reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Dziwne żarty ma ten lekarz 😅 Chodziło mu najpewniej o "odświeżenie nasienia" nieważne jakim sposobem- żeby do punkcji było dobre, nie musi to być poprzez seks, może być przez masturbację, jeśli nie czujesz się na siłach. Nie wiem jaki czas od ostatniego wtrysku jest optymalny, ale zapytałam lekarza w poniedziałek na wizycie czy jak ostatni wystrysk u mojego męża był w niedzielę a punkcja jest w środę to czy będzie ok (3 dni)? Odpowiedział, że tak i jest jak najbardziej ok. To u Was będzie tylko 1 dzień odstępu ?

A Wam dziewczyny o jakim okresie abstynencji lekarze mówili, że jest najlepszy przed punkcją? Ja założyłam , że to tak jak przed badaniem nasienia.
Insta embriolog wrzucała kiedyś post o tym.
 
reklama
Dziwne żarty ma ten lekarz 😅 Chodziło mu najpewniej o "odświeżenie nasienia" nieważne jakim sposobem- żeby do punkcji było dobre, nie musi to być poprzez seks, może być przez masturbację, jeśli nie czujesz się na siłach. Nie wiem jaki czas od ostatniego wtrysku jest optymalny, ale zapytałam lekarza w poniedziałek na wizycie czy jak ostatni wystrysk u mojego męża był w niedzielę a punkcja jest w środę to czy będzie ok (3 dni)? Odpowiedział, że tak i jest jak najbardziej ok. To u Was będzie tylko 1 dzień odstępu ?

A Wam dziewczyny o jakim okresie abstynencji lekarze mówili, że jest najlepszy przed punkcją? Ja założyłam , że to tak jak przed badaniem nasienia.
U nas był jeden dzień odstępu i mamy 6 zarodków, przy wcześniejszej punkcji były 2 zarodki przy dłuższej przerwie, chyba trzy dni
 
Ja dzis po wizycie . Transfer umówiony na przyszły czwartek a dziś zaczyna mnie boleć gardło 🙉 Dziewczyny czy lekkie przeziebienie jest wskazaniem do odroczenia transferu ? Czy któraś z was podchodziła do transferu np z katarem ?
Mam nadzieję że mi przejdzie 😩
 
Ja dzis po wizycie . Transfer umówiony na przyszły czwartek a dziś zaczyna mnie boleć gardło 🙉 Dziewczyny czy lekkie przeziebienie jest wskazaniem do odroczenia transferu ? Czy któraś z was podchodziła do transferu np z katarem ?
Mam nadzieję że mi przejdzie 😩
Dziewczyny tu pisały że nawet „łatwiej” zajść w ciążę bo organizm nie walczy z zarodkiem tylko z przeziębieniem 😀
 
Dziwne żarty ma ten lekarz 😅 Chodziło mu najpewniej o "odświeżenie nasienia" nieważne jakim sposobem- żeby do punkcji było dobre, nie musi to być poprzez seks, może być przez masturbację, jeśli nie czujesz się na siłach. Nie wiem jaki czas od ostatniego wtrysku jest optymalny, ale zapytałam lekarza w poniedziałek na wizycie czy jak ostatni wystrysk u mojego męża był w niedzielę a punkcja jest w środę to czy będzie ok (3 dni)? Odpowiedział, że tak i jest jak najbardziej ok. To u Was będzie tylko 1 dzień odstępu ?

A Wam dziewczyny o jakim okresie abstynencji lekarze mówili, że jest najlepszy przed punkcją? Ja założyłam , że to tak jak przed badaniem nasienia.
Na karcie jest napisane jest 2-3 dni a on przekreślił o napisał 1-2.
Nie mam najmniejszej ochoty... mam wrażenie że te hormony i całe staranie zbiły do zera...
 
To jest embriolog z mojej kliniki, ona pracuje dla mojego lekarza, bo on jest właścicielem tego oddziału. Czyli pewnie o to chodziło. Dzisiaj się zirytowałam bo robiła mi praktykantka położna zaszczyk i nie wiem czy z orgalutenu wycisnęła powietrze, a tak mi zrobiła że do tej pory mam tą gule po zaszczyku a normalnie znikała po godzinie.
 
To jest embriolog z mojej kliniki, ona pracuje dla mojego lekarza, bo on jest właścicielem tego oddziału. Czyli pewnie o to chodziło. Dzisiaj się zirytowałam bo robiła mi praktykantka położna zaszczyk i nie wiem czy z orgalutenu wycisnęła powietrze, a tak mi zrobiła że do tej pory mam tą gule po zaszczyku a normalnie znikała po godzinie.
z zastrzyków podskórnych nie trzeba usuwać pęcherzyku powietrza :)
 
reklama
Do góry