Dziewczyny rozmawialam z moją opiekunka w klinice, opowiedziałam jej o naszym niezadowoleniu i trochę anonimowym podchodzeniu, zmianie lekarzy caly czas , bo nasz prowadzący nie ma czasu, powiedziałam że chcę odpocząć, jak i również chciałam podpytać o in vitro tak jak pisałam wcześniej, co nieco się dowiedzieć, bo totalnie nie mam pojęcia, powiedziala że wg praw ustalonych odgórnie to przed in vitro trzeba podejść do 3 inseminacji ?? Słyszałyście o tym ? My jesteśmy umówieni na 5.04 z Panią Doktor porozmawiać jak ona to dalej widzi ? Myslalam również o badaniach genetycznych? Czy któraś z Was myślała o tym lub je miała? Jeśli wyniki mamy książkowe to może spróbować by genetycznych? Czuję się mało zaopiekowana przez moją klinikę...