In vitro 2024 - refundacja

[amusedxxx]

Dziewczyny, mam pytanko harmonogramowe - zakładając, ze stymulację rozpocznę jakoś, w okolicach 26-28.08., to rozumiem, że punkcję będę miała jakoś w okoli 10-13 dc, czyli 3-8.09. Prawda? I czy po punkcji można sobie na luzie zaplanować wyjazd, czy są jeszcze jakieś aktywności klinikowe, które wymagają obecności na żywo? Oczywiście zakładając, ze transfer nie będzie świeży.

ja zaczęłam stymulację w 4dc i punkcja była w 17dc. Po niej miałam przyjść na kontrolę ok 10 dni później

 

[amusedxxx]

@fckathy lepiej nie rób jakiś sztywnych planów od razu po stymulacji, bo ciężko przewidzieć jak będzie u Ciebie szło no i nie wiadomo jak będziesz się czuła po

 

[fckathy]

wiesz co to było tak że pierwsza wizytę mieliśmy w połowie cyklu i już dostaliśmy informację że się kwalifikujemy, ale ginekolog chciała jeszcze obejrzeć endometrium po miesiaczce, więc poszliśmy wtedy na kolejną wizytę. Powiedziała że się ładnie złuszczyło i żebyśmy przyszli w 21dc, myślałam że wtedy rozpisze stymulację ale zapisała tylko estrofem i powiedziała że też będzie płatna, że w razie gdyby miesiączka się nie zjawiła na czas to nie będzie problemu z tymi 30dniami do zaczęcia stymulacji. Więc te tłumaczenie w sumie było naciągane, no ale ok i za te wszystkie wizyty płaciliśmy, mimo że faktycznie dokumenty podpisaliśmy na pierwszej i już w międzyczasie mieliśmy robione badania w ramach refundacji

to dziwne, że mają takie podejście. Przecież jak nie Wy to fundusz i tak by im zapłacił za te wizyty? Chyba, że to jest jakaś pula hajsu na parę, która klinika dostaje niezależnie od ilości wizyt.

@fckathy lepiej nie rób jakiś sztywnych planów od razu po stymulacji, bo ciężko przewidzieć jak będzie u Ciebie szło no i nie wiadomo jak będziesz się czuła po

nie robię sztywnych planów, raczej chciałam sprawdzić, czy wyjazd, który planowałam, jest w ogóle jakkolwiek możliwy. I dzięki odpowiedziom dowiedziałam się, że dowiem się o tym absolutnie Last minute dziękuje za wszystkie odpowiedzi!

 

[raisonnablement]

To pewnie kwestia indywidualna, ale stawiałabym na ten 13dc najwcześniej...?
Ja miałam długie cykle, do tego chyba trzeba było dostosować się do kalendarza szpitala, moja punkcja była w 19dc (stymulacja dopiero od 4dc).

Tak to jest kwestia indywidualna jak te pęcherzyki rosną

 

[fckathy]

Mam jeszcze jedno pytanie: od czego zależy decyzja o tym, czy się robi transfer świeży czy przekłada się go na kolejne cykle? Od hiperstymulacji? Oraz jeżeli robi się go w tym samym cyklu co stymulacja to zazwyczaj po jakim czasie od punkcji?

 

[annn1]

Ja już po punkcji, tylko 3 komórki nadają się do zapłodnienia. Jutro mam dostać maila czy udało się je zapłodnić i ile.

 

[amusedxxx]

Mam jeszcze jedno pytanie: od czego zależy decyzja o tym, czy się robi transfer świeży czy przekłada się go na kolejne cykle? Od hiperstymulacji? Oraz jeżeli robi się go w tym samym cyklu co stymulacja to zazwyczaj po jakim czasie od punkcji?

Jeśli transfer świeży to 5-6 dzień po punkcji, tak jak zarodki będą już w pełni rozwinięte a zależy to od tego między innymi ile będziesz miała pęcherzyków, jeśli dużo to będzie ryzyko hiperstymulacji i wtedy transfer jest przekładany. No i od wyników progesteronu, chyba musi być poniżej 1 żeby móc zrobić transfer świeży

 

[raisonnablement]

Ja już po punkcji, tylko 3 komórki nadają się do zapłodnienia. Jutro mam dostać maila czy udało się je zapłodnić i ile.

Trzymam kciuki o 3 zarodki, jak się czujesz??

 

[annn1]

Trzymam kciuki o 3 zarodki, jak się czujesz??

Dziękuję też mam nadzieję że będą 3 zarodki. Generalnie dobrze się czuję, teraz schodzi już znieczulenie i lekko pobolewa mnie brzuch. Cały dzień mam dzisiaj leżeć odpoczywać i nic nie robić. Jutro mogę iść na jakiś krótki spacer. I przez minimum 5 dni zero sportu, dźwigania.

 

[annn1]

Jeśli transfer świeży to 5-6 dzień po punkcji, tak jak zarodki będą już w pełni rozwinięte a zależy to od tego między innymi ile będziesz miała pęcherzyków, jeśli dużo to będzie ryzyko hiperstymulacji i wtedy transfer jest przekładany. No i od wyników progesteronu, chyba musi być poniżej 1 żeby móc zrobić transfer świeży

Właśnie nie wiem jak to jest z tym progesteronem bo 2 lekarzy mi mówiło że przy progesteronie jaki mam czyli 1,3 a później 2 że na spokojnie można transferować na świeżo. Jedynym przeciwwskazaniem jest podejrzenie że może być hiperka wtedy absolutnie nie robi się transferem