In vitro 2024 - refundacja

[ic5289]

Dziękuję Niby wiem że nie ilość się liczy ale jakoś się nastawiłam że skoro to nie ja mam problem z płodnością to tych komórek naprodukuję i będzie dużo potencjalnych prób. Zobaczymy jutro ile w ogóle się zapłodni.
Trzymam kciuki żeby twój dzisiejszy transfer się zadomowił

Trzymaj mocno kciuki - przyda się ;* czuje ,że mam mega wzdęty brzuch i takie uczucie pełności... Ale to chyba efekt leków. Czas pokaże. To czekamy razem - ja jutro będę miała info czy moje 3 zarodki z hodowli przedłożonej osiągnęły stadium blastocysty. Czekam na info od Ciebie ;*

 

[nieznośne_poplątanie]

Ja już na ojczyźniestrasznie zimno jutro podgląd endometrium przed transferem, oby było git, bo jak nie- to będzie zalamka proszę o kciuki i pozytywne wibracje.

Trzymam mocno!

 

[ic5289]

Ja miałam wyznaczoną dopiero 12dpt

Mnie lekarz mówił że 9dpt najwcześniej.

 

[AninuT]

Hej Dziewczyny, dzisiaj , 6 doba po transferze beta <0,20, lekarz zleca mi abym nie odstawiała leków i powtórzyła badanie w poniedziałek. Czy u was w klinikach też stosują takie metody??? Dla mnie to jest "znęcanie się" nad pacjentką, dużo już przeszłam i wiem że taki wynik bety nie pozostawia złudzeń

 

[Sylwi@.]

No to u mnie tak samo. Zdecydowałam, że pójdę do niej na tę jedną wizytę, bo jednak dzięki niej jestem w ciąży i wie wszystko co i jak wyglądało, rozpisze mi leki, o wszystko wypytam, a koniec końców będę chodzić do lekarza w swoim mieście :-)

Dobry plan. Postaraj się ogarnąć w swoim mieście lekarza który podejmie się prowadzić twoja ciąże. Niech K.Z ci rozpisze leki na najbliższy czas i będzie ok.
Ja do dr chodziłam do 17 tc. Wizyty co trzy tygodnie, cena kosmos , też dojazdy i jeszcze środek pandemii. To były czasy . Ja miałam wysoce zagrożona ciąże i w pewnym momencie uznałam, że potrzebny mi lekarz, który pracuje na oddziale w dobrym szpitalu i jeśli będzie trzeba to się mną zaopiekuje. Znalazłam takiego Anioła który uratował mojego Synka. Swoją drogą gdyby nie pandemia to prawdopodobnie cały drugi trymestr byłabym w szpitalu na patologii ciąży .
Życzę Ci spokojnej, szczęśliwej ciazy.

 

[penguinlicious]

Ja już na ojczyźniestrasznie zimno jutro podgląd endometrium przed transferem, oby było git, bo jak nie- to będzie zalamka proszę o kciuki i pozytywne wibracje.

Kciuki, kciuki, kciuki!!!

 

[NataliaNatka]

Hej Dziewczyny, dzisiaj , 6 doba po transferze beta <0,20, lekarz zleca mi abym nie odstawiała leków i powtórzyła badanie w poniedziałek. Czy u was w klinikach też stosują takie metody??? Dla mnie to jest "znęcanie się" nad pacjentką, dużo już przeszłam i wiem że taki wynik bety nie pozostawia złudzeń

Ja czekając po transferze na fotelu rozmawiałam z Panią embriolog. Powiedziała mi, że dziewczyny często za wcześnie robią betę i odstawiają leki. I że to jest błąd. Ona zaleca o ile nie ma innych przeciwwskazań np od immunologa zrobić betę dopiero w 12 dpt i ewentualnie wtedy odstawiać leki. Wczesne sprawdzanie też może powodować sporo stresu.
Sama nie wiem… ja pewnie zrobię testy tak w 6dc ale na pewno poczekam też i do tego ostatecznego dnia.

 

[AninuT]

Ja czekając po transferze na fotelu rozmawiałam z Panią embriolog. Powiedziała mi, że dziewczyny często za wcześnie robią betę i odstawiają leki. I że to jest błąd. Ona zaleca o ile nie ma innych przeciwwskazań np od immunologa zrobić betę dopiero w 12 dpt i ewentualnie wtedy odstawiać leki. Wczesne sprawdzanie też może powodować sporo stresu.
Sama nie wiem… ja pewnie zrobię testy tak w 6dc ale na pewno poczekam też i do tego ostatecznego dnia.

W klinice w której się lecze, każą zrobić pierwszą weryfikację w 6 dobie, dlatego już zrobiłam badanie, sam lekarz powiedział że małe szanse, ale kazał kontynuować branie leków....

 

[NataliaNatka]

W klinice w której się lecze, każą zrobić pierwszą weryfikację w 6 dobie, dlatego już zrobiłam badanie, sam lekarz powiedział że małe szanse, ale kazał kontynuować branie leków....

Na pewno wiedzą co robią, daj sobie szansę i czas.
Masz jeszcze jakieś śnieżynki?

 

[AninuT]

Na pewno wiedzą co robią, daj sobie szansę i czas.
Masz jeszcze jakieś śnieżynki?

Tak mamy 5, wiem, że to dużo, ale to nasza druga procedura, z pierwszej mieliśmy 4 i żaden z nami nie został. Teraz zapłodnili więcej komórek, to nasz drugi transfer z tej procedury... Kiedy miałaś transfer?