reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Intymny kącik - czyli naszę rozmowy o łóżkowych sprawach :)

Mnie też to trochę zastanawia...ja czasem myślę czy my nie pochopnie zdecydowaliśmy się na 2.. a wy nie mając jakiś perspektyw... od faceta zero pomocy i chciałaś zajść z 3 w ciąże?
 
reklama
Kajtek, ale powiedz szczerze, jakie ty masz perspektywy na przyszłość? będziesz sama z trójką dzieci! tylko miłością nie nakarmisz dzieci!!! chłop do roboty nie pójdzie, dzieci z nim nie zostawisz bo hrabia nie chce się nimi zajmować, więc sama do pracy też nie pójdziesz. trochę nie poważne jest twoje podejście do życia. przecież z zasiłków się nie utrzymasz, a dziadek nie będzie żył też wiecznie (chociaż daj mu Panie Boże!). nie wiem gdzie w tym jest jakiekolwiek myślenie o przyszłym życiu. absolutnie nie naskakuję na ciebie, po prostu nie rozumiem ...
 
No ja pójde do pracy ...tylko urodze przestanekarmic piersia i tesciowa sie zajmie najmłodszym malcem .. a kamila od stycznia do przedszkola idzie gabrysia juz teraz bo 12 sierpnia idzie... Wiec ja urodze , dziewczynki w przedszkolu jakos tam bedzie ...

Wiadomo ze miłoscia nie nakarmie dzieci..ja to wiem ale puki dziadek zyje i moja mama to mi pomoga... mój dziadek jest architektem ''podobno'' cos tam w spadku mam z opowiesci rodziny to jest duzo.. ale ja nie licze na duzo i tak mi pomaga jakos to bedzie trzeba byc dobrej mysli a nie sie dobijac...

Przecierz nie wezme sznura i sie nie powiesze.. ja zrobie wszystko aby dzieci miały dobrze zeby miały co jesc w co sie ubrac... i wgl...
 
Ostatnia edycja:
I jak z jednej wypłaty utrzymasz mieszkanie, siebie, dzieci i przedszkola? Kurcze powiem ci ze odważna jesteś...dziecko to inwestycja na długie lata,a jak się nie jest pewnym partnera - a wybacz twojego być pewnym nie można to wszytko jest na wodzie pisane... wiesz że dzieci to mogą ci w końcu zabrać jak nie będziesz miała z czego ich utrzymywać?

Każda z nas praktycznie utrzymuję się sama z mężami i to wcale nie takie proste... a mając jedną wypłate i nie mając szkoły to oj...
 
mam prywatne przedszkole gdzie bede płacic dopiero od wrzesnia za nie a raczej tesciowa bedzie...

A za kamilke bedzie tylko 200zł czyli razem 700zł za 2 córy (po znajomosci)

Mieszkanie tez ma mi zapewnic tesciowa bo niby ma syna ale on jak cos sobie poradzi... a ja sama z 2 niebawem z 3 dzieci musze miec dach nad głowa.. wiec o to sie nie martwie tesciowa zrobi wszystko dla swoich jedynych wnuczek :) tymbardziej ze miała tylko 2 synów.. i córki sie jej marzyły .. ... Zabrac nie zabiora.... dzieci.. chciali juz kiedys nie mieli podstaw aby to zrobic , Owszem wiem ze moze to nastapic ale ja bede sie tak starac robic zeby do tego nie dopuscic..

Wiadomo ze z jednej wypłaty nie utrzymam 3 dzieci... ale jak bym trafiła na kogos rozsadniejszegow zyciu to kto wie .. moze bedzie jeszcze lepiej ... tez zwiazek z NIM i tak ługo nie potrwa..:p
 
reklama
a co sie stanie jak tesciowej sie cos stanie, a pozatym ok teraz a pozniej ? nie rozumiem trzeba myslec troche w dal , on nigdy nie bedzie pracowal? to po co ci on przecierz tylko kurz w domu zbiera ile on bedzie na mamusie liczyl?
 
Do góry