reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Allo MLR z tego co wiem to robi się po biochemie albo poronieniu. Nam Paśnik nie zalecił tego na pierwszy rzut bo jesli nie bylam nigdy w ciazy to wynik da nam i tak 0 więc nic nie powie. A jak wykonalabym w odpowiednim momencie po nieudanym transferze to wtedy nam powie czy moj organizm prawidlowo wytworzyl parasol ochronny dla zarodka.

Dla pary takiej jak my, która zdecydowala sie na pierwsza probe in vitro; ktora nigdy nie była w ciąży, bez historii nawet biochema to Paśnik zlecił: ANA3, Kiry z halotypem, cytokiny i pakiet od testy.dna na trombofilie, te mutacje genetyczne
No to ja gdzieś czytałam, że nawet bez biochemów czy poronień w historii allo mogłyby pokazać czy w ogóle doszło kiedykolwiek do próby implantacji. A jak nigdy się nie było w ciąży naturalnie, to tak naprawdę nawet nie wiadomo czy dochodzi do zapłodnienia 🤷🏻‍♀️
Ale nie wiem na ile to prawdziwe/wiarygodne. Z tych, co napisałaś, to nie mam tylko cytokin i ANA3, więc podpytam immunologa. Dzięki za odpowiedź 😊
 
reklama
@LadyCaro masz już informację ile komórek się zapłodniło? Trzymam mocno kciuki cały czas!
No to ja gdzieś czytałam, że nawet bez biochemów czy poronień w historii allo mogłyby pokazać czy w ogóle doszło kiedykolwiek do próby implantacji. A jak nigdy się nie było w ciąży naturalnie, to tak naprawdę nawet nie wiadomo czy dochodzi do zapłodnienia 🤷🏻‍♀️
Ale nie wiem na ile to prawdziwe/wiarygodne. Z tych, co napisałaś, to nie mam tylko cytokin i ANA3, więc podpytam immunologa. Dzięki za odpowiedź 😊
No tak ale jak Ci wyjdzie 0 to nadal nie wiesz czy nigdy się nie udało czy sie udało ale wlasnie przez to ze allo mlr bylo 0 to nie doszlo do implantacji 🤔 przynajmniej tak zrozumialam Paśnika bo ja tez chcialam robic najlepiej wszystki naraz
 
Hmm, do Łodzi mam godzinkę pociągiem, więc w ostateczności mogę się przejechać, jeśli rzeczywiście byłoby duże przebicie cenowe. KIR mam zbadane, myślałam tylko o cytokinach i allo-MLR, ale może zapytam o to najpierw immuno za miesiąc, zanim wydam kasę, czy widzi w ogóle w tym sens.
Osobiście uważam ze cytokiny warto bo tu idzie szybko zadziałać "osłabiając" układ immunologiczny lub widząc czy mamy wysoki stan zapalny. Ja np mam praktycznie zerowy atak zarodka ale za to tez bardzo niską ochronę i miałam wskazanie do scratchingu przed transferem. Dobrze sie zlozylo bo u mnie robia ten zabieg rutynowo przed ivf
Chociaż wiesz jeszcze nie mam żadnego sukcesu na koncie staraczkowej drogi wiec ekspertem to ja jestem ale od porażek na całej linii 😂😂
 
Mam baaardzo bardzo podobne wyniki. Wlewy intralipidu pomogły? Historia z happy endem czy nadal walczysz?
Narazie walcze..bo jak miałam.wlewy to w trakcie okazało się że są jakie bakterie.. no i myślę że to już nie zadziała.
Badan nie powtarzalam :(
Może powinnam.ale.ta lekarka nic nie mówiła.
Aktualnie koksuje się i dziś kończę.
Zobaczymy jak wyjdzie.
 
Narazie walcze..bo jak miałam.wlewy to w trakcie okazało się że są jakie bakterie.. no i myślę że to już nie zadziała.
Badan nie powtarzalam :(
Może powinnam.ale.ta lekarka nic nie mówiła.
Aktualnie koksuje się i dziś kończę.
Zobaczymy jak wyjdzie.
U kogo się leczysz immuno? Ja też mam tnf w normie, mam atak zarodka na 0, za to za niskie IL 10. I mi na to Paśnik nic nie zalecił powiedział, że jego zdaniem tu jest spoko. Z tym, że u mnie rutynowo robi sie scratching endometrium i Paśnik powiedział, że własnie to by mi zalecał bo pobudzi mi to komórki do ochrony zarodka
 
Narazie walcze..bo jak miałam.wlewy to w trakcie okazało się że są jakie bakterie.. no i myślę że to już nie zadziała.
Badan nie powtarzalam :(
Może powinnam.ale.ta lekarka nic nie mówiła.
Aktualnie koksuje się i dziś kończę.
Zobaczymy jak wyjdzie.
Powodzenia <3 Fajnie, że stymulacja już za Tobą. Mi jeszcze zostało parę dni. W poniedziałek wizyta. Środa/czwartek punkcja. Zastrzyki przyjmuje się aż do końca czy po tym na wywołanie piku lh "owulacji" jest już koniec?
 
reklama
Do góry