In vitro 2024 - refundacja

[Aileen31]

A takie wyniki nie są czasem efektem samego zabiegu i narkozy? Nie znam się jakby co, tylko pytam Robiłaś te badania bo się czujesz gorzej? Ja antybiotyk miałam podany dożylnie wczoraj

Byłam na tej kontroli i lekarka kazała zrobić. A na kontroli byłam bo słabo się czuje te bóle brzucha są spore, nie mogę siedzieć za bardzo, ból przy oddawaniu moczu się pojawił. Generalnie dosyć ciężko to przechodzę.
Ja brałam tylko metronidazol dopochwowo dzień przed punkcją, nie dostałam antybiotyku dożylnie ani doustnie.
Teraz kazała brać metronidazol przez 3 dni dopochwowo i clexane w zastrzykach żeby zaradzić. Najprawdopodobniej jakaś infekcja jest...

 

[raisonnablement]

Byłam na tej kontroli i lekarka kazała zrobić. A na kontroli byłam bo słabo się czuje te bóle brzucha są spore, nie mogę siedzieć za bardzo, ból przy oddawaniu moczu się pojawił. Generalnie dosyć ciężko to przechodzę.
Ja brałam tylko metronidazol dopochwowo dzień przed punkcją, nie dostałam antybiotyku dożylnie ani doustnie.
Teraz kazała brać metronidazol przez 3 dni dopochwowo i clexane w zastrzykach żeby zaradzić. Najprawdopodobniej jakaś infekcja jest...

Kontaktowałaś się z lekarka? Dawaj koniecznie znać co ona doradzi, trzymaj się

 

[Madlen@]

Besins nigdy nie brałam, ale Utrogestan wychodzi w krwi. Z Utrogestanem jest też taka dzika akcja, że można go brać dopochwowo i doustnie, więc warto dobrze przeczytać zalecenia od lekarza Duphaston na pewno nie wychodzi w badaniu z krwi.
Progesteron generalnie jest skokowy, więc nie ma co aż tak szczegółowo go analizować.

u mnie np wogole nie kazali badać progesteronu moja lekarka powiedziała że na tyle jestem obstawiona progesteronem że nie ma takiej potrzeby

 

[LadyCaro]

w ramach ciekawostki: siostra mojego męża robiła IVF w Holandii i dali jej progesteron, a jak okazało się, że jest w ciąży to kazali odstawić. Ciekawe, że to zupełnie inne rozwiązanie niż stosuje się u nas

 

[Aileen31]

Kontaktowałaś się z lekarka? Dawaj koniecznie znać co ona doradzi, trzymaj się

Właśnie lekarka zaleciła metronidazol przez 3 dni w dosyć sporej dawce. Też to Crp nie jest jakieś bardzo wysokie bo koło 10. Więc pewnie nie chcą dawać antybiotyku tak od razu. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie do poniedziałku. Mam nadzieję że jutro się poczuje lepiej, bo już idzie 3 doba po punkcji a u mnie zamiast coraz lepiej to coraz gorzej.... Już mojemu powiedziałam że mam dosyć tego że nie mogę nic zrobić... Jeszcze mam tak okropne wzdęcia że mam wrażenie że rozsadzi mi brzuch i nijak sobie z tym poradzić...

 

[annn1]

Właśnie lekarka zaleciła metronidazol przez 3 dni w dosyć sporej dawce. Też to Crp nie jest jakieś bardzo wysokie bo koło 10. Więc pewnie nie chcą dawać antybiotyku tak od razu. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie do poniedziałku. Mam nadzieję że jutro się poczuje lepiej, bo już idzie 3 doba po punkcji a u mnie zamiast coraz lepiej to coraz gorzej.... Już mojemu powiedziałam że mam dosyć tego że nie mogę nic zrobić... Jeszcze mam tak okropne wzdęcia że mam wrażenie że rozsadzi mi brzuch i nijak sobie z tym poradzić...

A może jakiś ulgix albo Espumisan max by ci trochę pomógł? Nie wiem czy możesz brać ale jeśli tak to może pomoże. Ja po laparoskopii miałam takie potworne gazy, myślałam że brzuch mi rozsadzi i w szpitalu właśnie mnie tym ratowali i faktycznie było lepiej.

 

[amusedxxx]

Właśnie lekarka zaleciła metronidazol przez 3 dni w dosyć sporej dawce. Też to Crp nie jest jakieś bardzo wysokie bo koło 10. Więc pewnie nie chcą dawać antybiotyku tak od razu. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie do poniedziałku. Mam nadzieję że jutro się poczuje lepiej, bo już idzie 3 doba po punkcji a u mnie zamiast coraz lepiej to coraz gorzej.... Już mojemu powiedziałam że mam dosyć tego że nie mogę nic zrobić... Jeszcze mam tak okropne wzdęcia że mam wrażenie że rozsadzi mi brzuch i nijak sobie z tym poradzić...

Mi niestety lekarz powiedział, że 3/4 doba mogą być najgorsze

 

[raisonnablement]

A może jakiś ulgix albo Espumisan max by ci trochę pomógł? Nie wiem czy możesz brać ale jeśli tak to może pomoże. Ja po laparoskopii miałam takie potworne gazy, myślałam że brzuch mi rozsadzi i w szpitalu właśnie mnie tym ratowali i faktycznie było lepiej.

Espumisan jest raczej dozwolony nawet w ciąży, też brałam po punkcji, bo bez tego ani rusz

 

[Aileen31]

Mi niestety lekarz powiedział, że 3/4 doba mogą być najgorsze

O widzisz no mnie nikt nic nie mówił, minusem jest też to że ogarnia mnie koleżanka mojej Pani Doktor prowadzącej a nie ona sama bo akurat moja punkcja wypadła na jej urlop. Ale na szczęście mam z nimi oboma kontakt telefoniczny.
Nic to, będę brać wszystkie leki zgodnie z zaleceniami, a w poniedziałek rano już sobie sama podjadę zrobić wyniki i zobacze jak sytuacja. Jak dalej będzie dawać czadu ten ból i dyskomfort to będę myśleć co dalej. Oby nie a na wzdęcia faktycznie jutro pojadę kupić Espumisan. Myślę że raczej mogę brać, wątpię żeby zaszkodził.

 

[Aileen31]

Dziękuje dziewczyny za odpowiedzi i wsparcie Dobrze że jesteście serio. Zawsze tak jakoś człowiekowi lżej jak się pożali. Mój M to już mówi że ja nie doceniam że mam taki szybki kontakt z lekarzem i wgl. No i on też jest dużo spokojniejszy i nie panikuje tak jak ja. A ja hipochondryk plus nerwica lękowa to potrafię szybko wpaść w spiralę. Chociaż już teraz po terapii i tak jest lepiej