reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

Ten też mogę polecić, bo nie ma perfum tyle że jego formuła jest cięższa w stosowaniu. Jest to niby sztyft ale dość toporny, gęsty. Za to mam wrażenie, że ciut lepiej chroni. Jeden i drugi deo jest z Rossmana.
Ps. Jak już tak polecam kosmetyki bez perfum to mogę też od razu wam podrzucić żel pod prysznic, bo tego też długo szukałam, a ostatecznie w rossku znalazłam.
 

Załączniki

  • 17222513164781706883522929135961.jpg
    17222513164781706883522929135961.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 51
reklama
Mamy wizytę na betę w piątek, mnie korci oczywiście żeby zrobić wcześniej, ale mąż mnie stosuje, że wszystko jest ok i na spokojnie poczekajmy 🫣🙆😃
Ja jestem 19 dni po transferze i też nie czuję nic :p
Idź na betę już ci wyjdzie a i tak trzeba zrobić przyrost więc w piątek zrobisz przyrost :) bo jedna beta nic nie powie
 
Pierwsze słyszę o perfumach 😀nie wyjdę z domu bez dezodorantu/ mgiełki a pod prysznic muszę mieć pachnące żele 😀
Przyznaję, dziwnie mi było na początku, zwłaszcza pod prysznicem tak się myć i nic nie czuć. Ale powiem wam że plus tego jest taki że jak tydzień temu byłam na wyjeździe i zapomniałam zabrać ze sobą swój bezzapachowiec to zwykły żel pachniał mi 3 razy mocniej, niż jak używałam cały czas zapachowe. Tak samo mam z odczuwaniem zapachów jak mąż wyjdzie spod prysznica, dla mnie pachnie tak jakby przesadził z perfumami :D ale fakt jest taki że przyzwyczaiłam się już ale mimo wszystko tęsknię za perfumowanymi kosmetykami :D
 
Hej dziewczyny w poniedziałek. U mnie tak sobie wrócił ból podbrzusza byłam też na wynikach i niestety CRP w górę i D dimery też w górę i to bardzo. Lekarka wdrożyla doksycyklinę 2 razy dziennie. Tak czułam że skończy się na antybiotyku 😐
hej! Trzymaj się! Czy lekarka podejrzewa skąd takie wyniki? Czy to wynik punkcji czy jakiś stan zapalny wynikający z osłabienia organizmu?
 
Generalnie już dużo lepiej, mogę siadać normalnie, jedyne co to przy oddawaniu moczu czuje ból w podbrzuszu i to mnie tylko trochę niepokoi. Dzisiaj osłabiona jakaś jestem ale to chyba ta pogoda, hormony i wgl 😉 Jutro rano skoczę na badania powtórzyć je i zobaczę jak to Crp i D dimery wyglądają. Wzdęcia mam ale no one są od progesteronu więc do miesiączki pewnie nie miną.
Generalnie chyba w końcu wychodzę na prostą 😉
Mam nadzieję, że dziś już całkiem dobrze? :)

edit: doczytałam, przykro mi... Oby antybiotyk sprawnie pomógł
 
hej! Trzymaj się! Czy lekarka podejrzewa skąd takie wyniki? Czy to wynik punkcji czy jakiś stan zapalny wynikający z osłabienia organizmu?
Nie wiadomo i ciężko powiedzieć. Ja mam podejrzenie że to jednak coś z punkcją jest związane bo jednak nie miałam osłony w postaci antybiotyku, organizm osłabiony i infekcja gotowa...
 
reklama
Do góry