Tak wiem ,ale każdy organizm jest inny i może wcale nie na darmo każą nam lekarze sprawdzać w co najmniej 10 dniu .Sama latałam z testami a planowałam ich nie robić .Ciężko wytrzymać w niepewności ale też trochę same sobie fundujemy stres .Jestem dobrej mysli, na pinku kreska jest, ale sama wiesz, ciężko się nie porównywać, kiedy mialysmy transfer tego samego dnia
reklama
morticia_adams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2024
- Postów
- 432
A który to byl dpt i ilu dniowy zarodek?Ok. 64, ale porównywałam z tą tabela, która krąży tu na forum i jest to poniżej średniej. Ale dalej więcej niż minimum. Mam nadzieje ze bedzie odpowiedni przyrost jutro.
U każdej to wygląda inaczej... Ważne by przyrost był dobry. Trzymam mocno kciukiOk. 64, ale porównywałam z tą tabela, która krąży tu na forum i jest to poniżej średniej. Ale dalej więcej niż minimum. Mam nadzieje ze bedzie odpowiedni przyrost jutro.
Tak wiem ,ale każdy organizm jest inny i może wcale nie na darmo każą nam lekarze sprawdzać w co najmniej 10 dniu .Sama latałam z testami a planowałam ich nie robić .Ciężko wytrzymać w niepewności ale też trochę same sobie fundujemy stresJestem dobrej mysli, na pinku kreska jest, ale sama wiesz, ciężko się nie porównywać, kiedy mialysmy transfer tego samego dnia
Tu nie chodzi o porównywanie ale też o wczesne wyłapanie czy się coś nie dzieje .U mnie na pierwszym badaniu progesteron nie wyszedł zbyt dobry i można było od razu zareagować i wdrożyć dodatkowe dawki leków .Wiadomo nie daje to gwarancji powodzenia ale jednak zwiększa szanse .Czasem cieszę się że nie robię badań z krwi - nie muszę z nikim porównywać
Artemida90
Fanka BB :)
no wiem wiem, ja nawet nie wiem jaki mam poziom progesteronu - biore tylko 3x1 utrogestan, wg holenderskich lekarzy jesli ma sie utrzymać ciaza to nawet z wartością 10 progesteronu sie utrzyma. No ale nawet nie wiem jaki ja mam poziom bo nie badali przed transferem ani w trakcie.Tak wiem ,ale każdy organizm jest inny i może wcale nie na darmo każą nam lekarze sprawdzać w co najmniej 10 dniu .Sama latałam z testami a planowałam ich nie robić .Ciężko wytrzymać w niepewności ale też trochę same sobie fundujemy stres
Tu nie chodzi o porównywanie ale też o wczesne wyłapanie czy się coś nie dzieje .U mnie na pierwszym badaniu progesteron nie wyszedł zbyt dobry i można było od razu zareagować i wdrożyć dodatkowe dawki leków .Wiadomo nie daje to gwarancji powodzenia ale jednak zwiększa szanse .
Ja też przed transferem nie miałam kompletnie żadnych badań krwi ,jak czytałam tutaj ile dziewczyny mają zleconych badań to trochę miałam obawy czy mój lekarz nie ma zbyt lekkiego podejścia .Na zaleceniu po transferze mam ,że pierwszy betę wykonać 20.01 (14 dni po transferze) ale jak wiadomo zrobiłam badania na własną rękę i podesłałam wynik do kliniki .Na tej podstawie lekarz zdecydował się zwiększyć dawkę progesteronu aktualnie moje leki to :Estrofem 3xdziennieno wiem wiem, ja nawet nie wiem jaki mam poziom progesteronu - biore tylko 3x1 utrogestan, wg holenderskich lekarzy jesli ma sie utrzymać ciaza to nawet z wartością 10 progesteronu sie utrzyma. No ale nawet nie wiem jaki ja mam poziom bo nie badali przed transferem ani w trakcie.
Duphaston 3x dziennie
Cyglogest 3xdziennie
Progesteron Besins 2 tabletki wieczorem
Neoparin 1 zastrzyk wieczorem
Artemida90
Fanka BB :)
to i tak masz sporo, ja estrofem (mam inna nazwę ale chodzi o to samo działanie) 2x2 (2mg), i utrogestan 3x1 (200mg)Ja też przed transferem nie miałam kompletnie żadnych badań krwi ,jak czytałam tutaj ile dziewczyny mają zleconych badań to trochę miałam obawy czy mój lekarz nie ma zbyt lekkiego podejścia .Na zaleceniu po transferze mam ,że pierwszy betę wykonać 20.01 (14 dni po transferze) ale jak wiadomo zrobiłam badania na własną rękę i podesłałam wynik do kliniki .Na tej podstawie lekarz zdecydował się zwiększyć dawkę progesteronu aktualnie moje leki to :Estrofem 3xdziennie
Duphaston 3x dziennie
Cyglogest 3xdziennie
Progesteron Besins 2 tabletki wieczorem
Neoparin 1 zastrzyk wieczorem
Po tym słabym wyniku dołożył mi jeden Cyclogest dopochwowo i te dwie tabletki wieczorem Progesteron Besins więc teraz dawka jak dla koniato i tak masz sporo, ja estrofem (mam inna nazwę ale chodzi o to samo działanie) 2x2 (2mg), i utrogestan 3x1 (200mg)
Przed transferem miałam jeszcze scretching endometrium bo niestety było za cienkie może stąd nadal taka dawka estrofenu .Po tym słabym wyniku dołożył mi jeden Cyclogest dopochwowo i te dwie tabletki wieczorem Progesteron Besins więc teraz dawka jak dla konia .
reklama
O to to. W Belgii pamiętam, że wszystko było na naturalnych cyklach a po transferze też żadnych leków, nawet progesteronu nie dawali. Również słyszałam ciągle to samo. Jak ciąża ma się utrzymać to sama się utrzyma...no wiem wiem, ja nawet nie wiem jaki mam poziom progesteronu - biore tylko 3x1 utrogestan, wg holenderskich lekarzy jesli ma sie utrzymać ciaza to nawet z wartością 10 progesteronu sie utrzyma. No ale nawet nie wiem jaki ja mam poziom bo nie badali przed transferem ani w trakcie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: