Renjja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2022
- Postów
- 1 016
Jasne, łatwo się mówi, żeby wyluzować ale nie do końca to tak działa, nikt nie ma guzika żeby wyłączyć myślenia/ stresu. Ja niby tez się tym aż tak nie stresuje ale mam to gdzieś w głowie. Wydałam podobnie jak ty conajmniej 4 tys na badania a czy będzie inseminacja zobaczymy jutro . Tez z mężem myślimy o 3 inseminacjach max a później invitro jeśli to nic nie da. U mnie niby jest wszystko Ok, ale nie mam tarczycy to tez może jakoś wpływa, choć wyniki są w porządku.Ja osobiście jak teraz nie uda się ta druga robie sobie przerwę, za bardzo podchodzę emocjonalnie do tego, za dużo nerwow mnie to kosztuje, nie mam określonej przyczyny niepłodności, na same badania już poszło z 4k na pewno, inseminacje 2k co miesiąc, wolę dozbierać na in vitro i podejść za 3 4 miesiące jeśli oczywiście będę w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej