In vitro 2024 - refundacja

[annn1]

Sluchajcie, jednak nie mam okresu. Zatrzymał sie ehhh

Możesz miałaś skąpy? Ja ostatni okres taki miałam 2 dni i to w zasadzie na wkładce przeleciałam.

 

[wrobelmm]

Coś mi ucięło wiadomość. A jak u ciebie sytuacja? Dobrze kojarzę, że miałaś mieć stymulację zaraz po poprzedniej stymulacji?

Dobrze kojarzysz

Byłoby jednak nudno, gdyby wszystko poszło zgodnie z planem - w 2dc, podczas usg, miałam jeszcze widoczne ciałko żółte na jednym jajniku + niepęknięty pęcherzyk, a na drugim sam niepęknięty pęcherzyk, więc nie mogliśmy rozpocząć stymulacji. Natomiast w 5dc, miałam już dwa, owulacyjne pęcherzyki

Doktorek stwierdził, że to świetny moment na naturalne zachodzenie w ciążę W związku z tym, że za chwilę jedziemy na meksykańskie wakacje to, akurat teraz, wcale w ciąży być nie chce, a ponieważ mój kolejny cykl zacznie się za kilka dni to, przed wyjazdem, nie byłoby czasu na zrobienie stymulacji (a ewentualna punkcja tuż przed wylotem, to również słaby pomysł), dlatego umówiliśmy się na początek listopada.

Tak więc teraz - mam urlop - nie tylko wakacje za kilka dni, ale i 1,5 miesięczny urlop od ciągłych badań i rozkładania nóg podczas usg ;D

 

[LadyCaro]

Możesz miałaś skąpy? Ja ostatni okres taki miałam 2 dni i to w zasadzie na wkładce przeleciałam.

nie sądzę, zawsze miałam normalne okresy. A to było słabe plamienie

 

[amusedxxx]

A np. Gin z kliniki na podstawie wyników badań nie mógł przepisać Ci accofilu od razu tylko czekał aż będziesz mieć od immuno ?

Nie każdy ginekolog chce, u mnie np w klinice lekarka od razu powiedziała, że wie jakie są zalecenia przy takich wynikach jakie mam ale że mam iść do immunologa i on ma prowadzić leczenie w tym zakresie

 

[amusedxxx]

nie sądzę, zawsze miałam normalne okresy. A to było słabe plamienie

Poczekaj może się rozkręci na nowo

 

[amusedxxx]

Dobrze kojarzysz

Byłoby jednak nudno, gdyby wszystko poszło zgodnie z planem - w 2dc, podczas usg, miałam jeszcze widoczne ciałko żółte na jednym jajniku + niepęknięty pęcherzyk, a na drugim sam niepęknięty pęcherzyk, więc nie mogliśmy rozpocząć stymulacji. Natomiast w 5dc, miałam już dwa, owulacyjne pęcherzyki

Doktorek stwierdził, że to świetny moment na naturalne zachodzenie w ciążę W związku z tym, że za chwilę jedziemy na meksykańskie wakacje to, akurat teraz, wcale w ciąży być nie chce, a ponieważ mój kolejny cykl zacznie się za kilka dni to, przed wyjazdem, nie byłoby czasu na zrobienie stymulacji (a ewentualna punkcja tuż przed wylotem, to również słaby pomysł), dlatego umówiliśmy się na początek listopada.

Tak więc teraz - mam urlop - nie tylko wakacje za kilka dni, ale i 1,5 miesięczny urlop od ciągłych badań i rozkładania nóg podczas usg ;D

Masakra jakie u Was zawirowania ciągle no ale nie pozostaje nic innego jak życzyć udanych wakacji, wrzuć nam potem jakąś fotę Na długo lecicie?

 

[wrobelmm]

Sluchajcie, jednak nie mam okresu. Zatrzymał sie ehhh

Żartowniś z niego

 

[LadyCaro]

Poczekaj może się rozkręci na nowo

no nie pozostaje mi nic innego jak czekać, ale jak dziś się nie rozkręci to chyba muszę przełożyć usg bo bez sensu tak wcześnie iść.

 

[wrobelmm]

Masakra jakie u Was zawirowania ciągle no ale nie pozostaje nic innego jak życzyć udanych wakacji, wrzuć nam potem jakąś fotę Na długo lecicie?

Tylko i aż dwa tygodnie

Prawda, moj organizm potrafi plątać figle i, w swojej złośliwości, wcale by mnie nie zaskoczyło, gdyby się okazało, że jednak jakiś wytrwały plemnik wdarł się w tym cyklu do komórki

 

[PatPatPat]

Ja o 9 transfer a nadal się zastanawiam czy brać embryoglie czy nie. Jeszcze spytam lekarza który będzie wykonywał transfer. Ale chyba nie zaszkodzi co?...myślę o tym po prostu czy mu nie ogranicze zasiegu do jednego miejsca a tak może się "przeniesc" w lepsze miejsce?!...

i jak brałaś??
Nigdy nie myślałam tak jak napisałaś hmmm zawsze myślałam że to może tylko pomóc