reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla naszych styczniowych maluszków :)

dokładnie - nazywanie zwierząt imionami ludzkimi jest dziwne.... chociaż kiedyś Czarków (przeważnie nazywane czarne kundelki) było pełno, a teraz Czarek dla chłopca się zdarza :)
 
reklama
Tak mi się wydaje, i mam nadzieję, że nikogo tym nie urażę, że tacy ludzie którzy imionami ludzkimi nazywają zwierzęta w większości są po prostu samotni, zawiedli się na ludziach i potrzebują tak jakoś bardziej spersonifikować swojego czworonoga, i chcą to osiągnąć w najprostszy sposób czyli nazywając go ludzkiim imieniem... tak mi się wydaje i żal mi takich ludzi.
 
zgadzam sie z salli - ze najczesciej ludzkie imiona zwierzeta nadajom ludzie samotni...Kilka takich przypadkow znam I akurat sie sprawdzilo...
A [rzyznam szczerze ze zwierzecia o imieniu Kuba jeszcze nie spotkalam zadnego :) I nie mowie tak dlatego ze moj mlody to wlasnie Kuba :)
 
Ja trz chociaz w sumie moj pies to Sonia (to imie?) byl a drugi Brykiet ale kiedys tata mowil ze byl u nas nad zalewem i szedl z sonia i baba leci i macha Mirek!! Mirek!! Tata stana patrzy sie ta biegnie w jego strone ... Co sie okazalo biegla do pudla czarnego bo ten tarzal sie w rybie ktos zlowil wyrzucil ... No a tato moj Miruś
 
Mój brat jest kuba i mama się śmiała ze jak sie rodzil to co drugi pies na osiedlu byl kuba:D:D:D


Najważniejsze żeby nam się imię podobalo...u nas Tymon bardzo podoba się mlodym,natmiast starsi kręcą nosem...Ale nawet moja babcia zaakceptowała i mówi ze czeka na Tymusia;););)
 
reklama
Do góry