Devin
Moderator
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2023
- Postów
- 2 249
500 zł? U mnie wizyta w klinice 250 złHej dziewczyny, słuchajcie, ja mam mieć 8 sierpnia wizytę kwalifikacyjną do IVF. Dziś miałam monitoring do inseminacji w środę i się okazało, ze mam polipa. Lekarz powiedziała, ze mamy mimo wszystko podejść do procedury. Czy myślicie, ze jest sens iść na ta kwalifikacje, czy lepiej ja przełożyć na termin już po histeroskopii?
Z jednej strony zależy mi na czasie i żeby już działać z kolejnymi krokami, a z drugiej szkoda mi 5ciu stów jeżeli mieliby nas z powodu polipa nie zakwalifikować. Z tego co mi pani na infolinii powiedziała, to ze dyskwalifikują wyłącznie w skrajnych przypadkach albo gdy nie ma określonego czasu starań. A ze jak są jakies problemy np z posiewami to po prostu kwalifikacja jest tylko procedura jest przesunięta.
Co sądzicie najlepiej zrobić?
Tak jak mówisz są dwie opcje. Pójdziesz na wizytę, będziesz musiała zapłacić i będą chcieli histeroskopie a druga że nie będą wymagać. U mnie akurat wymagali, pewnie zależy od lekarza