Imiona dla maluszków

[Nulini]

Doggi, witaj w klubie :-( Tylko u mnie zero pomysłu dla dziewczynki :-(

bada m., przeglądałam ostatnio jakiś imiennik, po 60-70 stron imion dla dziewczynki i dla chłopca i nic, absolutnie nic :-(


Ja mam CUDOWNĄ przyjaciółkę Karolinę, złota dziewczyna, ale imię i tak będzie mi się kojarzyć tylko ze wstrętną, rozwydrzoną, złośliwą, rozpuszczoną i wredną chrześnicą męża :---(

 

[alecta]

Imię Krzyś bardzo mi się podoba, ale nigdy swojemu dziecku bym takiego nie dała (ze względów osobistych)
Pamiętam jak walczyłam o Tymona.
Nikomu się to imię nie podobało łącznie z moim mężem.
I tak przeszliśmy przez Wiktora, Dominika, Michała, Grzegorza, Tobiasza aż w końcu mój mąż sam stwierdził, że jednak będzie Tymon.
I dlatego imieniem dla chłopca był u nas problem, bo to co mi się najbardziej podoba już nadałam.
Z Nikolą też było gadanie, że co to za imię, a najlepsze było stwierdzenie mojego dziadka, że to męskie imię bo takie nosi (były już) prezydent Francji...
Mi to imię podobało się jeszcze zanim zaczęłam myśleć o dziecku o zawsze wiedziałam, że moja córka tak będzie mieć na imię i nawet nagły wzrost popularności nie zmienił mojego zdania.

 

[Elutka12]

Często wpływ na wybór imienia mają właśnie względy osobiste, złe skojarzenia z jakimiś osobami itd...
Tymek-Tymoteusz jest suuuper, to imię też mi się podoba
Jejku u nas aż takiego problemu nie było...właściwie tylko Kubuś i Krzyś był brany pod uwagę...coś za dużo pisze o chłopięcych imionach czy to znak? Hm...

 

[alecta]

Elutka u nas jest Tymon, bo Tymoteusz w połączeniu z naszym długim nazwiskiem jakoś mi nie pasowało.

 

[maadlen81]

Hehe ja mam imię dla syna Leon :-) a dla córy Alicja lub Liliana ale dopiero jak poznamy płeć to będziemy się z mężem licytować :-)

 

[agulqa_b]

A propos tematu: ja jeszcze sama nie wiem...kiedyś marzyło mi się Amelka dla dziewczynki, ale Amelek jest tyle że mi zbrzydło...a tak to z dziewczęcych podoba mi się: Pola, Ligia...dla drugiego chłopaka nie bardzo mam opcję póki co

mój brat jakby był dziewczynką (bo miał być ) miał mieć Amelka. ale wyskoczył Kubuś

U mnie dziewczynka wielka niewiadoma :-(
Chłopiec na 99% Gustaw, bardzo wszystkim spasowało to imię, nawet mojej mamie i babci, bo Remigiusza wyśmiały

u nas też dziewczynka to "?", a chłopak póki co utrzymuje się Robert

To ja wciąż mam problem z imieniem dla chłopca :/ jeśli będzie dziad to będziemy mieli kłopot, podoba mi się Kamil, ale mój T ma "przyjaciela" z tym imieniem i sprawił że NUGDY W ZYCIU NIE SAM TAK DZIECKU NA IMIE, po pierwsze myśli ze jest panem świata i wszystko mu się należy ZA nic poza tym kobiety traktuje na zasadzie ze każdy facet musi mieć kobietę u boku ale niech się nie odzywa tylko pierze, sprząta i nievwtraca jak faceci gadają. Ma nienawiść do niego sięga każdego nerwu mego ciała. A takie imię ładne i jakbym dala tak synowi na imię to by myślał że na jego cześć bo on taki jest właśnie popukany...

też zawsze sugeruje się tym jaką osobę o tym imieniu znam znam też jednego Kamila i raczek tez bym tak synkowi nie dała

A z tym imieniem była śmieszna historia. Jak mąż sie urodził to rodzice wyjechali z małym bobasem na wieś do rodziny. Poszli do prababci która była już przygłucha i pyta sie :
-jak go nazwaliście?
- Kamil .
-jak?!
-Kamil!
- "KAMIŃ" ?!! jak mozna dziecko nazwać Kamiń

no i chyba mu tak trochę zostało bo posturę ma głazu narzutowego ;-)

rozbawiłaś mnie

ooo Janek też jest fajne hehe

u mnie w otoczeniu każdy daje teraz Janek. mi się średnio podoba więc nawet nie rozważaliśmy

 

[bada m.]

Mój brat nazwał synka Jaś,a mój tata to też Janek i to samo nazwisko u obu i adres ten sam i kiedyś w przychodni moj tato wchodzi do gabinetu,mówi nazwisko,lekarz bierze kartoteke i mówi ,ale się pan odmłodził,a tam rok urodzenia 2011 -zarejstrowali Jaśka zamiast ojca

 

[agulqa_b]

tak bywa czasem

moja siostra Ania i obie babcie Anie. najgorsze jak wolasz Ania i albo przyłażą wszystkie albo żadna

 

[nieobecna87]

Maadlen - u nas też dla chłopca Leon (po Leo Messi), a dla dziewczynki Mąż chce Alicja... Ale ja nie jestem przekonana.

U nas odpadają wszystkie imiona z "R" bo Mąż nie mówi Ja dla dziewczynki myślałam Zoja - bo w końcu mimo samych problemów na początku wciąż walczy o życie.

 

[agulqa_b]

nieobecna jest to jakies wytlumaczenie moja sis nie mowi R ale nam sie robert podoba i nie przejmujemy sie tym ona twierdzi ze chcemy jej na zlosc zrobic ;p