Myślę że ma jeszcze czas!
reklama
Nie martw się, moja się rozgadała tak naprawdę po 2 urodzinach. Wcześniej też się martwiłam, ale niepotrzebnie. A teraz to tak gada, że czasem pragnę chwili ciszy ;-)
Wiecie co z @Kasialucky ?
Niestety nie
A ja dzisiaj pojechałam zobaczyć porodówkę i zapisali mnie na termin cięcia!!! 20.06!!! To już 2 miesiące!!!
Martwię się o @Kasialucky
Martwię się o @Kasialucky
Nooo blisko juz
a w ktorym tygodniu Ci wypada ta cc? Pytam, bo mnie planowo mieli ciąć w 37 
Masz juz wszystko kupione? Torba spakowana?
Tez mnie martwi, że Kasialucky nic nie pisze, mam nadzieje ze po prostu nie ma czasu zajmujac się maleństwem
Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 766
Nie Odzywalam się bo był to dla mnie b. Trudny czas
3.04 o 8:32 urodziłam moje słoneczko przez pilne cc
Zostałam „przeciągnięta przezimowane nocna w szpitalu i było to dla mnie traumatyczne przeżycie
Biorąc pod uwagę że mialam
Łożysko przodujące zakrywające Ujście o czym było wiadomo od dawna
To przez ciśnienie które mi się utrzymywało na wysokim poziomie i miałam ju w nocy regularne skurcze co kilka minut nie wiem na co czekali do rana .. tak spuchłam że już nie widziałam na oczy
Jaś ważył 1360 g i miał 46 cm
Już kolejnego dnia trafił do krakowskiego Prokocimia ponieważ okazalo się że urodził się z wadą przełyku - dokładnie artezja
5 kwietnia miał pierwszą operację która miała na celu odcięcia dopływu z żołądka do płuc …które były ze sobą połączone
Teraz dochodzi do siebie - waży już 1660 i kolejny etap operacyjny czeka nas pod koniec kwietnia
Po operacji okaże się czy będą kolejne etapy
Więc sprawa może być rozwojowa
Ja fizycznie czuje się juz dobrze
Psychicznie .. wiadomo
3.04 o 8:32 urodziłam moje słoneczko przez pilne cc
Zostałam „przeciągnięta przezimowane nocna w szpitalu i było to dla mnie traumatyczne przeżycie
Biorąc pod uwagę że mialam
Łożysko przodujące zakrywające Ujście o czym było wiadomo od dawna
To przez ciśnienie które mi się utrzymywało na wysokim poziomie i miałam ju w nocy regularne skurcze co kilka minut nie wiem na co czekali do rana .. tak spuchłam że już nie widziałam na oczy
Jaś ważył 1360 g i miał 46 cm
Już kolejnego dnia trafił do krakowskiego Prokocimia ponieważ okazalo się że urodził się z wadą przełyku - dokładnie artezja
5 kwietnia miał pierwszą operację która miała na celu odcięcia dopływu z żołądka do płuc …które były ze sobą połączone
Teraz dochodzi do siebie - waży już 1660 i kolejny etap operacyjny czeka nas pod koniec kwietnia
Po operacji okaże się czy będą kolejne etapy
Więc sprawa może być rozwojowa
Ja fizycznie czuje się juz dobrze
Psychicznie .. wiadomo
Bardzo się cieszę, że się odezwałas, przeszlas trudny czas i trzymamy kciuki za Jasia!!! W którym tygodniu ciązy urodziłas?Bardzo ładnie przybiera, to na pewno twardy zawodnik, ma cudowną Mamę, która wiele przeszła żeby się urodził i za parę tygodni już w domu będziecie się sobą cieszyć!!!
Matko święta!!! Czemu oni tak to zrobili... widziałam Twoja nogę to już sobie wyobrażam jak jeszcze spuchlas... powinni od razu ciąć w nocy w takim stanie
szpital dziecięcy w prokocimiu to dobry szpital. Mam nadzieję że zaopiekują się Jasiem i będzie w pełni zdrowy to jest chyba wada wynikająca że wczesniactwa tak? Kasia myślimy tu wszystkie o Tobie i wspieramy Cię mentalnie. Żadna z nas nie chciałaby żeby tak się zakończyło jak u Ciebie, ale teraz medycyna jest tak rozwinięta że takie dzieciaczki później nie odstają od rówieśników! Dawaj znać i ściskam Cię mocno!reklama
Planują na 39+1. Nie mam jeszcze wszystkiego ale damy radęNooo blisko juz
Masz juz wszystko kupione? Torba spakowana?
Tez mnie martwi, że Kasialucky nic nie pisze, mam nadzieje ze po prostu nie ma czasu zajmujac się maleństwem
