Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Akurat tez się z tym nie zgodzę. Ja brałam zastrzyk o 18:00 , iui miałam następnego dnia na niepeknietym o 11:00 i się udało! Można sprawdzić kilka dni później zrobić monitoring czy była owulacja ja tego nie robiłam, czekałam cierpliwie robiąc testy z moczu. U mnie w klinice -50 km od domu i wizyty planowane z wyprzedzeniem więc jakbym miała zrobić monitoring to u ginekologa na miejscu.
Udało się za pierwszym razem? Ja w poniedziałek podchodzę do drugiej próby i już mam mniej wiary w powodzenie.Akurat tez się z tym nie zgodzę. Ja brałam zastrzyk o 18:00 , iui miałam następnego dnia na niepeknietym o 11:00 i się udało! Można sprawdzić kilka dni później zrobić monitoring czy była owulacja ja tego nie robiłam, czekałam cierpliwie robiąc testy z moczu. U mnie w klinice -50 km od domu i wizyty planowane z wyprzedzeniem więc jakbym miała zrobić monitoring to u ginekologa na miejscu.
Powodzenia dziewczyny
Tak udało się za pierwszym razem
na naturalnym cyklu po prawie dwóch latach bezskutecznych starań. Byłam na monitoringu pecherzyka w 11 dc ,13dc a 15dc miałam iui bo pęcherzyk akurat w tym cyklu nie rósł za szybko i dopiero 15 dnia osiągnął ponad 20mm 
Jak się czujesz Kochana ?Tak udało się za pierwszym razem
Wiara że się uda to podstawa , jak od razu będziesz sobie wkrecac ze się nie uda to strata pieniążków
Czułam się rewelacyjnie, aż się bałam co lekarz powie , że coś nie takJak się czujesz Kochana ?
Ja czekam na @ i drugie podejście
pierwsza wizyta 22.10 pyta jak się czuje a jeżeli rewelacja jakby nigdy nic ,ostatnia wizyta teraz 4.11 to już mu powiedzialam ze cały dzień bym spała, jest mi niedobrze i w ogóle słaba jestem- podsumował że to dobrze wkoncu jest Pani w ciąży 
ale też ograniczyłam kawę do jednej małej filiżanki dziennie. Nie narzekam bo mogę normalnie chodzić do pracy, ale za biurkiem w spodniach guzik odpinam bo uciska. Także poznaje uroki ciąży, skończyliśmy 8tydzień, do tego mam za wysoka glukoze i w środę mam badanie na cukrzycę także co chwile coś i dalej czekanie ciaza, dziecko to strasznie uczy cierpliwości bo cały czas musimy czekać 
wiadomo już kiedy iui?
Nie, nie jeszcze nic nie wiem dopiero czekam na @ i pojadę na wizytę bo mam się zgłosić między 3 a 5 dc wtedy pewnie znowu leki ,potem monitoring i będzie dopiero znana dataCzułam się rewelacyjnie, aż się bałam co lekarz powie , że coś nie tak
Czekam Sylwuś aż do mnie dołączysz w tych przyjemnościach
a co do cierpliwości to masz racje te nasze starania też uczą pokory i cierpliwości Coś o tym wiem... Też prawie dwa lata na te "przyjemnosci" czekałamNie, nie jeszcze nic nie wiem dopiero czekam na @ i pojadę na wizytę bo mam się zgłosić między 3 a 5 dc wtedy pewnie znowu leki ,potem monitoring i będzie dopiero znana data
Cieszę się bardzo i zazdroszczę tych przyjemności mimo wszystko
daj koniecznie znać, wierzę że się teraz musi udać innej opcji nie biorę pod uwagę i rok 2022 będzie nasz i naszym bombelkow 
Dziękuję Ci za wsparcie, oczywiście dam znać co i jakCoś o tym wiem... Też prawie dwa lata na te "przyjemnosci" czekałam
Dobrze tez ze miałaś przerwę to teraz z podwójna mocą będzie podejście
Pracujesz? Ok kiedy idziesz na zwolnienie?Czułam się rewelacyjnie, aż się bałam co lekarz powie , że coś nie tak
Czekam Sylwuś aż do mnie dołączysz w tych przyjemnościach
Tak pracuje normalnie, bo mam prace biurowa. Z informacją w pracy czekam do prenatalnych a pracować będę hmmm to się jeszcze okaże na ile zdrowie pozwoli
po cichu liczę że od stycznia dostanę podwyżkę więc wtedy będę chciała dłużej pracować, a jeśli nic nie dostanę to z pewnością pójdę szybciej żeby się nie denerwować w pracy 
