reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Dziewczyny, czy u którejś z Was późno ruszył zarodek? 3 grudnia transfer 5 dniowej blastki na cyklu sztucznym… dziś wizyta a zarodka nie ma :(
Mam przyjść za tydzień.
Może się jeszcze pojawić, a może nie :(
Już powinien byc zarodek z sercem, a nawet zarodka nie ma. Nie wygląda to dobrze. Kiedy badała ostatnio betę i ile wynosiła?
 
Już powinien byc zarodek z sercem, a nawet zarodka nie ma. Nie wygląda to dobrze. Kiedy badała ostatnio betę i ile wynosiła?
Beta była badana w poniedziałek i miała 17 tyś, wcześniej w piątek i przyrost jest prawidłowy.
Kazala mi już bety nie badać. Wiem, że są puste jaja płodowe. I kobieta może mieć normalnie ciążowe objawy a zarodka nie być…
Lekarka powiedziała, że może go jeszcze nie być… za tydzień będzie jasne.
Ale martwię się bardzo.
 
Wszystko jest i wszystko podobno prawidłowe.
Jak tylko zobaczyłam, że nie ma zarodka to się wyłączyłam i już nic nie pamiętam z wizyty.

Ok, to ułatwię - mówi się, że jeżeli pęcherzyk ciążowy ma powyżej 25mm to już nie ma szans i jest to tzw. puste jajo płodowe
Mówi się też, że jeżeli jest pęcherzyk żółtkowy to nie ma szans na brak zarodka i pojawia się on 2-3 dni po pojawieniu się pęcherzyka żółtkowego czyli w teorii idąc na USG 7.01 zarodek powinien na 100% być
Oczywiście w samym pęcherzyku żółtkowym też może być patologia - nie może on być większy niż 6mm jak dobrze pamiętam i pojawia się jak pęcherzyk ciążowy ma ok 10mm

Edit. Mogłabym jeszcze dodać, że przyjmuje się iż pęcherzyk ciążowy rośnie ok. 1mm na dobę czyli jak ma mniej więcej 13mm powinien być ten zarodek.

Niemniej ciąża nie jest zero jedynkowa, ja mogę powiedzieć, że miałam podobne obawy.
Początkowo beta była super (i szybko), pierwszy pęcherzyk też ładny, a potem d*pa. Tylko ja mam trudne warunki do oceny USG i to nie tak, że miałam pęcherzyk np. właśnie 15mm i nie było nic, tylko potem wyszło jakby on nie rósł, a pęcherzyk żółtkowy, zarodek, zarodek z bijącym sercem się pojawiały - różne osoby po prostu robiły USG i były błędy pomiaru, gdybym nie biegała co tydzień na USG było by od razu ok
 
Ok, to ułatwię - mówi się, że jeżeli pęcherzyk ciążowy ma powyżej 25mm to już nie ma szans i jest to tzw. puste jajo płodowe
Mówi się też, że jeżeli jest pęcherzyk żółtkowy to nie ma szans na brak zarodka i pojawia się on 2-3 dni po pojawieniu się pęcherzyka żółtkowego czyli w teorii idąc na USG 7.01 zarodek powinien na 100% być
Oczywiście w samym pęcherzyku żółtkowym też może być patologia - nie może on być większy niż 6mm jak dobrze pamiętam i pojawia się jak pęcherzyk ciążowy ma ok 10mm

Edit. Mogłabym jeszcze dodać, że przyjmuje się iż pęcherzyk ciążowy rośnie ok. 1mm na dobę czyli jak ma mniej więcej 13mm powinien być ten zarodek
Dziękuję za tak precyzyjne wyjaśnienia. Lekarka nic nie wspominała, żeby pęcherzyk ciążowy był za mały. U mnie ta beta dość wolno się rozkręcała, więc liczę, że to okrutny leniuch.
Jakoś po tej Twojej wiadomości czuję się lepiej. Wiem, że powinnam dać sobie jeszcze czas. Ale mimo wszystko dziękuję.
 
Ahhh no i to moja pierwsza wizyta po transferze. Klinika Bocian.
Pani mówi, że teraz bezpłatnie ale już kolejna, którą umówiłam za tydzień, żeby potwierdzić zarodek - 300 zł.
I tak mi się przypomniało jak mówiliście, że dwie są w tym pakiecie rządowym.
Oczywiście Pani w recepcji nic nie wie i ma oddzwonić.
Program trwa już pół roku i pewnie wszystkie pary za drugą wizytę płacą.
 
Ahhh no i to moja pierwsza wizyta po transferze. Klinika Bocian.
Pani mówi, że teraz bezpłatnie ale już kolejna, którą umówiłam za tydzień, żeby potwierdzić zarodek - 300 zł.
I tak mi się przypomniało jak mówiliście, że dwie są w tym pakiecie rządowym.
Oczywiście Pani w recepcji nic nie wie i ma oddzwonić.
Program trwa już pół roku i pewnie wszystkie pary za drugą wizytę płacą.
U mnie w klinice tak było, tzn na tą 1 nie poszłam bo nie chciałam iść kiedy nie będzie zarodka bo dla mnie to za duży stres. Poszłam na tą drugą.
Ale ostatnio @Gosia0132 miala taką sytuację jak Ty, pobrano opłatę bo klinika twierdzi że jest płatna. Możesz trzymać paragon, w razie co jeżeli się okaże że nie powinnaś płacić
 
reklama
Do góry