reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Intymnie po ciąży

reklama
cisnienie którego nigdy nie miałam i z nim walcze białkomocz. nefrolog powiedziała ze powinno wrocic do normy ale nad druga ciaza mam sie zastanowic bo z góry wiadomo bedzie to ciaza wysokiego ryzyka dla obu stron.
A i tak narazie nie mysle o drugim bo jedna nacieszyc sie nie moge. Przede wszsytkim to tez musze wkoncu poukładac sobie zycie z mezem. Od tego zaczne.
heh ja tez podczas ciazy sobie nie szczedziłam. Generalnie lecielismy do 8 miesiaca. Po ciazy nie wiem nie mam z kim.

bidulko, nie dziwie sie ze nad drugim maluchem na razie nie myślicie.. w sumie nie ma sie co spieszyć a nigdy nie wiadomo co sie wydarzy, może powoli unormują się te sprawy z nerkami. trzymam kciuki żeby tak było! No i jak małż wreszcie bedzie z Wami to będzie zupełnie inaczej ;-)
 
Dawidowe, jak Twój M. przyleci to z tęsknoty za jednym strzałem piątkę machnie :)))))))))))))
Czekam na wieści czy udało się z dokumentami...!
 
A u nas mimo,iż kilka razy już było to nadal wieje chłodem...jakoś kiedyś było dużo lepiej.Wiem,że nie podobam się teraz mężowi,wytyka mi brzuch.Wcale nie mam bardzo dużego,rozstępów nie mam,skóra nie jest obwisła,ważę 4 kg mniej niż przed ciążą i nadal coś chyba nie tak.KIedyś to rąk nie mógł oderwać,a teraz tylko komputer go po pracy interesuje.Najlepsze to jest jego hasło-jak będziesz chciała to powiedz.A mnie się aż tak nie chce żeby go jeszcze zachęcać, gdyby on mnie molestował :-) to wtedy jak najbardziej,nie odmówię raczej nigdy.
 
Dawidowe, jak Twój M. przyleci to z tęsknoty za jednym strzałem piątkę machnie :)))))))))))))
Czekam na wieści czy udało się z dokumentami...!


wtedy ja mu machne piate ale po głowie.
Biuro zamkniete kazali przyjechac w poniedziałek. Wiecie jak slub bralismy i wszelakie dokumenty załatwialismy to na poczatku jak tak mowili dzis nie tylko jutro mimo ze był termin to płakałam. Zwłaszcza jak przejechałam sie specjalnie 500 km. A potem koljne 2,5 h do tesciowej aby nie płacic za hotel. Po roku przestałam płakac a teraz to wogole przestałam wierzyc ze dokumenty beda na czas. Rutynka.
Laura zjadła zupke marchewkowa z ryzem i poszła spac a jak sie obudzi to czeka ja banan z brzoskwinia.
Porobiłam pozadek w szafie z ubrankami i 1/4 poszła do schowania poniewaz wrescie po 5 miesiacach pozegnalismy rozmiar 56 :tak:
 
dawidowe podziwiam Was że macie jeszcze cierpliwość do tej całej biurokracji..mam nadzieję że już niedługo wszystko będzie za Wami wreszcie będziecie razem by móc sie sobą nacieszyć..

a odnośnie intymnych spraw to ja mam ostatnio straszną potrzebę. A tu najpierw okres a wczoraj małż podpadł no i nie mogę go przecież nagrodzić więc grzecznie trzymam kolanka razem..bez sensu..
 
My przed ciążą też szaleliśmy poza domkiem;) a teraz to trochę w rutynę popadamy. Jest ok, ale kiedyś było tak z pieprzykiem;) Muszę namówić mojego B. na jakieś szaleństwo hihihi;)
 
reklama
Ha! No to mam 3 raz za sobą i było nareszcie cudnie!

Natolinku - polecam, próbuj może w końcu zaskoczy i nie będzie boleć. Żel Durexa polecam!
 
Do góry