IO - Insulinoodporność - dieta , przepisy , pogawędki , porady

[Anastka_92]

część zarodków jest po prostu błędnych genetycznie i się nie implantuje, albo obumiera zaraz po implantacji, czasem jajo jest niedojrzałe i się wogóle nie zapładnia...

Biologia jest jednak bardzo skomplikowana. Ja trochę żałuję, że brałam tabletki. Zwłaszcza tą Belare. Nie chciałam jej brać, ale lekarz mi kazał po zabiegu . Jak miałam przerwę 2 miesięczna między Mercilonem a Belara to cykl mi pięknie wskoczył od razu. Ciekawe kiedy przyjdzie @...

 

[redferrari]

Przyjdzie, jak zawsze w najmniej oczekiwanym momencie

 

[Colorado1989]

Trzymam kciuki za powrót do diety

Ja bym chciała chyba SN dzidzi ładnie ustawione główką w dół więc są szanse, że będzie dobrze...

O problemach z zajściem mówi się dopiero po 1 roku bezowocnych starań, bo Prawdopodobieństwo się tak prosto nie sumuje, że 5 cykli po 20% to 100%

To super trzymam kciuki za pominęłam rozwiązanie [emoji8]
U mnie synek właśnie był w położeniu miednicowym, całą ciążę, ani razu leniuch się nie obrócił [emoji16]

Z prawdopodobieństwem to nie mówię, że się sumuje, to tylko statystyka ale tak się krytykuje skuteczność in vitro,że "tylko" jakieś 30 %, a to i tak więcej, niż w naturze [emoji6]

Czytałam na stronie mamaginekolog.pl, że szanse w 1 cyklu są 25% u potencjalnie zdrowych par, a 10% u pozostałych. Skąd tak słabe statystyki? Kiedyś mi się wydawało, że wystarczy pstryk i zachodzi się w ciążę

Natura sama robi selekcję

Biologia jest jednak bardzo skomplikowana. Ja trochę żałuję, że brałam tabletki. Zwłaszcza tą Belare. Nie chciałam jej brać, ale lekarz mi kazał po zabiegu . Jak miałam przerwę 2 miesięczna między Mercilonem a Belara to cykl mi pięknie wskoczył od razu. Ciekawe kiedy przyjdzie @...

Tabletki anty raczej nie psują cykli. Czasem po przestaniu ich brania wychodzi na jaw problem, o którym się nie wiedziało wcześniej, a który jednak gdzieś tam był.

 

[Anastka_92]

Co robicie gdy najdzie Was ochota na zamówienie jakiegoś jedzonka na wieczór. My zawsze mamy dylemat, bo mój mąż moze wszystko a ja muszę uważać na każdy składnik. Zazwyczaj kończy się na tym, że odpuszczamy zamówienie...

 

[redferrari]

Co robicie gdy najdzie Was ochota na zamówienie jakiegoś jedzonka na wieczór. My zawsze mamy dylemat, bo mój mąż moze wszystko a ja muszę uważać na każdy składnik. Zazwyczaj kończy się na tym, że odpuszczamy zamówienie...

kochana jak zjesz kawałek pizzy nic sie nie stanie, do tego micha sałatki, żeby błonnik związał trochę pizze i za szybko nie wchłoneła się... no i lepiej żeby to nie było na kolację tylko na obiad...

 

[Colorado1989]

Co robicie gdy najdzie Was ochota na zamówienie jakiegoś jedzonka na wieczór. My zawsze mamy dylemat, bo mój mąż moze wszystko a ja muszę uważać na każdy składnik. Zazwyczaj kończy się na tym, że odpuszczamy zamówienie...

Zawsze można zrobić swój fast food [emoji16] my robimy swoją pizzę na zwykłym lub pełnoziarnistym spodzie, burgery (z bułek kupnych, ale pełnoziarnistych ). Polecam, jeśli lubisz bawić się w kuchni

 

[anula88]

Hey,można dołączyć? [emoji6]
Miesiąc temu okazało się, że mam hiperinsulinemie [emoji85] dostałam goucopage 750 na noc ... I powiem Wam że od razu lepiej... waga spada, skutków ubocznych brak i nawet słodkiego się nie chce jeść [emoji6] dodatkowo niedoczynność tarczycy i podejrzenie pcos ( na podstawienie wyników krwi ) co mnie bardzo zdziwiło... podwyższona prolaktyna eh ... trochę mix mi się w hormonach porobil ... jem tonę leków jak starszy człowiek...

 

[redferrari]

Hey,można dołączyć? [emoji6]
Miesiąc temu okazało się, że mam hiperinsulinemie [emoji85] dostałam goucopage 750 na noc ... I powiem Wam że od razu lepiej... waga spada, skutków ubocznych brak i nawet słodkiego się nie chce jeść [emoji6] dodatkowo niedoczynność tarczycy i podejrzenie pcos ( na podstawienie wyników krwi ) co mnie bardzo zdziwiło... podwyższona prolaktyna eh ... trochę mix mi się w hormonach porobil ... jem tonę leków jak starszy człowiek...

Witam chociaż my się już znamy chyba jeśli dobrze pamiętam... Ja też po diagnozie nabrałam wstrętu do tabletek, które trzeba brać o której godzinie itd... ale czego się nie zrobi dla dzidzi...

 

[anula88]

Witam chociaż my się już znamy chyba jeśli dobrze pamiętam... Ja też po diagnozie nabrałam wstrętu do tabletek, które trzeba brać o której godzinie itd... ale czego się nie zrobi dla dzidzi...

Znamy znamy z wątku o iui [emoji6]

 

[redferrari]

Tabletki tabletkami, a ruch i zdrowe jedzonko zdziała jeszcze więcej... Trzymam kciuki za sukces... A na jakim etapie starań jesteście? @anula88