ale jak już teraz nie pyknie, to kończymy z iui..Kochana oczywiście, trzeba wierzyć, po to próbujemy żeby się udało
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
no to teraz dałaś mi do myślenia, bo może te moje 13 tyś to też bez transferuU nas podali 12 tys do momentu zamrożenia, ale dodatkowo badanie genetyczne jeśli chcemy w zależności od ilości zarodkow od 1200 do 6000 plus dodatkowo płatny jest transfer 5-6tys.
Hardcore
Grunt to dobry plan my dofinansowania też nie mieliśmy na zabieg, ale po 40 nie ma tez już dofinansowania na leki do in vitro, które bez tego potrafią kosztować kilka tyś, więc może dlatego Was pośpieszali z decyzjami.Niestety u nas nie ma dofinansowania tryb szybki ze względu na wiek. Czy 39 lat to naprawdę aż taka tragedia??? Trzymam za Was kciuki, żeby się udało ustalilśmy z mężem, że nie robimy już iui, tylko bierzemy się od razu za konkretne badania, żeby zobaczyć dlaczego się nie udaje. Szczególnie, że już raz się udało, ale niestety nie utrzymało... i to boli najbardziej, że cukierek był w ręku, ale nie mogliśmy "go zjeść" i o dziwo wtedy było zupełnie naturalnie bez tych wszystkich stymulacji i zastrzyków. Więc teraz czekam na @, robimy miesiąc przerwy od tych wszystkich leków i po drodze idziemy do kliniki po kolejne badania i zobaczymy co wyjdzie. Stąd moje poszukiwania dobrego learza, żeby nie tracić czasu ;-) jak wczoraj zobaczyłam znowu negatyw to niestety miałam spapraną niedzielę, ale dzisiaj jest już trochę lepiej
reklama
Madziarka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2021
- Postów
- 315
Być możenie wiedziałam o tym dofinansowaniu na leki.. jest jeszcze tyle twgo co musze wiedziec w tym temacie, że tragedia. Jestem kompletnie zielona ;-) Aczkolwiek cały czas się łudzę, że inv nie będzie potrzebne, że uda się to obejść...Grunt to dobry plan my dofinansowania też nie mieliśmy na zabieg, ale po 40 nie ma tez już dofinansowania na leki do in vitro, które bez tego potrafią kosztować kilka tyś, więc może dlatego Was pośpieszali z decyzjami.
Podziel się: