Ja jeżdżę do kliniki invicta w Słupsku i bardzo polecamDokładnie, takie rzeczy wiemy dopiero przy in vitro. Może być tak w inseminacji że przyczyną niepowodzeń jest po prostu niska skuteczność tego zabiegu, a być może problem leży gdzieś głębiej, ale przy iui lekarz nie jest w stanie określić jakości komórki jajowej ani samego faktu czy doszło do zapłodnienia ale się nie zagnieździło czy nie doszło do zapłodnienia. Ja się leczę w Invicta w Bydgoszczy, wiem że jest jeszcze również Invicta w Słupsku. Poczytaj opinie o lekarzach którzy tam pracują bo wiadomo klinika klinice nierówna
reklama
Też bym szła w in vitro zwłaszcza z uwagi na wiek ponoć po 35 roku życia inseminacja nie ma sensu, bardzo mała skutecznoscJa Ci powiem z własnego doświadczenia, lepiej od razu iść w in vitro niż marnować pieniądze na inseminacje, wydałam kupę kasy na 6 inseminacji i nic z tego nie wyszło
Elizabeth84
Fanka BB :)
Trzymam mocno kciukiHej Laski. Wlasnie czekam na iui, trzynac kciuki! Jak się uda, stawiam prosecco nad morzem!
Madziarka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2021
- Postów
- 315
Trzymam mocno kciuki
Ja jestem po 4iui i jak nie pyknie to tez idziemy w ivf. Szkoda pieniążków i czasu.. wiec jeśli masz 39lat, to brałabym to pod uwagętak chce isc już konkretnie do klinikitrochę się hednak obawiam, ze ze względu na moje 39 lat od razu będę chcieli nas wysłać p
Madziarka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2021
- Postów
- 315
tak, tak biorę. Wole wydać pieniądze na dokładne badania niż próbowanie w ciemno z iuiJa jestem po 4iui i jak nie pyknie to tez idziemy w ivf. Szkoda pieniążków i czasu.. wiec jeśli masz 39lat, to brałabym to pod uwagę
Dokladnie tak, tymbardziej, że tak jak było wspomniane, pewne "przeszkody" można wyłapać dopiero po punkcji, bo tak to wszeobecna niepłodność idiopatycznatak, tak biorę. Wole wydać pieniądze na dokładne badania niż próbowanie w ciemno z iui
PałkaZapałka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2020
- Postów
- 9 978
Serio aż taka różnica w skuteczności?... Kurcze chciałabym się wtedy starać o dziecko ale trochę mnie to rozczarowało jeśli faktycznie prawie w ogóle się to nie udaje...Też bym szła w in vitro zwłaszcza z uwagi na wiek ponoć po 35 roku życia inseminacja nie ma sensu, bardzo mała skutecznosc
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Kochana w Twoim przypadku to bym szła w inseminację, teraz Ci pykneło od razu to myślę że nie powinno być problemów za drugim razem ja nie nie słyszałam o statystykach w inseminacji między 35 a 40. Bo wiadomo że po 40stce to zupełnie inna bajkaSerio aż taka różnica w skuteczności?... Kurcze chciałabym się wtedy starać o dziecko ale trochę mnie to rozczarowało jeśli faktycznie prawie w ogóle się to nie udaje...
reklama
PałkaZapałka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2020
- Postów
- 9 978
Z jednej strony to zawsze pocieszenie, że już jeden mały człowiek jest ale chciałabym żeby miała rodzeństwo. A wiadomo, że w naszej sytuacji to nie jest proste i stresuje dodatkowo.Kochana w Twoim przypadku to bym szła w inseminację, teraz Ci pykneło od razu to myślę że nie powinno być problemów za drugim razem ja nie nie słyszałam o statystykach w inseminacji między 35 a 40. Bo wiadomo że po 40stce to zupełnie inna bajka
Podziel się: