Imiona dla naszych styczniowych maluszków :)

[Fifka]

Sylka Miłosz ładnie ale to musi być wasza decyzja. Mały szybko zapomni o pomyśle.




Ja dzisiaj powiedziałam teściowej że chcemy dać na imię Adrian dla maluszka i... powiedziała ze to nasz wybór ale jej się nie podoba Na Konrada też kręcili nosem a jak widać oswoili się z tym imieniem! Do Adrianka też przywyknął... ja już zdania nie zmienie ;-) Zakochałam się w tym imieniu...

 

[Salli]

Chyba, że się okaże, że siurek jakiego widział lekarz to w rzeczywistości była pempowina A z tego co się dowiadywałam to częściej jest pomyłka "na chłopca" niż na dziewczynkę Bo pempowina może w błąd wprowadzić, zwłaszcza w tak wczesnej ciąży Ale by było.

A Adrian będzie waszym dzieckiem a nie teściowej więc ona może i obsrać się na miękko z powodu imienia a Was nie powinno to obchodzić (wybaczcie słownictwo. Nie wiem co dziś się ze mną dzieje....)

 

[Fifka]

Sali hahaha rozbawiłaś mnie tym porównaniem


Biorę jeszcze taką ewentualność że mogła się kobitka pomylić i czekam na USG połówkowe. Będzie 3D i wtedy mam nadzieję już sama zobaczyć to co zobaczyć mam Ale z Konradem to "szacowanie" się sprawdziło... więc teraz kto wie.... już do drugiego synka przywykłam :-)

 

[vinga89]

Fifka, też już przywykłam że synek będzie. Ja też dopiero teraz będę mieć usg połówkowe czyli pod koniec sierpnia. chociaż jeszcze zobaczę jak z kaską stać będziemy, może zrobimy teraz usg. Moja mama na Nataniela strasznie nosem kręciła ale ja skwitowałam to tak, że to ja w bólach będę rodzić to dziecko i to ja będę mu imię wybierać. ja jej dzieciom imion nie nadawałam. teraz też już się przyzwyczaiła a Gabriel też jej się nie podoba ale ja to gdzieś mam. mąż chce Gabryś więc tak będzie.

 

[ivi]

U mnie moi rodzice w ogóle nie akceptowali imienia Tymon, ale się przyzwyczaili a córeczka to wg mojej mamy powinna być Iga i tylko Iga bo jej tak bardzo to imię się podoba! a my wstrętnie nazwaliśmy ją nie Iga a Kinga co teraz będzie nie wiadomo, jeszcze trzy tygodnie do wizyty.. ehh

 

[bluelovi]

ci tesciowie i rodzice to sie zachowauja jak to by ich dzieci byly holera mieli juz kiedys szanse nadawania wam, swoim dzieciom imion to niech teraz wam daja wybur !

 

[Fifka]

Haha Ivi to moja teściowa powiedziała ze urodzi się mała Kasia a mi aż włosy na plecach stanęły na dźwięk tego imienia... Powiedziałam ze po moim trupie...

Przepraszam wszystkie Kasie ale ja po prostu nie mam do nich szczęścia... z każdą niemal się ostro żarłam... Jak nie była szefowa to teraźniejsza koleżanka z pracy itp... N I G D Y W Z Y C I U!!!


Albo walneła zeby nazwać dziecko Krzyś... toż mój mąż to Krzysiek... No ale według teściów to fajnie po tatusiu... a ja nie wyobrażam sobie tego ze krzyczę "Krzysiek" i cholera nikt nie reaguję bo myśli że to do tego drugiego... kosmos...



Ja z teściami dobrze żyje i nie mam co psioczyć na nich, ale czasem mają pomysły... nie powiem... po prostu udaje ze ich nie słyszę, już się nie denerwuję bo wiem ze nie ma czego.....


Vinga teraz bym się śmiesznie czuła jakby okazało się odwrotnie! Jakoś już w głowie mam chłopaka i koniec... nawet mimo dziwnych przeczuć mówię do malucha Adrian kiedy z nim rozmawiam...

 

[Salli]

Fifka, czuję się przeproszona Wybaczam. I czekam kiedy się ze mną pożresz <zaczyna piłować ząbki żeby były ostrzejsze i dobrze gryzły Fifkę>

 

[Fifka]

Hahaha Sali przepraszam... żeby nie było... nie mam żadnych uprzedzeń... na studiach akurat najlepiej zgadałam się właśnie z jedną Kasią a teraz latem we dwie z dzieciakami (ona ma bliźnięta) jeźdimy razem nad wode i spacery Z tym że właśnie mam więcej złych wspomnień niż dobrych...

 

[grudnióweczka111]

Fifka- czekam również na rundkę bokserską, hahaha