cayra1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 718
A ja zastanawiałam się może Milena dla córci
Mnie to imię też się bardzo podoba - chciałam tak nazwać córeczkę, ale bedziemy mieć synka, więc pomysł nie wypalił ;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja zastanawiałam się może Milena dla córci
och...ja baardzo chciałabym Amelkę, ale pewnie będzie chłopak...a z imieniem dla malucha już nie tak łatwo. Myśleliśmy o Miłoszu ale to maleństwo w moim brzuszku bardzo ruchliwe i bardziej mi na jakiegoś łobuziaka wygląda niż na Miłka
W piątek mam USG połówkowe więc wszystko będzie jasne
A tak w ogóle to witam wszystkich serdecznie!
Ojej Dagmara... miałam to imię za śliczne, dopóki moja "przyjaciółka" o tymże imieniu nie okazała się ostatnią szują na ziemi... Teraz mam uczulenie na wszystkie Dagmary- zresztą słyszałam, że większość z nich jest dwulicowa
Hihihito wszystko zależy od wychowania i charakteru jak ktos z natury jest wredny to nie świadczy przeciez o tym imie no litości.
Mam dwie koleżanki Dagmary i są super wiec nie ma reguły a na pewno o charakterze nie świadczy imie
Kiniusia Oskar ładne chociaz ja przepadam za innego typu imionami
Moja koleżanka daje synowi Witold to akurat mnie sie nie podoba Moj maz sie smieje, ze nasz syn będzie Wacuś
Hihihi
Pajeczko, wiesz, u mnie jeszcze miesiąc temu w życiu bym nie pomyślałam nad takimi imionami dla dziecka ;-), odmienia mi się co kilka dni i ciągle myślę nad imieniem, żeby można ładnie było zdrobnić, żeby ładnie brzmiało i, żeby dziecko kiedyś w przyszłości nie wykrzyczało mi, że jak mu mogłam dać tak na imię ;-) No i przez to, ze odmienia mi sie co jakiś czas, to ciężka sprawa jest...
A dziwiłam sie siostrze i koleżanką jak opowiadały, ze wybór imienia to ciężka sprawa.;-)moj maz sie uparł na Sebastiana a mnie sie to imie strasznie nie podoba mam kuzyna o tym imieniu i mam złe wspomnienia. Tak samo oj maz nie chciał Dominika bo jego znajomy ma dzidziusia o tym imieniu i jest chore i rozumiem go dlaczego nie chce chyba strach przed tym, zeby sie nie okaząło, ze nasz maluszek tez chory bedzie.
Bartłomiej mu sie średnio podoba za to Bartuś tak a mnie sie Bartosz nie podoba bo znajomy ma syna o tym imieniu i nie chce mu dać satysfakcji bo on jest ten chłop troche psychiczny i potem by gadał, ze dalisy takie samo imie jak jego syn. Mowie masakra jakas