reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla naszych styczniowych maluszków :)

reklama
Tym , ze komus w rodzinie sie imie nie podoba nie ma co sie sugerować .... Nas przecież też nikt o zdanie nie pyta, jak nadaje imie swemu dziecku, nie???? U mnie tez nosem krecili na Nataniela . Ale jakbym miala kierowac sie tym zeby wszystkim dogodzic to i tak nie dałabym rady. Jedni chcieli Mikołaj, inni Igor, jeszcze ktoś inny sugerował Wiktor hehe :)A ja na przekór wszystkim mam Natasia:)
 
a mnie doprowadza do szalu jak rodzice daja imię dziecku po jednym z nich, i wtedy jest np Radek junior. no jakis koszmar. jakby nie bylo innych ładnych imion. tak wywalilam w tym temacie ale mam wlasnie taka sytuacje w rodzinie męża
 
Ja zamierzam jak bedzie chlopak dac na drugie po tacie, na pierwsze tez sobie nie wyobrazam, chociaz moj synek jest tak podobny do taty, ze czesto ja albo ktos z rodziny mowimy do niego Tomuś:-):-) bo patrzy sie na jego kopie poprostu.
 
Ogólnie gdzieś czytałam, ze nie nalezy dawać dzieciom imion po przodkach, bo wtedy dziecko jest z tą osoba utożsamiane a I dla samego dziecka nie jest to tez dobre...jakaś Pani psychology sie wypowiadała...

U mnie w rodzinie jest tradycja, ze dzieci dostają drugie imie po swoich rodzicach..ja mam po swojej mamie, a brat po tacie...natomiast u nas jak będzi esyn to mąż nie chce zeby dziecko miało na drugie Mirek, bo on nie znosi swojego imienia...
 
U mnie teściowała właśnie wymyśliła żeby dać małemu Krzysiek na imię - po tacie... :baffled: lubię to imię, ale kurcze... bez przesady... mam podejście jak Dona



Jestem też mega przeciwna podwójnym imionom... (w sensie dwóm) bo ja obserwuję to w rodzinie męża - bałagan jak nie wiem... Teść jest Roman Wiesław... my i rodzina mówimy Wiesiek (a przecież to drugie imię) a wszystkie sprawyurzędowe listy itp przychodzą na Roman... jak się tu przeprowadziłam to nieraz chciałam listonoszowi powiedzieć że to pomyłka...

Brat męża Ryszerd Krzysztof - wszyscy mówią Krzysiek... (czyli znowu II imię w użyciu a w urzędach I) Ciotka męża ma na imię Eugenia Bożena - mówimy Bożena... ona ma córkę której dała na imię Bożena (czyli jak jej drugie imię...) i teraz jest Bożena.. a jej córka "Bożenka"... to nic że jej córa ma ponad 40 lat... ale dalej jest małą Bożenką żeby rozróżnić podczas rozmowy... :szok:

Koleżanka mamy Ewa Gosia. Mama i koleżanki mówią Ewa... rodzina mówi Gosia... Jak mama poszła do jej rodziny na imieniny to cholera nie mogła się ogarnąć słysząc ciągle "A Gośka to itp"... Ja nigdy nie dam dwóch imion...
 
u nas każdy ma dwa, ba nawet ja sie posługiwałam dwoma na raz kiedyś i no problem. posługujemy sie tylko pierwszym. drugie jest takie urzędowe ;) z jednym wyjątkiem : brat męża. Ale to przez teściowa która do Rafała mówiła Sławek i on ma w dowodzie Rafał, wszyscy z wyjątkiem żony i syna mówia Slawek. ehh

U nas jest śmiesznie bo mąz ma na drugie Dominik a Kinga ma na drugie Dominika ;)
A teraz mamy dalej bitwę o imie. Ja chcę Garysia i ... chyba mi sie uda. A jak nie to będzie coś na pewno oryginalnego ale polskiego :))
 
reklama
Puki co nie poznałam jeszcze płci maluszka .. ale mam nadzieje ze juz 22 sierpnia sie dowiem

A imiona mam juz wybrane ..

Dla synka Pawełek a dla kolejnej córki Zuzanna :) a nad drugimi jeszcze pomysle:)


Gabriela BARDZO ŁADNE IMIE I RYGINALNE ;) Moja córeczka idzie teraz do przedszkola nie ma zadnej gabrysi :)
 
Do góry