reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Ja w sobotę robię pierwsza betę, ale coś czuję, że nici z tego. Nic nie czuję piersi, a zazwyczaj nawet przed miesiączka są nabrzmiałe. Jedynie czuję dzisiaj takie rozpieranie w podbrzuszu i ból w pachwinach, ale to może na zbliżający się okres.. ja dziś 5dpt
Trzeba zawsze być dobrej myśli. Ja mialam bardzo ciężki transfer. Mimo wypicia 2 l wody pecherz praktycznie pusty, lekarz mnie gniutł z dobre 10 mininut zanim coś kolwiek zobaczył. Brzuch mnie potem strasznie bolał a rano miałam śluz z krwią . Juz myslalam ze tym razem sie nie udalo ale ciągle powtarzałam że będzie dobrze :) a teraz się bardziej denerwuje chyba niż przed pierwszą beta.
 
Trzeba zawsze być dobrej myśli. Ja mialam bardzo ciężki transfer. Mimo wypicia 2 l wody pecherz praktycznie pusty, lekarz mnie gniutł z dobre 10 mininut zanim coś kolwiek zobaczył. Brzuch mnie potem strasznie bolał a rano miałam śluz z krwią . Juz myslalam ze tym razem sie nie udalo ale ciągle powtarzałam że będzie dobrze :) a teraz się bardziej denerwuje chyba niż przed pierwszą beta.
U mnie mówili, że piękny pęcherz, jak dojechałam do kliniki to jakimś cudem się nie posikałam, a po wypiciu 0,5 l na sam transfer było to samo, ale dałam radę :D też już czekam na sobotę, już chciałam robić test sikany jutro, ale mąż mnie stopuje, że niepotrzebnie się będę nakręcać :D
 
reklama
U mnie mówili, że piękny pęcherz, jak dojechałam do kliniki to jakimś cudem się nie posikałam, a po wypiciu 0,5 l na sam transfer było to samo, ale dałam radę :D też już czekam na sobotę, już chciałam robić test sikany jutro, ale mąż mnie stopuje, że niepotrzebnie się będę nakręcać :D
Podziwiam za silną wolę, ja bym sikała pewnie od następnego dnia po transferze 😂
 
Do góry