In vitro 2024 - refundacja

[LadyCaro]

To chyba całkiem spoko, przy takiej poprawie nasienia jestem dobrej myśli, że kazdy jeden da radę

A jak to pozniej wyglada? Codziennie masz informacje co z nimi? Ja wiem tylko, że dzien po punkcji mam zadzwonic do kliniki i nam powiedza ile sie zaplodnilo a pozniej to nie wiem co dalej

powiedziałabym, że słabo ogólnie. Tyle samo mieliśmy za pierwszym razem i został jeden.
3 zarodki na początku hodowli to nie jest dobry wynik. Wiadomo, to zawsze więcej niż nic.
Ja nie będę miała info codziennie bo nie chcę - zadzownią na koniec hodowli czyli w czwartek.

 

[Leanne]

U kogo się leczysz immuno? Ja też mam tnf w normie, mam atak zarodka na 0, za to za niskie IL 10. I mi na to Paśnik nic nie zalecił powiedział, że jego zdaniem tu jest spoko. Z tym, że u mnie rutynowo robi sie scratching endometrium i Paśnik powiedział, że własnie to by mi zalecał bo pobudzi mi to komórki do ochrony zarodka

Ja u Jan.kowskiej.
Ci ciekawe te dokladnie 7 tyg po kuracji nie miałam ani jednego przeziębiania kataru opryszczki nic..
A od jakiegos czasu od polowy stycznia ciagle cos.
Muszę znowu skonsultować...zakładam że tym razem będzie co transferować , na pewno jak cos to będzie accofil
Kiedyś tak mówiła.
Tych wyników miałam dużo więcej na zlecenie Maliny z Łodzi...ale.z.niego zrezygnowałam bo odrazu chciał zrobic szczepienka

 

[Leanne]

Powodzenia <3 Fajnie, że stymulacja już za Tobą. Mi jeszcze zostało parę dni. W poniedziałek wizyta. Środa/czwartek punkcja. Zastrzyki przyjmuje się aż do końca czy po tym na wywołanie piku lh "owulacji" jest już koniec?

Ja skończyłam wczoraj, dziś rano ostatni Ograluten..
No i wieczorem 2x na pęknięcie,.pon. punkcja. Lek. powiedział że wynik estradiolu świadczy o tym, że powinno być z 8 dojrzałych. Jak będzie zobaczymy.
Bardzo się.boje że dostanę strzała, zrzucam te myśli, ale mimo wszystko...
oraz boję się tego że teraz jest tak dużo ludzi i to powoduje że oni szybko szybko że mniej się przykładają.
Nie wiem czy lekarz zapomniał czy co, ale nie dał mi żadnego antybiotyku przed.. w poprzednich procedurach miałam chyba summamed przed punkcją.
A może.u nich nie dają-nie wiem .
Dziś w klinice mlyn.

 

[PatPatPat]

To chyba całkiem spoko, przy takiej poprawie nasienia jestem dobrej myśli, że kazdy jeden da radę

A jak to pozniej wyglada? Codziennie masz informacje co z nimi? Ja wiem tylko, że dzien po punkcji mam zadzwonic do kliniki i nam powiedza ile sie zaplodnilo a pozniej to nie wiem co dalej

Fajnie że w ogóle coś wiecie.. u mnie nie dają wcale znać. Dowiem się w środę na trasferze

 

[PatPatPat]

Ja skończyłam wczoraj, dziś rano ostatni Ograluten..
No i wieczorem 2x na pęknięcie,.pon. punkcja. Lek. powiedział że wynik estradiolu świadczy o tym, że powinno być z 8 dojrzałych. Jak będzie zobaczymy.
Bardzo się.boje że dostanę strzała, zrzucam te myśli, ale mimo wszystko...
oraz boję się tego że teraz jest tak dużo ludzi i to powoduje że oni szybko szybko że mniej się przykładają.
Nie wiem czy lekarz zapomniał czy co, ale nie dał mi żadnego antybiotyku przed.. w poprzednich procedurach miałam chyba summamed przed punkcją.
A może.u nich nie dają-nie wiem .
Dziś w klinice mlyn.

Też miałam antybiotyk dzień wcześniej, w dzień punkcji i 1 dzień po

 

[LuuLaa]

powiedziałabym, że słabo ogólnie. Tyle samo mieliśmy za pierwszym razem i został jeden.
3 zarodki na początku hodowli to nie jest dobry wynik. Wiadomo, to zawsze więcej niż nic.
Ja nie będę miała info codziennie bo nie chcę - zadzownią na koniec hodowli czyli w czwartek.

IV to trudna droga! Czasami trzeba kilka punkcji aby trafić na "ten właściwy” zarodek.... niestety ale takie są reguły 'gry'. Kiedyś sobie pomyślałam że gdybym wiedziała czy się uda, to wszystko przez co przechodzę miałoby zupełnie inne znaczenie.... niestety żadna z nas tego nie wie. Trzeba próbować! 3mam kciuki za twoje 3!

 

[sunshine97]

Ja skończyłam wczoraj, dziś rano ostatni Ograluten..
No i wieczorem 2x na pęknięcie,.pon. punkcja. Lek. powiedział że wynik estradiolu świadczy o tym, że powinno być z 8 dojrzałych. Jak będzie zobaczymy.
Bardzo się.boje że dostanę strzała, zrzucam te myśli, ale mimo wszystko...
oraz boję się tego że teraz jest tak dużo ludzi i to powoduje że oni szybko szybko że mniej się przykładają.
Nie wiem czy lekarz zapomniał czy co, ale nie dał mi żadnego antybiotyku przed.. w poprzednich procedurach miałam chyba summamed przed punkcją.
A może.u nich nie dają-nie wiem .
Dziś w klinice mlyn.

Ja przed punkcją mam Gynalgin. Ale fakt moje wizyty trwają po 5 minut max, straszny maja kocioł. Dziewczyny a czy to normalne, że ja już końcówka i z badań miałam tylko lh progra i estradiol w 2dc a teraz już nic ? Ja zawsze miałam nisko estradiol przy swoich owulacjach... ciekawe jak teraz i czy mi zbadają

 

[sunshine97]

IV to trudna droga! Czasami trzeba kilka punkcji aby trafić na "ten właściwy” zarodek.... niestety ale takie są reguły 'gry'. Kiedyś sobie pomyślałam że gdybym wiedziała czy się uda, to wszystko przez co przechodzę miałoby zupełnie inne znaczenie.... niestety żadna z nas tego nie wie. Trzeba próbować! 3mam kciuki za twoje 3!

Masz racje, gdybym miała pewność że sie uda to byłby najprawdopodobniej najpiękniejszy czas w moim życiu w końcu bez sexów bo trzeba, bez kalendarzyka, bez obsesji czy piersi bolą tak samo czy inaczej

 

[kaszmirka]

Ja skończyłam wczoraj, dziś rano ostatni Ograluten..
No i wieczorem 2x na pęknięcie,.pon. punkcja. Lek. powiedział że wynik estradiolu świadczy o tym, że powinno być z 8 dojrzałych. Jak będzie zobaczymy.
Bardzo się.boje że dostanę strzała, zrzucam te myśli, ale mimo wszystko...
oraz boję się tego że teraz jest tak dużo ludzi i to powoduje że oni szybko szybko że mniej się przykładają.
Nie wiem czy lekarz zapomniał czy co, ale nie dał mi żadnego antybiotyku przed.. w poprzednich procedurach miałam chyba summamed przed punkcją.
A może.u nich nie dają-nie wiem .
Dziś w klinice mlyn.

Napisz do lekarza o tym antybiotyku bo może zapomniał.
Też mnie przeraża kwestia obłożenia placówek...ale co można zrobić. Już jesteś na ostatniej prostej :-) Jak dzisiejszy podgląd?

 

[Artemida90]

Fajnie że w ogóle coś wiecie.. u mnie nie dają wcale znać. Dowiem się w środę na trasferze

Wy to chociaż macie taki kontakt - ja miałam odroczony transfer a info ile mam zarodków przyszło listem 2tyg później