Czy tak czy siak problem jest z zajściem w ciążę. Może dlatego brak czy posiadanie pcos nie zrobiło na mnie super wrażenia. Na sile próbowałam się cieszyć ale dziś wiem ze to bez sensu. Wczoraj byłam rozgoryczona ze nie umiem skakać do sufitu ;-)
reklama
Dziękuje Ci za to co napisałaś. Dostałam od Ciebie kopa na otrzezwienie. Masz rację. Juz się nie będę uzalać nad sobą tylko musze znaleźć sposób na odblokowanie głowy. Progesteron mam bardzo niski bralam luteine 2x1 ale i tak przed miesiączka plamienia typowe przy niskim progesteronie. Prolaktyne mam luks. Fsh do lh dawno nie badałam ale ostatni wynik miałam nie taki tragiczny. Musze znalezc jaki byl ich stosunek@agawid nie taki diabel straszny jak go rysuja. Tak naprawde to czy masz pcos, czy nie, w duzej mierze miesci sie w glowie. To w niej musisz sobie wszystko poukladac. Lekarze postawia diagnoze, i ewentualnie dadza leki. Powiedza co wiedza z wykladow i z obserwacji. Ale nie znaja w 100% twojego ciala ani tego, jak ono w tej chorobie czy jej braku sie zachowa. To, ze 100 osob bedzie mialo problemy z zajsciem i utrzymaniem nie musi oznaczac, ze ty tez. A ciaza w duzej mierze wladnie w glowie sie zaczyna. Uslyszala wiele ciezkich slow od lekarzy, ktore teraz siedza w tobie i cie blokuja. Ten gosc co kazal ci sie odczepic od myslenia o tym madrze mowi. Ja mam pcos taki gratis po laparoskopii stwierdzajacej endometrioze. Do tego niedoczynnosc tarczycy i ciagle mi mowili, ze dzieci miec nie bede. Mialam dni zwatpienia ale ogolnie to chcialam wszystkich lacznie z cialem, bogiem i diagnozami przechytrzyc. 2 dzieci poronilam, ale za kilka dni bede rodzic. Dobijam do 40tc. Znalazlam w koncu gina, ktory niejedne cuda widzial i wierzyl nawet bardziej niz my. Jak urodze zywe i zdrowe dziecko - to moja mantra tej ciazy - to powiem, ze sie udalo. Sam jednak fakt, ze jestem juz niemal w 40tc to w moim przypadku cud. Ale ja o niego walczylam z niebem i z ziemia. Jesli ty tego sprobujesz, to jest ogromna szansa, ze sie uda. Musisz wiedziec, ze mnie tez gonil czas, bo ciagle strasza mnie usunieciem narzadow rodnych i 37 lat tez swoje robi z jajeczkami. Tak wiec przemysl sobie wszystko, zmien myslenie i walcz!!!
Agawid a ten niski progesteron nie jest spowodowany zaburzonym stosunkiem fsh do lh i wysoka prolaktyna?
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
W 2 fazie cyklu 0.64 ... porażka ale może wreszcie ktoś mi to unormuje@agawid mi przez lata diagnozowali PCOS - 1 lekarz mówił tak, drugi inaczej... ostatnie USG gin. miałam prawie rok temu i wręcz krzyczałam na lekarza, żeby mi powiedział co jest nie tak, a on się upierał, że wszystko ok. Ale fakt, że wcześniej w ogóle o tym nie myślałam, jeszcze nie chciałam mieć dzieci, więc miałam to w nosie. Także spróbuj wyluzować w głowie a jaki masz progesteron?
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
@agawid a jaka prolaktyne masz po obciazeniu? Ja dlugo mialam w normie, ale bylam uparta i co 3mce badalam az wreszcie zaczela wzrastac. Delikatnie, ale wzrosla. Dostalam bromergon. Bralam 2 miechy i wreszcie mialam wlasna owulacje, z jajnika, ktory od lat nie mial owulacji i na dodatek jest zrosniety wraz z jajowodem z macica. Myslalam, ze nic z tego nie bedzie, a za 2 dni rodze. Lh i fsh tez mialam w normie, ale ich stosunek byl odwrocony, co wskazywalo na brak owulacji. Wtedy tez progesteron jest niski.
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Drobne sprostowanie: masz niski progesteron, bo nie masz owulacji.Znam grupy objawow charakteryzujace PCOS. Starałam się być oczytana w tym temacie żeby umieć z tym walczyć i nie szkodzić jeszcze bardziej. Moim jedynym problemem jest niski progesteron a co za tym idzie brak owulacji. Nie mam zachwianych innych hormonów, jajniki bez oznak pcos, brak insulinooporności, prawidłowa waga,brak nadmiernego owłosienia lub lysienia. Takie argumenty stosował proF żeby przekonać mnie do braku zespołu policystycznych jajników. Niektórzy gin jak widzą problem to od razu diagnoza PCOS i "masz babo diagnozę i się odczep"
Nie na odwrót. Jak jest owulacja to wytwarza się ciałko żółte, a te wytwarza progesteron. Owulacji możesz nie mieć z różnych powodów, z których pewnie część masz już wykluczoną. Ale jeśli najpopularniejsze przyczyny są wykluczone, to chyba trzeba skupić się na indukowaniu tej owulacji, zamiast na szukaniu przyczyny. Niestety brak owulacji może być idiopatyczny. U mnie też prawdopodobnie tak jest. Wiem, że mam zaburzony stosunek lh i fsh, a to blokuje owu. A skąd to zaburzenie? Trudno dociec... Z przysadką raczej wszystko ok, poza tym, że mi tsh podbija.
Może to komuś pomoże na drodze stymulacji, napiszę jaki ja miałam schemat hormonów:
3-7dc clostilbegyt
8-12 dc estrofem
Około 14dc ovitrelle lub pregnyl
18-24dc duphaston
Wiem, że nie zawsze dają estrofem, ale w niektórych przypadkach bywa pomocny.
Tak na odwrót . Źle się wyraziłam.Drobne sprostowanie: masz niski progesteron, bo nie masz owulacji.
Nie na odwrót. Jak jest owulacja to wytwarza się ciałko żółte, a te wytwarza progesteron. Owulacji możesz nie mieć z różnych powodów, z których pewnie część masz już wykluczoną. Ale jeśli najpopularniejsze przyczyny są wykluczone, to chyba trzeba skupić się na indukowaniu tej owulacji, zamiast na szukaniu przyczyny. Niestety brak owulacji może być idiopatyczny. U mnie też prawdopodobnie tak jest. Wiem, że mam zaburzony stosunek lh i fsh, a to blokuje owu. A skąd to zaburzenie? Trudno dociec... Z przysadką raczej wszystko ok, poza tym, że mi tsh podbija.
Może to komuś pomoże na drodze stymulacji, napiszę jaki ja miałam schemat hormonów:
3-7dc clostilbegyt
8-12 dc estrofem
Około 14dc ovitrelle lub pregnyl
18-24dc duphaston
Wiem, że nie zawsze dają estrofem, ale w niektórych przypadkach bywa pomocny.
Zdarzało się ze miałam swoją owu. Bardzo rzadko ale bywa.
Miałam 6 razy indukowana owu : clo 4 razy,1x Aromek potem 1x Lametta. Zaczęli od 1 tabl ale okazalo sie ze musze mieć dwie. Teraz czekam na 23dc żeby zrobić badanie progesteronu. Prolaktyne tez powtórzę.
PRL badałam kilka razy i wychodziła w normie. Lekarz zdecydował ze nie trzeba robić obciążenia skoro mam dobre wszystkie wyniki podstawowe. Będę w pon u gin i wymusze to badanie. Co mi szkodzi sprawdzić po obciążeniu. Dziękuję za wskazówkę :-) :-)@agawid a jaka prolaktyne masz po obciazeniu? Ja dlugo mialam w normie, ale bylam uparta i co 3mce badalam az wreszcie zaczela wzrastac. Delikatnie, ale wzrosla. Dostalam bromergon. Bralam 2 miechy i wreszcie mialam wlasna owulacje, z jajnika, ktory od lat nie mial owulacji i na dodatek jest zrosniety wraz z jajowodem z macica. Myslalam, ze nic z tego nie bedzie, a za 2 dni rodze. Lh i fsh tez mialam w normie, ale ich stosunek byl odwrocony, co wskazywalo na brak owulacji. Wtedy tez progesteron jest niski.
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
i gratuluję dzidziusia :-) :-)
Musze to Twoje zdanie powtarzać jak mantrę i może uwierzę wreszcie ;-) wywiesze w domu na tablicy ogłoszeń heh@agawid pozwol ze podziekuje po porodzie. Nie daj sie kobieto i uwierz, ze masz duza szanse na maciezynstwo zywego i zdrowego bobaska [emoji8]
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 097
kolejny dzień w walce z io zaliczony ruch plus dieta - no i optymizm na dodatek
Podziel się: