reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2024 - refundacja

Lekarce oczywiście nikt nie przekazał czwartkowych wyników więc zaczęła konsultacje od gratulacji 🙃 jak ja uświadomiłam to powiedziała, żeby się od razu nie nastawiać negatywnie i powtórzyć betę dziś lub jutro. To nic że testy coraz jaśniejsze, no ale na pewno wszystko będzie dobrze 🙃 już mi się szczerze mówiąc nawet nie chce na krew jechać, nie wiem czy jutro nie pojadę
Na kerw, proponuje jedz, dla samego świętego spokoju duszy.
A co do lekarki - przykre, taki brak komunikacji dobija ....
 
reklama
Lekarce oczywiście nikt nie przekazał czwartkowych wyników więc zaczęła konsultacje od gratulacji 🙃 jak ja uświadomiłam to powiedziała, żeby się od razu nie nastawiać negatywnie i powtórzyć betę dziś lub jutro. To nic że testy coraz jaśniejsze, no ale na pewno wszystko będzie dobrze 🙃 już mi się szczerze mówiąc nawet nie chce na krew jechać, nie wiem czy jutro nie pojadę
Kurczę, słabo wyszło :( zrób może jednak tą betę, dla „świętego spokoju”. Czy mówiła co dalej? Jaki plan na kolejny transfer?
 
Uff, udało mi się Was nadrobić po weekendzie.

@amusedxxx bardzo mi przykro :( ale super "widzieć" Cię pozytywnie nastawioną, trzymam kciuki za kolejną próbę. Ja na Twoim miejscu szybko sprawdziłabym betę, czy na pewno spada, żeby móc odstawić leki i mieć spokojną głowę.

@LadyCaro trzymam kciuki za pozytywne wieści!

A u nas niedziela minęła na lekkim strachu, zaczęłam bardzo delikatnie plamić, ale to mnie jakoś nie wystraszyło, bo to była naprawdę minimalna ilość, natomiast zaczęłam czuć drgania w macicy, pojechałam na izbę przyjęć, zrobili tylko usg, potwierdzili, że wszystko jest odpowiednie do wieku ciąży... tak Was podczytuje tu cały czas i myślałam że zbadają mi progesteron chociaż, bo może to jego niski stan jest winowajcą, ale nikt nawet nie wspomniał o zbadaniu go. Też z tego całego stresu nie zapytałam czy nie osadził się w bliźnie, ale lekarz powiedziała że jest prawidłowo osadzony w jamie macicy, więc liczę, że to oznacza, że jednak w bliźnie się nie ulokował. Mam wizytę w klinice w piątek, jeżeli będzie serduszko i wszystko będzie ok, to może zasugeruję sprawdzenie progesteronu, chociaż może z drugiej strony przesadzam?

 
Lekarce oczywiście nikt nie przekazał czwartkowych wyników więc zaczęła konsultacje od gratulacji 🙃 jak ja uświadomiłam to powiedziała, żeby się od razu nie nastawiać negatywnie i powtórzyć betę dziś lub jutro. To nic że testy coraz jaśniejsze, no ale na pewno wszystko będzie dobrze 🙃 już mi się szczerze mówiąc nawet nie chce na krew jechać, nie wiem czy jutro nie pojadę
Przykro mi, nie tak miało być :( to badanie bety „dla formalności” jest ciężkie.. Życzę Ci dużo siły, trzymaj się 🫂💚
 
reklama
Do góry