reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Imiona dla majówkowych dzieci :)

Wlasnie moja Kochana babcia miala tak na imie.
Dlatego postanowilam, jesli urodze dziewczynke napewno dostanie wlasnie to imie
mojemu mezowi tez sie podoba.
Zreszta moj synek ma na imie Julian po moim dziadku.. a jego pradziadku :):-):-):-)
u mnie jeśli będzie syn to też dostanie imie po zmrłym już ojcu mojego męża :-)
choć stare wcale nie jest bo Tomasz, więc ciągle znane i lubiane ;-)
 
reklama
Gdybym miała dawac imiona po dziadkach to byłoby Genowefa/ Elżbieta i Ryszard/Zygmunt. Imion dziadków mojego lubego nie potrafię zapamiętać.
 
Tylko moi dziadkowie mają takie imiona których raczej bym nie dała. Chociaż Ela mi się podoba.. Mam mieszane uczucia. Myśląc o Elżbiecie coś czuję w środku, takie ciepełko. Ale nie potrafię sobie wyobrazić,że będę wołała na córkę Ela. Dziwne ;P
 
Tylko moi dziadkowie mają takie imiona których raczej bym nie dała. Chociaż Ela mi się podoba.. Mam mieszane uczucia. Myśląc o Elżbiecie coś czuję w środku, takie ciepełko. Ale nie potrafię sobie wyobrazić,że będę wołała na córkę Ela. Dziwne ;P


Czemu - Ela ladnie imie moze Elzbieta to juz gorzej tak dziwnie wymawiac Elzbieta ale Ela jest calkiem calkiem....:):laugh2::laugh2::laugh2:
 
Poza tym babcia Ela to równa babka. Generalnie babcie mi się udały. Ale jak dam na imię Ela to na drugie będzie Janina ;) po drugiej babci. Babcia Gienia ma tak naprawdę na imie Janina. Przy jej urodzeniu, jej ojcu się coś pochrzaniło i nazwał ją jak swoją najstarszą córkę. Od tamtej chwili babcia urzędowo jest Janina ale prywatnie Genowefa. :D
 
Poza tym babcia Ela to równa babka. Generalnie babcie mi się udały. Ale jak dam na imię Ela to na drugie będzie Janina ;) po drugiej babci. Babcia Gienia ma tak naprawdę na imie Janina. Przy jej urodzeniu, jej ojcu się coś pochrzaniło i nazwał ją jak swoją najstarszą córkę. Od tamtej chwili babcia urzędowo jest Janina ale prywatnie Genowefa. :D



Moj tata mial jedno imie Jan ale smieszna sytuacja bo na wszystkich szkolnych swiadectwach mial Janusz..:D:-D:-D:-D
 
moja siostra ma na imię Ela - od wielu lat mieszka za granicą i faktycznie nie ma problemów z odmianą jej imienia - gorzej z nazwiskieme heh, jej facet natomiast (też zagramaniczny) mówi na nią El - twierdzi, że to takie zdrobnienie :-)
 
Mój zaczął kręcić nosem na Elę a teść, wczoraj przy kolacji oznajmił wszem i wobec, że będzie Konstancja i koniec. :sorry2:

No przecież czy to moje dziecko żebym miała coś do gadania? hahah :-D
 
reklama
Do góry