Na kerw, proponuje jedz, dla samego świętego spokoju duszy.Lekarce oczywiście nikt nie przekazał czwartkowych wyników więc zaczęła konsultacje od gratulacji jak ja uświadomiłam to powiedziała, żeby się od razu nie nastawiać negatywnie i powtórzyć betę dziś lub jutro. To nic że testy coraz jaśniejsze, no ale na pewno wszystko będzie dobrze już mi się szczerze mówiąc nawet nie chce na krew jechać, nie wiem czy jutro nie pojadę
A co do lekarki - przykre, taki brak komunikacji dobija ....