reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona naszych Fasolinek :)

Alcia ja tak myślałam na zdrobnieniem i wymysliłam tak. Oktawia-Tosia:-)
Filip też mi się bardzo podoba:tak: A co do znaczenia imion za granicami to ja spędziłam w hiszpani kilka lat. moj imie tam oznacza dewotka:cool: Za każdym razem jak podawałam swoje imie to ludzie nie wiedzieli jak sięzachować a listonosz raz wtrącił swoje trzy groszę, że w Hiszpanii ludzie daja dzieciom normalne imiona...a mam na imię Beata:-D
Kerna, Oktawia mi się bardzo podoba, ale fakt jest oryginalne i lepiej kompunuje się z polskim długim nazwiskiem, ale to nie reguła.
Znam Oktawię, dwa lata młodszą ode mnie- piękną kobietę, w dziecinstwie śliczną dziewczynkę i wszyscy wołali do niej Tusia, Tuśka- chyba zdrobnienie analogicznie idąc- Oktawusia, Tawusia-Tusia. :-) Ładnie !
Ja gdybam z moim miedzy Julią, Magdaleną a Tatianą . Julka jest przepiękne, ale ilość Julek zarejestrowanych w mojej poradni dziećięcej jest zatrważająco wielka. Co bedzie w I klasie szkoły, numerkami będa wołac albo nazwiskami. Sama juz nie wiem bo to imie dla mnie Nr ONE :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
My wahamy się między Jagodą i Antoniną (czyli Tosią) a syn obstaje przy Oli, jesli okaże się, że jednak będzie synek (kolejny) to póki co nie mamy żadnej opcji.
 
Mi też bardzo się podoba imię Oktawia , jest sliczne,
u nas będzi chłopczyk, zastanawiałam się wcześniej nad Marcelem lub Kornelem ale mi przeszło, później nad Oktawianem i Olafem i chyba będzie Olafek bo krótkie do długiego nazwiska:)
 
Myszko oj oryginalne;-);-)
A dziewczyny ja wynalazłam Oktawie....oryginalne ale czy dziecko mnie wyklnie??? Wiem, wiem..skoda...no ale jak sobie powtarzam to imię to tak ładnie brzmi....Oktawia Ziobro...czy jednak padło mi na mózg:eek:
Kerna, ja mam dwóch synów i każdy ma oryginalne imię. Starszy NATAN, młodszy JORDAN. Imiona raczej rzadkie,ale Natana spotkałam chodząc jeszcze do szkoły średniej(wnuczek z babcią) i zakochałam się w imieniu, a Jordan po prostu musiałam pójść za ciosem:-). Efekt jest taki,że obydwaj podpisują się na klasówkach tylko imieniem,bo są jedyni w szkole;-) i ani raz jak dotąd nie usłyszałam od żadnego z nich pretensji z powodu oryginalnego imienia, wręcz przeciwnie-są jedyni w szkole,na podwórku, wśród znajomych. Oni są zadowoleni,więc ja też. A wiedziałam na co się piszę,bo mam 34 lata i w tamtym czasie jako jedyna w szkole miałam na imię Angelika. Teraz Angelik jak psów,ale wtedy jeszcze rzadko spotykane...
A i Myszko , ja mam brata ciotecznego Mieszka i też nigdy nie słyszałam skarg z jego strony.
 
Mi też bardzo się podoba imię Oktawia , jest sliczne,
u nas będzi chłopczyk, zastanawiałam się wcześniej nad Marcelem lub Kornelem ale mi przeszło, później nad Oktawianem i Olafem i chyba będzie Olafek bo krótkie do długiego nazwiska:)
Długie nazwisko to imię krótkie....już tu pisałam kiedyś, że moja najbliższa przyjaciólka Ewa właśnie tak miała czyli strasznie długie i trudne nazwisko toteż Ewa ale pech chciał że zakochała się w facecie z nazwiskiem Lis....no i mamy teraz Ewę Lis:-D tak mi się jakoś to zawsze przypomina jak czytam o długości nazwiska :-D


Co do oryginalnych imion...moje dzieci to Jeremi i Stella....reakcje są różne, przeważnie pozytywne, moje dzieci z imion zadowolone, a dzięki temu są w przedszkolu bardzo rozpoznawalne....a teraz chcę Liliankę, będę wołać do niej Lili, Lilu, Liliuś....och chcę dziewczynkę i juz!!!!!!!!!!!
 
u mnie Samuel i Marcel
Samuel wywołuje rózne reakcje,chyba raczej pozytywne
zresztą do mojego pierworodnego bardzo pasuje bo jest charakterystyczne jak On:-)
a Marcel wybrany spontanicznie-na wakacjach w ciąży widziałam ślicznego Marcelka:)i tak zostało
A Weronika po mojej ukochanej Babci
od zawsze obiecałam sobie ze jeśli kiedys będę miała córkę to właśnie tak będzie miała na imię
gdyby nie to...
bardzo podoba mi się imię Sara i pewnie byłaby Sara:)
ale nie lubię łamać swoich postanowień

mam tylko nadzieję że Weronika nie okaże się Weronem:)
;-)
 
:-) śuper wybór:)TOSIU- Moja nIunia, jeszcze nie poczęta, już była Milenką:) heeh a jak się okazało, że dziewuszka, to juz nawet nie myslelismy o imieniu. Wiadomo było, ze ma być MILENKA;)
 
reklama
Do góry