reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

IO - Insulinoodporność - dieta , przepisy , pogawędki , porady

trzymaj się kochana, może przez te przeżycia świętowo-sylwestrowe się przesunęła?
U mnie śniegu nie ma, ale też nie tęsknię za nim...

Dopadlo mnie przeziebienie wiec moze to tez ma wplyw. Ale ostatnio moj cykl trwal 46 dni.. myslalam ze teraz bedzie tak samo.. ale przed tamtym mialam chociaz jakies plamienia.. bole jajnikow.. a tu nic..
Kupilam ten czulszy test aby z czyms do doktorki pojsc jakby sie pytala czy robilam test .. A swieta i sylwestra spedzilam bardzo spokojnie wiec to wina progesteronu ktory zawsze mialam niski gdy nie bralam luteiny... Ale myslalam ze Glucophage cos minimalnie pomoze na okres..
 
reklama
Jestem po pierwszej porazce... Jedna kreska podbrzusze mnie boli strasznie, wiec pozostaje czekać na @...a mój mąż póki co się nie badał jeszcze...a co powinien zbadać?
myślę, ze podstwowe badanie nasienia, żeby się upewnić, że Twoje starania mają sens... wiem że z chłopami to różnie, ale to badanie nie jest drogie i inwazyjne - oddaje nasienie do pojemniczka tylko i tyle... a jednak daje obraz względny jego zdrowia prokreacyjnego... mam koleżankę co się rok leczyli a potem się okazało, że u niego spermniaczki mało ruchliwe i w tym sęk był cały... rok stracili...
 
myślę, ze podstwowe badanie nasienia, żeby się upewnić, że Twoje starania mają sens... wiem że z chłopami to różnie, ale to badanie nie jest drogie i inwazyjne - oddaje nasienie do pojemniczka tylko i tyle... a jednak daje obraz względny jego zdrowia prokreacyjnego... mam koleżankę co się rok leczyli a potem się okazało, że u niego spermniaczki mało ruchliwe i w tym sęk był cały... rok stracili...
Pogadam z moim mężem o tym
 
Dopadlo mnie przeziebienie wiec moze to tez ma wplyw. Ale ostatnio moj cykl trwal 46 dni.. myslalam ze teraz bedzie tak samo.. ale przed tamtym mialam chociaz jakies plamienia.. bole jajnikow.. a tu nic..
Kupilam ten czulszy test aby z czyms do doktorki pojsc jakby sie pytala czy robilam test .. A swieta i sylwestra spedzilam bardzo spokojnie wiec to wina progesteronu ktory zawsze mialam niski gdy nie bralam luteiny... Ale myslalam ze Glucophage cos minimalnie pomoze na okres..
pomoże ale z czasem... niski progesteron zwiastuje, że cykl był bezowulacyjny niestety...
 
Jedziemy na tym samym wozku ;-) No prawie bo pisalas ze @ dostalas?? A mialas ja wywolywana czy naturalnie przyszla ?tak mysle ze moze nawet i dobrze ze u mnie wyszedl negatywny bo wiecznie u mnie kasy brakuje.. i w dodatku wynajmujemy kiepskie mieszkanie...
Ja nie dostałam @...rano brzuch bolał tak jakbym miała dostać @,ale nie przyszedł dlatego też zrobiłam test
 
pomoże ale z czasem... niski progesteron zwiastuje, że cykl był bezowulacyjny niestety...

W listopadzie i grudniu progesteronu nie badalam.. tylko tak podejrzewam ze byl niski.. co do owulki to nie wiem czy byla ale sluz mialam wyjatkowo leisty i jak bialko kurze .. czulam ze on wyjatkowo jest.. a nigdy tego nie czulam..a temp nie mierze bo przy Pcos to nie jest miarodajne
 
reklama
Cześć dziewczyny :)

Ja robię kolejne podejście do diety przy IO, pod koniec ciąży i w czasie karmienia piersią dieta mi się bardzo rozjechała. Teraz jak znowu 3 kg przytyłam, muszę się wziąć za siebie :)

@redferrari gratuluję, już jesteś na końcówce [emoji16] jakie perspektywy porodowe masz? W sensie CC czy sn? :)

@Anastka_92 skoro to jest Wasz 1 cykl starań to ja bym nie robiła badań nasienia. To tylko dodaje stresu, wpada się już w ten cały nerw prokreacyjny. Zwykle badania się zleca, jak np przez 6 cykli lub więcej nic się nie dzieje, albo jest problem z cyklami :) ja bym radziła wam wyluzować, cieszyć się sobą z mężem, przyjemnością płynącą z bliskości. Są chyba jakieś statystyki, że przy zdrowych organizmach szansa na zajście w ciążę wynosi 20%, czyli teoretycznie nawet dopiero w 5 cyklu może się udać [emoji6]
 
Do góry