reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

INSEMINACJA 2022

Dziewczyny, ja dzisiaj miałam dosyć ciekawe doświadczenie z lekarzem który wykonywał moją piątą inseminacje (na NFZ) i ostatnią, ponieważ dostałam limit pięciu iui. W olbrzymim skrócie powiedział żebym nie robiła sobie nadziei. Bardzo dobrze to przyjęłam ponieważ nie wierzę w inseminacje i powiedziałam że robię ją tylko żeby odbębnić pięć iui i podziękowałam za szczerą rozmowę. Mąż mówi że doktor może specjalnie zastosował taki zwrot psychologiczny bo jak to wszyscy mówią że przy robieniu dzieci nie można myśleć o robieniu dzieci 😎 i teraz się uda, a miałam aż trzy pęcherzyki (!!!) w każdym razie liczę na in vitro. Dam znaka za 2 tygodnie że inseminacja nie pyknęła i kiedy będzie in vitro, heeh
 
reklama
Dziewczyny, ja dzisiaj miałam dosyć ciekawe doświadczenie z lekarzem który wykonywał moją piątą inseminacje (na NFZ) i ostatnią, ponieważ dostałam limit pięciu iui. W olbrzymim skrócie powiedział żebym nie robiła sobie nadziei. Bardzo dobrze to przyjęłam ponieważ nie wierzę w inseminacje i powiedziałam że robię ją tylko żeby odbębnić pięć iui i podziękowałam za szczerą rozmowę. Mąż mówi że doktor może specjalnie zastosował taki zwrot psychologiczny bo jak to wszyscy mówią że przy robieniu dzieci nie można myśleć o robieniu dzieci 😎 i teraz się uda, a miałam aż trzy pęcherzyki (!!!) w każdym razie liczę na in vitro. Dam znaka za 2 tygodnie że inseminacja nie pyknęła i kiedy będzie in vitro, heeh
To mamy podobnie mi też powiedział lekarz, że to IUI jest pierwsze i ostatnie jak pisałam wyżej. Bo znów mam ogniska endometrizy. Więc ja się nie nastawiam wgl na to że się uda. Ale dziewczyny tu mądrze piszą. Robimy wszytsko by było dobrze i mimo wszytsko każda podświadomie liczy na cud. Będziemy testować w podobnym czasie jest nas chyba 4.
 
reklama
Do góry