reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
U mnie stymulacja będzie taka:
Na początku mensinorm 75 jm + gonal f 300 jm i od 7 dnia cyklu dołączam orgalutran 0,25 mg.
Nie będzie na pewno transferu świeżego, zobaczymy ile tym razem będzie zarodków jeśli mała liczba to w kolejnym cyklu histeroskopia diagnostyczna z biopsją endometrium, więc wtedy transfer dopiero w październiku. Lekarz dał zielone światło na wakacje we wrześniu po punkcji i możliwej histeroskopii, zobaczymy co nam przyniesie ta stymulacja.
Dziewczyny, które miały histeroskopie i biopsję, czy długo dochodzilyscie do siebie?
Miałam tylko histeroskopię operacyjną (usunięcie polipa). Krwawiłam i lekko plamiłam do 10 dni. Nic poza tym się nie działo... Zaraz potem miałam inseminację.
 
U mnie standardowo zmiana planów, dostałam nagle bardzo silnego bólu brzucha. I transfer odroczony jest jednak 😮‍💨 jutro czekam na tel z informacją od embriologa ile mamy zarodków.
Aj, przykro mi, że nie jest tak jak sobie zaplanowałaś. Byłaś na kontrolnym usg sprawdzić co się dzieje z jajnikami czy lekarka nie widziała takiej potrzeby na razie?
Lepiej odroczyć transfer o miesiąc a mieć pewność że organizm jest gotowy na zarodek :)
 
Aj, przykro mi, że nie jest tak jak sobie zaplanowałaś. Byłaś na kontrolnym usg sprawdzić co się dzieje z jajnikami czy lekarka nie widziała takiej potrzeby na razie?
Lepiej odroczyć transfer o miesiąc a mieć pewność że organizm jest gotowy na zarodek :)
Podjechałam do kliniki żeby sprawdzili- mojej ginekolog nie było, był jakiś młody lekarz. Podobno nic niepokojącego się nie dzieje, myślałam że wizyta kontrolna w takiej sytuacji jest bezpłatna ale nie była.
Szczerze wolę już ten transfer odroczyć, niż ryzykować, że po nim mnie ponownie zaatakuje tak straszny ból i będę w jeszcze większym strachu. Strasznie dziwne to było bo to był atak dosłownie 15min aż słabo mi było i samo też nagle przeszło.
Generalnie zastanawiam się czy jakieś pęcherzyki w jajnikach po zakończonej stymulacji są ok? Na zdjęciach z USG podgladnelam że w jednym miałam 4 szt. A w drugim chyba zrobił zdjęcie jednego.
 
reklama
Do góry