reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

@Motylkowa! Jeszcze daj sobie chwilkę. Tutaj ostatnio na forum było kilka późniejszych kresek, trzymam kciuki 🫶

A czujesz się jakoś inaczej, niż po poprzednim transferze?
W teorii wiem że tak może być.. w praktyce jednak rzadko to się zdarza. No ale oczywiście dopóki nie zobaczę dwukrotnie negatywnego wyniku to nadzieja będzie :)

W obydwóch podejściach miałam około 27 h po transferze takie jednorazowe mocne ukłucie w macicy. Przy pierwszym transferze miałam od tego momentu co jakiś czas takie „ciągnięcie”. Teraz nic totalnie.
 
reklama
W teorii wiem że tak może być.. w praktyce jednak rzadko to się zdarza. No ale oczywiście dopóki nie zobaczę dwukrotnie negatywnego wyniku to nadzieja będzie :)

W obydwóch podejściach miałam około 27 h po transferze takie jednorazowe mocne ukłucie w macicy. Przy pierwszym transferze miałam od tego momentu co jakiś czas takie „ciągnięcie”. Teraz nic totalnie.
Trzymam kciuki żebyś pozytywnie się zaskoczyła 🍀
 
Jestem teraz w 6 dpt. Ostatnio w 5 dpt mialam juz betę 10… oczywiście gdzieś tam tli się mały płomień nadziei, ale w głębi serca wiem jaki jest wynik. 🥺
A w którym dpt masz ostateczną betę?
6 dpt to jeszcze chyba wcześnie i może zaskoczyć pozytywny wynik w kolejnych dniach, może ❄️ jest leniuszkiem 🤞🏻
 
reklama
Do góry