Mi kiedyś bardzo podobało się imię Jakub (nawet tak nazwałam ulubionego misia), ale teraz przeraża mnie liczba małych Kubusiów na podwórku. Nie chciałabym, aby moje dziecko miało na imię tak, jak połowa klasy. Z drugiej strony wcale nie chcę czegoś szalenie oryginalnego.
Jeśli dziewczynka to na 90% Jadwiga. Wszyscy twierdzą, że to będzie na pewno dziewczynka, więc imię dla chłopca nie jest nawet dyskutowane. Ja nie jestem taka pewna, więc trochę kombinuję. Najgorsze jest to, że imiona kojarzą nam się ze spotkanymi wcześniej osobami. To czasem potrafi 'zbrzydzić' najładniejsze imię, bo zaraz sobie myślę, że nie chcę żeby moje dziecko było takie, jak ta osoba.
Jeśli dziewczynka to na 90% Jadwiga. Wszyscy twierdzą, że to będzie na pewno dziewczynka, więc imię dla chłopca nie jest nawet dyskutowane. Ja nie jestem taka pewna, więc trochę kombinuję. Najgorsze jest to, że imiona kojarzą nam się ze spotkanymi wcześniej osobami. To czasem potrafi 'zbrzydzić' najładniejsze imię, bo zaraz sobie myślę, że nie chcę żeby moje dziecko było takie, jak ta osoba.