In vitro 2024 - refundacja

[amusedxxx]

No masz rację też bym tak dobrego podeszła w sumie nawet nigdy nie robiłam testu na covida
Czyli otwierasz czerwcowe mamy

Dokladnie, czerwcowe mamusie beda moje chociaz aktualnie mam termin na 3 czerwca, to możliwe ze zamknę majowe mamusie

 

[Devin]

A Ciebie kiedy to czeka? Czy już po?

Ja i po i przed kolejnym
Myślę że transfer początek października

 

[fckathy]

Słuchajcie, potrzebuje wsparcia/ porady. Te 6 pęcherzyków antralnych mnie meeeega zmartwiło wczoraj i zaczynam się zastanawiać, czy czas się zacząć po prostu nastawiać na komórkę dawczyni, czy są jeszcze jakiekolwiek sensowne szanse na to, ze IVF uda się z moją własną komórką? Dodam, ze wyniki w maju miałam nie rewelacyjne, ale tez nie jakies tragiczne, bo amh 1,45 a fsh 7,26.

 

[Devin]

Słuchajcie, potrzebuje wsparcia/ porady. Te 6 pęcherzyków antralnych mnie meeeega zmartwiło wczoraj i zaczynam się zastanawiać, czy czas się zacząć po prostu nastawiać na komórkę dawczyni, czy są jeszcze jakiekolwiek sensowne szanse na to, ze IVF uda się z moją własną komórką? Dodam, ze wyniki w maju miałam nie rewelacyjne, ale tez nie jakies tragiczne, bo amh 1,45 a fsh 7,26.

A który dzień jesteś na stymulacji? Nie jakoś na początku?

 

[fckathy]

A który dzień jesteś na stymulacji? Nie jakoś na początku?

tak, na samym początku, wczoraj rano miałam badanie 2 dc, a pierwsza dawka leku wczoraj wieczorem.

 

[Momla]

tak, na samym początku, wczoraj rano miałam badanie 2 dc, a pierwsza dawka leku wczoraj wieczorem.

To jeszcze tutaj nic nie wiadomo Amh nie jest złe, ja w ogóle nie miałam monitoringu na tym etapie, myślę, że musimy uzbroić się w cierpliwość po prostu

 

[Izuu007]

Słuchajcie, potrzebuje wsparcia/ porady. Te 6 pęcherzyków antralnych mnie meeeega zmartwiło wczoraj i zaczynam się zastanawiać, czy czas się zacząć po prostu nastawiać na komórkę dawczyni, czy są jeszcze jakiekolwiek sensowne szanse na to, ze IVF uda się z moją własną komórką? Dodam, ze wyniki w maju miałam nie rewelacyjne, ale tez nie jakies tragiczne, bo amh 1,45 a fsh 7,26.

Kochana, głową do góry! Ja trzy lata temu -ok 10 pęcherzyków, pobrano 8 komórek, 5 było dojrzałych , zaplodnily się 2 a do blastocysty dojrzał jeden zarodek. Jakie było nasze załamanie, że się nie uda. Zbadaliśmy zarodek- zdrowy genetycznie. I ten zarodeczek ma ponad dwa lata
Obecnie moje amh nie całe 4 a mam 7 pęcherzyków .... We czwartek punkcja. Liczę znów na cud i 1 blastocyste
Do szczęścia potrzeba aż tak wiele i tak niewiele ....

 

[fckathy]

To jeszcze tutaj nic nie wiadomo Amh nie jest złe, ja w ogóle nie miałam monitoringu na tym etapie, myślę, że musimy uzbroić się w cierpliwość po prostu

okej, bo wczoraj pytałam o to, czy 6 antralnych = maksymalnie 6 dojrzałych komórek i dostałam odpowiedź, że tak. Czyli jednak tak nie jest? Może się więcej pojawić?

 

[Martuska.]

Hej dziewczyny! Moje pierwsze kroki w życiu na forum, ale żałuję, że nie zajrzałam tu wcześniej.
Zakwalifikowana do programu w czerwcu, po 4 latach starań i pracy jako położna, przyczyna nieznana
22 oocyty pobrane, mamy 6 zarodków - 4 wysokiej jakości, 2 średniej, ale nie są złe
Transfer był 21.08 zarodka 5AA.
No niby wszystko pięknie, ale dzisiaj 6dpt i biel na teście, wiem że wcześnie, ale same rozumiecie. Najlepsze jest to, że na betę muszę iść w dzień pogrzebu ukochanej babci… Już mi chyba osiadły wszystkie moce po tym teście.

Ja robię betę 7dpt beta to beta, testy kłamią

 

[Devin]

tak, na samym początku, wczoraj rano miałam badanie 2 dc, a pierwsza dawka leku wczoraj wieczorem.

Kurczę rok temu miałam stymulację no ale 2dc to początek.. na pewno się pojawią jajka