reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona naszych maluszków :)

Angun też mi się podoba NINA
POLA też biorę pod uwage tak jak Gola
mam jeszcze takie typy JULIA, ZUZIA, IGA,LIWIA,
u mnie z imieniem tak jak z wózkiem nie mogę się zdecydować myślę że uda nam się coś wybrać w najbliższym czasie,
 
reklama
Julia i Zuzia to śliczne imiona, ale mam wrażenie, że jest ich teraz zatrzęsienie, tak samo jak z męskim Kuba, nawet wśród moich znajomych jest kilku Kubusiów, a w grupie przedszkolnej jednego z nich było Kubusiów 8-miu:-D
Przy dwójce poprzednich dzieci cięzko mi było wybrać imie dla chłopaka, ale tak jakos przed samym porodem przyszło do głowy imię Karol i zostało, rodzina mówiła: OOO!! Karol! Jak papież......a mi to się wogóle z papieżem nie kojarzyło i Karolkowi mojemu daleko do papieża:-D:-Dn A z córą to było tak, że od zawsze uwielbiałam imię Kasia , nawet toczyłam boje ze swoją mamą , że dała mi tak brzydko na imię ( Renata) a ja chciałam być Kasią, więc jak się córa urodziła ( a była to niespodzianka, bo nie chciałam znać płci ) od razu została Kasią. Oczywiście wtedy to imię było na topie i w podstawówce było w klasie mojej córy 6 Kaś :)

Ponko imię Filip bardzo mi sie podoba, tak samo Adam i Antoś, ale u nas jakoś tak poszło w kierunku Franciszka, druga opcja Ernest, ale jednak Franciszek wygrywa :)
Jak będzie córa to na pewno Patrycja, bo mojemu staremu się strasznie podoba, a i mnie też się widzi, dobrze mi się kojarzy to niech tak będzie.
Wszystko sie rozstrzygnie w poniedziałek mam nadzieję, bo mam wtedy połówkowe
 
my czekamy na 15 listopada :) i wtedy będziemy wiedzieć czy mamy chłopca czy dziewczynke :)
jak dla mnie michalina albo ignacy :) moj mowi ze nie bedziemy krzywdzic dziecka ;) ale by był za maksymilinanem (dla mnie odpada ) .
po wielu propozycjach chyba mamy kilka typów :
chłopiec to wojtek , kacper lub patryk
dziewczynka to kinga, marcelina lub lidia
 
Paulapauletta, widzę, że jesteś jedyną mamą, która chce poznać płeć malucha przy urodzeniu! :D Ale masz cierpliwość, ja to czekałam na to od samego początku i teraz jak już wiem to od razu lepiej, wiem jak się zwracać do małego. Czyli zamiast mówić "małe" mówię "mały" :-D A czasem Filip, ale ciężko mi się do tego jeszcze przyzwyczaić.
 
stwierdziliśmy , ze nie ma co sie nastawiac po usg bo wiadomo nie ma 100% pewności. a skoro wiadomość o dzidziusiu była dla nas niespodzianka to niech płeć też bedzie. wszyscy dookoła mówią, że to będzie syn . a mój na to " żeby sie nie zdziwili jak wyjdzie nam dziewczynka " :)
i tak do porodu bedziemy mówić ,że to nasz dzidziuś :)
a potem będziemy myśleć.
 
Oj ja tak samo siedzialam jak na szpilkach zeby poznac plec brzuszkowego lokatora :D Specjalnie ustalalam termin USG jak najwczesniej sie dalo, a teraz juz wiem ze moge szykowac pokoj w autka dla malego Kubusia :)

Nam akurat na 100% powiedzial gin ze bedzie chłopak. Bo maly sie przystawił sisiakiem i jajeczkami do monitora :-D Żadne z nas nie mialo wątpliwości.
 
Ja w drugiej ciąży tez nie chciałam wiedzieć co będzie, jakoś tak mi sie porobiło :) sama nie wiem jak ja to wytrzymałam, to chyba było spowodowane tym, że ciąża była niespodzianką, dośc szybko po pierwszym porodzie i tak sobie myślałam, że jak będzie drugi chłopak to wogóle sie pochlastam i dlatego nie chciałąm wiedzieć, wolałam tę chwile przeciągać, jak córa wyskoczyła z brzucha to normalnie się popłakałam ze szczęścia i z zaskoczenia, chociaz i tak to Karol był moim synusiem -mamusi, a Kasia córunią -tatunia:-D

Teraz jednak nie jestem odporna na to czekanie i chce szybko wiedzieć :-)
 
reklama
Majuska bo zawsze tak jest ze syneczek mamuni a coreczka tatusia ;) wiec gin w sumie skwitowal nas tak, ze to moj maz nie bedzie mial swojego oczka w glowie w postaci corki, za to ja bede miala dwóch kawalerów do pomocy ;)

Oj i tak tym razem chłopczyk Kubus pochwalil sie tym co ma miedzy nogami, bo Maciek byl bardziej wstydliwy i do konca nie mielismy pewnosci ze bedzie chlopak :p
 
Do góry