Imionka dla Naszych POCIECH :)

[maqnio]

morgenrood Ty to masz trudnijesz zadania. My nie mozemy sie zdecydowac na jedno imie, a co dopiero dwa wybierac :-):-)

 

[morgenrood]

to racja chcialabym zeby imie bylo Polskie a zarazem holenderski.... wrrrr ciezko cos wymyslec, narazie chodzi mi po glowie Olivia tylko jedno a mam przeczucie ze bede musiala w meskich imionach wybierac

 

[maqnio]

olivia bardzo ładnie i nie ma problemu zeby je wymówic np. po angielsku, własnie fajnie jest tez pomyslec o tym, zeby imie dosc proste było do wymowienia w innym jezyku..a niech w dorosłosci dzidek zapragnie mieszkac i pracowac za granicą

 

[Anulka198424]

Imionka super ja jakos dla dziewczynki nie moge wybrac..
a dla chlopca wymyslilam jeszcze Igor

 

[orchidea_]

No ja wstępnie wybrane mam dziewczynka: Michalina chłopczyk: Aleksander

 

[Corin]

A mój maż zakwestionował Milenę... Tomek, proszę bardzo, do tego dorzucil jeszcze Karola :/ ale Milena nie. Propozycji innych na imiędla dziewczynki też nie ma no i znów pat.

 

[orchidea_]

Corin mój mąż ma Tomek na imie i cholera z niego straszna haha a Milenka kojarzy mi sie z takim spokojem :-)

 

[Anulka198424]

tez myslalam nad Milena ale 1sza corka meza ma tak na drugie wiec mi odpada... a o Michalince chyba juz pisalam tylko mojemu sie nie podoba ale wybor i tak bedzie moj

 

[Corin]

Też mi sie dobrze Milena kojarzy, ale on twierdzi że to imię samo w sobie brzmi jak zrobnienie, a jak bedzie chciał powiedzieć Milenko to bedzie już za słodko.... Cóż, no wspólne dziecko to i wybór wspólny chyba wypadałoby mieć... Tymbardziej ze syn to mój pomysl, córa jego pomysl, to tym razem trza znaleść jakis konsensus...

 

[mailuj]

Kurka a ja jakos nie mam pomysłu. Ale w przypadku Weroniki wymyśliłam imię w 8 mc i tak już zostało. Podoba mi się Zuzanna , Urszula, Michalina też piękne. Ale mój mąz mówi nie - te imiona odpadły juz 12 lat temu.. Chłopięce to Antoni, Krzysztof, Julian . Na pewno damy dwa imiona bo dzięki temu dziecko ma pózniej wybór. Ja oficjalnie jestem Magdalena ale całe zycie korzystam z Julii ;-)
A i zapominałam o Gabrysi - ma ulubiona książkowa bohaterka. Ksiązki Musierowicz czytam do dziś jak mam chandrę. Rosną razem ze mną.